Z własnego doświadczenia uczenia 1pomocy w podstawówce wiem że ciężko takie dzieciaki zachęcić do współpracy - wolą pogadać sobie ze znajomkami, posiedzieć na telefonach niż się nauczyć :d
chyba że na taką akurat szkołę w W-wa trafiłęm
A gimnazjum / liceum łatwiej im po prosut powiedzieć że jesteś tu dla nich i łatwiej się z nimi dogadać.
Zazwyczaj.