Serwer całkiem spoko ;)
Załącznik 318207
Załącznik 318208
Załącznik 318209
Załącznik 318210
Załącznik 318211
Załącznik 318212
Ogólnie dodam, że na tym servie nie trzeba skilować paladynem praktycznie w ogóle ;>
Wersja do druku
Serwer całkiem spoko ;)
Załącznik 318207
Załącznik 318208
Załącznik 318209
Załącznik 318210
Załącznik 318211
Załącznik 318212
Ogólnie dodam, że na tym servie nie trzeba skilować paladynem praktycznie w ogóle ;>
Spoiler: prawdopodobnie jutro ok 20:00 naszego czasu ma sie odbyc football event. Wiecej nic nie moge zdradzic, bo jeszcze nic nie wiem, bo padla mi bakteria w lapku. Kak cos sie wiecej dowiem, to Wam napisze. Zapewne beda przewidziane nagrody dla najlepszych druzyn.
mogę komuś opchnąć 81 erpeczka.
Punio bota miał od zawsze i zawsze go używał, tylko w momencie gdy był zbyt oczywisty, Mex czy ktoś inny go ogarniał, ale i tak dalej był na bocie, ale czasami strzelał ręcznie żeby nie było widać.
Kiedyś na jednym z OTS była taka sytuacja, Mex powiedział, że Punio już bez bota jest, a 20 minut później dostałem od niego SD pod dachem. Słabiak, zawsze będzie słabiakiem, z resztą cała ta ekipa jest mierna.
Bez pomocy lepszych ludzi są niczym. Kiedy na Tibianicu HR Szwedzi masakrowali ich, nagle potrzebowali naszej pomocy, po naszym dołączeniu Szwedzi zostali zgnieceni, a dołączyło nas tylko 5.
No i zapomniałbym totalnie o braku myślenia z ich strony, kiedyś próbowali przebić defa Szwedów, męczyli się z nim przez 40 minut, wchodzę na TSa, wbijam na defa i puszujemy go w 30 sekund.
Później mieliśmy dość grania z idiotami i ich idiotycznego klimatu na tsie, czyli wskakujący Punio na channel "TY kurwo, pajacu hahahaha" i taka inteligentna rozmowa przez 99% czasu na tsie.
Szwedzi, Mexy czy Brazole, bez znaczenia. Wszyscy są słabi z pojedynczymi jednostkami o jakichś umiejętnościach, którzy wygrywają dla nich wojny.
RJa bym po tym Mexie nie jechal az tak, skoro leco fama, ze jest dobry, sam go nie znam wiec wiadra pomyj na niego wylewac nie bede. Za swojego czasu dla mnie allstars team (a gralem praktycznie ze wszystkimi teamami i znalem wiekszosc lepszych ludzi- skakalem z jednego do drugiego jak bylo za latwo na jakichs pvp otsach, bo mi tylko zalezalo na pojedynczych jednostkach) to byl Xefar - Polak-(smiac sie z niego smialem ze batlekomandier, ale zajebisty byl, bo nawet z miesa armatniego tworzyl jakotaka armie, a i mnie czesto zaskakiwal zaje istymi pomyslami na szybko :D), Sammymsc czy jak mu tam, Nandur - Szwed -, Sashka ala Verusham Atom~~ - Rusek - i Gaboneitor - Mexykaniec(ale ten to chyba juz nie zyje) i nie spotkalem sie z lepszymi do tej pory (a nawet raz lub dwa gralismy takim teamem w calosci :D).
@Robciany
Gdzie siedzisz w Detroit? :)
@up
Serio nie widzisz ze gostek chcial sie poczuc lepiej i w avatarze ma Eminema a w miejscu zamieszkania Detroit?;o
Jeśli mówimy coś o pvp to na pewno nie żaden Punio bo to zwykły idiota. Dla mnie aiming czyli strzelanie z sdka, zakładanie e ringa i używanie uha to jest raptem 20% pvp. Na normalnych światach (nie żadnych zdebilałych war otsach gdzie każdy to 50mag) to prawie nic nie dawało. Liczy się głowa, dobranie miejsca, taktyki, pomysły. Ale jeśli już chodzi wam o ten cały aiming społeczeństwa otsowego to jednymi z lepszych byli zawsze last man, dominik, mex, gabo, nandur/wandur. Duża liczba graczy też poczynała sobie całkiem nieźle tj kijek, musy etc jednak dupy jakoś to nie urywało.
Najlepsze w tym wszystkim jest to jak idioci spinają się o te całe pvp, wyzywają, jadą po rodzicach, grożą etc etc. Kiedyś pamiętam też czasem włączył mi się jakiś tam świr i były te spiny że ktoś padł jak idiota i takie tam, ale ludzie miałem z 13/14 lat to było 8~ lat temu. A tutaj stare chłopy po 20+ będą się besztać albo lansować jak Grelo kim to nie byli albo kto jakim noobem nie jest.
Jadymy na pełnej.
00:45 You have completed the task: demodras
00:50 You have gained 4000000 experience.
00:50 You advanced from Level 123 to Level 128.
ŚMIECHŁEM XD
Załącznik 318241
I stan postaci na 28 godzin gry:
Załącznik 318242
Proszę o ogarnięcie się i zakończenie flame'u.
10 Aug 2014, 12:15 Killed at level 128 by The Old Widow, Shequs Back and Yahoo
<mlask><mlask>
2 Old Widowy i 3 GS'y to trochę chyba za dużo :/
hhahahahahahah mex pewnie nawet nie wie kim Ty jestes xD
real tibia za czasów 7.4 to zupełnie inny swiat moim zdaniem nie warto tego porównywać. Nie zgodze sie z Tobą w sprawie lastmana i dominika, gabo to zupelnie nie ich poziom byli dużo słabsi od niego, my europejczycy mielismy tylko szczescie ze Gabo miał u nas wysoki ping, jeżeli chcemy rozmawiać o najlepszy to trzeba wspomnieć o "The Brothers" czyli Rewindzie i jego bracie, przez moją 4 letnią gre na 7.4-7.72 nie spotkałem nigdy lepszych pvperów od nich, ale byli też inni naprawdę prze zajebisci tacy jak Shine, Worr.
Teraz gra sie inaczej niż kilka lat temu, kiedyś było o wiele lepiej za czasów pierwszych older i realisticwara, wtedy nie grało dużo polaków ja osobiscie pamietam, spidiego z botterskim teamem, liska, xefara, GM GRELA xD
Ja osobiscie nie chce nikogo besztać ale smiesza mnie takie samozwańcze "legendy" z torga pisza tu o sobie chuj wie co, a byli albo dalej są mierni.
Myslę też ze skill jest w chuj ważny, to jak strzelasz sdki, jak używasz e ringia, jak mocny jestes 1v1 jest bardzo ważne, dla mnie w tej grze nie liczyło sie nic innego, jedyne co lubie w tibi to pvp, nigdy nie lubiłęm expi, robic questów, lubiłem rywalizować z innymi. Zawsze wolałbym miec ogarnietego jednego ziomka z którym byłbym zgrany niż jakaś ogarnietą ekipe, bo o wiele ciekawiej bije się 2v5 niż 5v5 : D
Witam :)
Więc gram sobie tutaj paladynem :P
ED bedzie dla robienia runek, kiedys trzeba MS'a doexpic i wyrobic mu m lvl na sdki ;D
Stan postaci
Załącznik 318258
PS: Kupie boszki :)