Czego się oburzacie. Koleś powiedział ile może dać, więc albo przyjmujecie jego stawkę albo obchodzicie temat szerokim łukiem. Poza tym, 150-300 PLN jak sugerujecie za zrobienie kilku całek to trochę beka w drugą stronę.
No i najważniejsze:
###
Ludzie za pisanie prac licencjackich biorą po kilkaset (nie wiem dokładnie, 500-800) PLN, a Wy za kilka całek liczycie sobie 1/3 tego xD.
To jest opłata za rozwiązanie kilku zadań, a nie opłata za naukę tego. To jest różnica.
Jak ktoś umie, nudzi się to zrobi to za przysłowiową flaszkę, a nie poszuka tutaj opcji do "biznesu". Tym bardziej, że takowa osoba się znalazła.