Dostałem się na energetykę na polibudzie rzeszowskiej jednak mam trochę obawy co do programowania i fizy. To pierwsze to dla mnie czarna magia a fiza zazwyczaj na 3 w liceum i niezbyt pewnie się czuję w tym przedmiocie.
Wersja do druku
Dostałem się na energetykę na polibudzie rzeszowskiej jednak mam trochę obawy co do programowania i fizy. To pierwsze to dla mnie czarna magia a fiza zazwyczaj na 3 w liceum i niezbyt pewnie się czuję w tym przedmiocie.
1. Informatyka stosowana (inzynierskie)
2. Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
3. Mogłem jeszcze iść na informatykę, jednak zdecydowanie wolę wiedzę praktyczną. ( a czy będzie praktyczna do się zobaczy :P)
Na politechnice jest większe parcie na fizykę doświadczalną. Brak mocnej analizy i algebry. Mało tego są jakieś tam zapychacze typu 'rysunek techniczny'. Mnie bardziej interesuje podejście teoretyczne. Na UW też są pracownie (laborki), ale podobno bardzo ciekawe.Cytuj:
Rocket Man napisał
Geniuszem czy nerdem nie jestem, wiem że czeka mnie ciężka praca, ale fizyka już od gimnazjum była moim marzeniem. Rocket Man jak idziesz na matme to liźnij sobie trochę analizy w te wakacje. Dobrze Ci to zrobi. Ja miałem ten plus, że analize miałem przez kilka miesięcy w szkole bo mój matematyk wprowadził to do programu. Powiedział, że nie wyobraża sobie iż ktoś opuści liceum nie potrafiąc policzyć całki czy tam pola pod wykresem.
1.Elektrotechnika
2.Politechnika Poznańska
3. Poznań, ponieważ lubię to miasto i jest stosunkowo blisko położone względem mojej miejscowości. Kierunek wybrałem trochę na oślep,powierzając moją przyszłość szczęściu, jedynie patrzałem na to co się po nim robi i czego się uczy w trakcie. Myślę,że dobrze trafiłem, ponieważ jest to przyszłościowy kierunek o bardzo szerokich specjalizacjach i dowolności pracy.
Najpierw chcę zdać pierwszy rok, potem będę wybiegał bardziej w przyszłość ;p
I elegancko wpisany na UJ matematyka z rezerwy z chujową ilością punktów :)
Uczelnia robi epickie wrażenie teraz reszta zależy tylko odemnie
Tak wogole to zadnych wiecej samobojcow(czytaj matematykow) nie ma na forum procz mnie i Shauna ? ;d