Wybor studiow - sam nie wiem

Cytuj:

---

Close Eye napisał

To ze ja mysle ze cos umiem niekoniecznie musi sie przekladac, jestem w klasie o w chuj slabym poziomie angielskiego, wiec musze sam robic.

---

Idziesz do anglisty, pytasz czy dało by radę na lekcje face to face. Nie rozumiem, jak można płacić za korepetycje, skoro można mieć to w szkole za darmo ;p

Cytuj:

---

Aver napisał

Idziesz do anglisty, pytasz czy dało by radę na lekcje face to face. Nie rozumiem, jak można płacić za korepetycje, skoro można mieć to w szkole za darmo ;p

---

This. Ja zagadalem do nauczycielki zeby ze mna pogadala troche face to face czasami, jak sie okazalo nie bylo to potrzebne bo odbywalo sie na zasadzie zwyklej pogawedki tylko ze po angielsku ;D

Cytuj:

---

Pietrek napisał

eee chyba na odwrot

---

Nie, matematyka - ogarniasz troche schematow i rozwiazujesz kazde zadanie. Geografia - trudniejsza, trzeba kuc mase tekstu na pamiec + trzeba wiedziec ktory tekst kuc - po to ci nauczyciel.

Cytuj:

---

Ghard Lage napisał

Z tych trzech to jeśli chcesz zostać w przyszłości analitykiem to najlepiej wybierz informatykę i ekonometrię. Sam to studiuję (specjalność metody analizy danych) i puki co jestem zadowolony (w tym roku licencjat). Przy wyborze uczelni zastanów się na jaką specjalizację się wybierasz gdyż kierunek ten jest bardzo podzielony i różne uczelnie oferują rożne specjalizacje co może powodować różne ścieżki zawodowe w przyszłości. Ogólnie rzecz biorąc perspektywy pracy po tym kierunku są szerokie: ubezpieczenia, inwestycje, banki, IT, analizy finansowe/statystyczne/marketingowe/techniczne, ja we wrześniu mam praktyki w księgowości za rok planuję już jakieś płatne jako analityk baz danych, później jakieś praktyki związane ze statystyką/ubezpieczeniami i tak pomału do celu może zostanę aktuariuszem (tu potrzebne jeszcze zdanie bardzo trudnych egzaminów z matematyki finansowej, ubezpieczeniowej, probabilistyki i statystyki matematycznej) albo załapie się w jakieś firmie analitycznej. Być może kierunek nie daje takich szans na zostanie tak dobrym informatykiem jak po informatyce na polibudzie albo tak dobrym matematykiem jak po matematyce stosowanej (specjalność finansowa daje bardzo duże szanse na zostanie aktuariuszem - bardzo dobrze płatny zawód) ale przy odrobinie chęci i samo zaparcia na własną rękę; ścieżki po tych dwóch moim zdaniem bardzo trudnych kierunkach dalej są dla ciebie dostępne. Tak więc IiE to jest bardzo uniwersalny kierunek z dostępem do najlepiej płatnych branż.

---

jaki poziom matematyki bo mam mozliwosc udac sie na inf w biznesie ze spec technolog baz danych/ analityk systemow, ale nie wiem czy wyrobie z mat

Cytuj:

---

M4teu$z napisał

jaki poziom matematyki bo mam mozliwosc udac sie na inf w biznesie ze spec technolog baz danych/ analityk systemow, ale nie wiem czy wyrobie z mat

---

Sądząc po nazwie kierunku nie są to studia inżynierskie, więc matematyka jakaś super ciężka nie będzie. Spodziewaj się jednak analizy matematycznej (całki pojedyncze, pochodne), algebry liniowej (liczby zespolone, macierze), rachunku prawdopodobieństwa, statystyki opisowej, może też statystyki matematycznej. Generalnie jeśli celujesz tylko w te zawody związane ze specjalizacją to można się do nich przygotować z kursów z neta. Wśród analityków systemów jest spora konkurencja, więc raczej polecałbym technologa baz danych. Jest to dosyć trudna specjalizacja (bazy danych wymagają specyficznego myślenia) i bardzo odpowiedzialna (odpowiadasz za bezpieczeństwo danych własną dupą, a w konsekwencji możesz iść nawet do więzienia), za to póki co całkiem płatna. Bazy danych są wszędzie i zawsze coś się znajdzie w tej dziedzinie.