Mam szybkie pytanie, które mnie zastanawia. Od małego wmawiano mi (wam pewnie też), że nim bardziej zawalony dysk tym wolniej chodzi komputer. Czy jest to prawdą?
Teraz jak przybliżyłem się do technologii informatycznych, wiem że nawet jak dysk jest formatowany do dane nie są usuwane, tylko zakrywane. Więc fizycznie na dysku nadal są dane.
Czy jest różnica w wydajności komputera jeżeli mamy wolnego miejsca 30 GB i np. 10 GB?
Zakładki