siemanko liczę na opinie eksperta (
podkreślam eksperta) w mojej sprawie
otóż mój obecny komputer ma już swoje lata, ale średnio mam ochotę składać nowego, bo jako tako ciągnie
i5 2500k (nigdy niepodkręcany + HE1224 v2) / hyperx ddr3 4x2 1333mhz / 1060 jetstream / h61m-d2-b3
po tym jak tydzień~ temu wysypał mi się dysk i byłem zmuszony zamówić nowy/zajrzeć do środka zrodził mi się problem
przez to, że moja płyta główna jest micro, karta graficzna zasłania mi 2 z 4 portów sata (xD), z czego to i tak są sata2, a ssd już w drodze
nigdy nie miałem wcześniej ssd więc szczerze nie wiem, czy będzie jakaś znacząca różnica pomiędzy 3 a 6gb/s?
normalnie bym sobie wymienił płytę główną na jakąś większą i dołożył kolejne 8gb ramu żeby starczyło jeszcze na te dwa kolejne roki kalendarzowe przed całkowitą wymianą, ale na socket 1155 już od dawna nie produkują, a używki z allegro trochę się cykam tykać
czy są jakiekolwiek przeciwwskazania przed kupowaniem używanej płyty głównej?
(linkami nie pogardzę)
jedyne sensowne co znalazłem to
PŁYTA GŁoWNA ASUS P8P67 DDR3 32GB USB3.0 LGA1155 8467368139 - Allegro.pl
cała wymiana by mnie kosztowała 500-600pln (700 z ewentualną nową obudową)
czy może lepiej już przesiedzieć sobie rok na tym co jest i wymienić na całkiem nowy sprzęt
nwm co robić
Zakładki