Kierunki typu bezpieczeństwo narodowe po prostu dają więcej punktów do rekrutacji.
Wersja do druku
Kierunki typu bezpieczeństwo narodowe po prostu dają więcej punktów do rekrutacji.
Jeżeli idziesz do policyjnej szkoły wyższej to nie liczą się takie rzeczy. Są też różne kursy i przygotowania jak dla reszty chętnych do Policji, ale są one krótkie. Tak samo w wojsku - jak idziesz na WAT albo inne wyższe szkoły wojskowe to z miejsca dostajesz podoficera i robisz kariere w wojsku nie biegając z karabinem po błocie przez całe życie, co najwyżej podczas studiów.
Sprawnościowe testy masz na samym początku i żeby ich nie zdać to trzeba być kretynem skoro wybiera się wojsko. Druga sprawa to służba wojskowa - trwa tylko 3 miesiące a później normalnie studiujesz (nie chce mi się już wymieniać warunków i zasad jakie panują na takich studiach, ale jak bardzo chcesz - mogę opisać).
I najważniejsze - NA STUDIACH zostajesz podoficerem a PO SKOŃCZENIU studiów zostajesz młodszym oficerem.
Czyli na pierwszym roku :)
@down
O właśnie, chodziło mi o podchorążego. Zapomniałem, że to nie jest jeszcze stopień podoficerski.
Na studiach zostajesz podchorążym czyli studentem wojskowym, a nie podoficerem. Po studiach zostajesz oficerem, żołnierzem zawodowym. Służba wojskowa nie trwa żadnych 3 miesięcy. Zaczynasz kandydacką służbę wojskową wraz z rozpoczęciem studiów, która trwa aż do skończenia studiów. Jest to niezawodowa służba wojskowa, dzięki czemu ma się żołd (od 1k do 2k zł), zniżki w PKP i wiele innych przywilejów/obowiązków. Wlicza się ona do wysługi emerytalnej. Po skończeniu studiów zaczyna się zawodową służbę wojskową w stopniu podporucznika. Warunków i zasad jakie panują na takich studiach lepiej nie opisuj bo chyba ich nie znasz. Jestem podchorążym (studentem wojskowym) w WSOSP Dęblin, więc wiem co piszę.