No juz drugi raz ta sama sytuacja, pare miechow temu tez jakis skan mi wywalil to i musialem oddawac do informatykow. Dziek za fatyge ale jednak nastepnym razem wole miec zasyfiony ale dzialajacy komputer.
Wersja do druku
No juz drugi raz ta sama sytuacja, pare miechow temu tez jakis skan mi wywalil to i musialem oddawac do informatykow. Dziek za fatyge ale jednak nastepnym razem wole miec zasyfiony ale dzialajacy komputer.