Idź na uniwerek i poszukaj na tablicy ogłoszeń "korekty prac" itd. itp. Mi to nawet ulotki za wycieraczkę od auta wkładali jak zjazd miałem ;)
Wersja do druku
Idź na uniwerek i poszukaj na tablicy ogłoszeń "korekty prac" itd. itp. Mi to nawet ulotki za wycieraczkę od auta wkładali jak zjazd miałem ;)
odświerze temat, dla tych co sie interesuja. Dosc fajna stronka sie wydaje tanieprace.pl
Korzystal ktos moze i sie wypowie? Mysle czy sie sam nie skusze. Na sama mysl o tej pracy mnie chuj strzela, kierunek mnie nie interesuje a temat z dupy.
Przysiadłbyś do tego i w tydzień można napisać. Ja wczoraj napisałem 5 stron licencjatu, w dodatku po angielsku.
praca licencjacka to przypisy i przepisywanie z ksiazki ze zmiana slow. Nie jestem w stanie od siebie ani slowa napisać, nie polecam studiować czegos czym sie nie pasjonujemy
Cejrowski kiedys mowil, zeby studiowac nie to "po czym jest praca" tylko to co nas interesuje, bo bardziej sie przyda.
Ja poszedlem do szkoly, bo chcialem isc do policji, a ze wtedy zarabialem 1500zl ciezko pracujac to 2200zl i szybka emerytura wydawala sie czyms super, obecnie wiem ze to gowno a nie pianidze, a jeszcze za taka prace to juz w ogole. Tak to jest