Niestety ale nie da się, ja zacząłem eksplorować znaki zapytania na 35lvlu i było to trochę nudne bo większość właśnie jest nisko poziomowa.
Wersja do druku
Jak na recenzje ktore ta gra zebrala wydaje sie to dosyc duze zaniedbanie, bo ciezko sie cieszyc takim rodzajem eksploracji - mogli np. podzielic mape na obszary w ktorych by byly sugestie na ktorym poziomie je najbezpieczniej zwiedzac, no ale coz gramy dalej
http://witcher3map.com/v/#2/-26.3/-22.5
na tej mapie jak se poklikasz to masz poziomy potworow w danym miejscu
Narzekalem na skyrima i zwiększający się poziom przeciwników ale to dużo lepsze rozwiązanie. Wiedźmin w ogóle wkreca mi się klimatycznie i maniacze pare h na dobę ale bardzo dużo bugów i to sterowanie... Dzisiaj jak mi kon wszedł na kapliczke i na niej zawisł miałem ochotę odrazu to wyłączyć...
Ale ten lvl to pic na wodę przecież. To tylko sugestia i wcale nie trzeba się jej trzymać, ponieważ sam pamiętam, że zwykle na questach pobocznych i eksploracji tłukłem przeciwników 10+lvli silniejszych ode mnie (co i tak nie było problemem nawet na najwyższym poziomie trudności).
@Dzisiaj premiera MGS i nikt nic o tej grze nie pisze ? Przecież to arcydzieło i po tych ~5h gry żałuje, że wcześniej się serią za bardzo nie interesowałem bo widzę jak dobry tytuł omijałem. Zdecydowanie polecam.
[QUOTE=Drejkol
Ale ten lvl to pic na wodę przecież. To tylko sugestia i wcale nie trzeba się jej trzymać, ponieważ sam pamiętam, że zwykle na questach pobocznych i eksploracji tłukłem przeciwników 10+lvli silniejszych ode mnie (co i tak nie było problemem nawet na najwyższym poziomie trudności).[/QUOTE]
O czym Ty gadasz :/ przeciez potwory z lvl 10+ sa z czacha i przy grupce praktycznie nie do zabicie :o
Kolejne story niczym wybijanie chujem zębów
Nie piszę nic, bo gram od wczoraj XD Dostałem dzień przed premierą z rana. Tylko nie zawiedź się jakbyś chciał ogrywać pozostałe gry z serii, bo są zupełnie inne xD
Quen i Axii to protip.Cytuj:
O czym Ty gadasz :/ przeciez potwory z lvl 10+ sa z czacha i przy grupce praktycznie nie do zabicie :o
Pograsz trochę, ogarniesz jak działa system walki i może sam rozkminisz jak wykorzystać luki i błędy. Ja wyczyściłem na najwyższym poziomie trudności Velen i Novigrad z wszystkich pobocznych misji jakie były dostępne zanim odszukałem ciri . Podpowiem tylko, że na Aksji wrogowie z czaszką zabijają się na hita/dwa. Opętasz sobie jednego z grupy i on powinien wykosić całą resztę, a pokonać 1 to już żaden problem. Z resztą Aksji jest tak przesadzone, że możesz sobie opętać kolesia (gra widzi to jako brak walki, więc natychmiastowo zwraca ci moc, abyś znowu mógł użyć spella), walisz mu combo, znowu używasz aksji (tym razem jako stun), walisz mu combo, odskok i znowu masz Aksji. To tylko 1 znak, a jest ich trochę. Ostatecznie możesz używać alchemii i rzucać bombami - z odpowiednimi skillami 3-4 bomby na cyklopa, a masz ich znacznie więcej przy sobie.
O to mówicie ze akcji jest takie OP? Ja tego w zyciu nie używałem :o głównie przy walce z grupka używam aard zeby co jakiś czas przewrócić i wziac na hita przeciwnika
Jakiś czas temu zgłosiłem się do testów wersji beta nowego software do PS4 i dzisiaj przyszedł email, że się dostałem.
Ktoś tutaj też się dostał?
Mam wiedzmina, lego marvel superheroes, far cry 4 i mortal kombat. Nie miałem narazie za dużo czasu na grę, w przyszłym tyg chciałbym trochę odpocząć i pograć. Lista must have na ps4 pls (bez ograniczeń pieniężnych).
Bloodborne, MGS 5, Life is Strange (tanioszka a świetna gra, tylko, że na ostatni epizod trzeba poczekać ;_;), The Last of Us Remastered (o ile nie grałeś na PS3)
Tlou i gta na ps3 (tlou chyba ze 4 razy przechodzilem)
Może ktoś się załapie przypadkiem, w Holandii, do 6 wrzesnia w MediaMarkcie promocja jest ciekawa. Kupujesz 3 gry, placisz za dwie(najtansza darmo,dowolna kwota).
Dostanie się każdy kto się zgłosił. Chciałbym tylko przypomnieć, iż w regulaminie jest napisane, że sony nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody spowodowane użytkowaniem testowego oprogramowania. Spali ci się konsola, usunie ci się coś ważnego lub cokolwiek innego - twój problem. Ja wole poczekać już na ten update tym bardziej, że zbyt wiele czasu do jego premiery nie zostało.
Dragon Age Inquisition, Destiny, Seria Assassin's creed, Cień Mordoru, Lords of the Fallen, Bloodborne, Dying Light, Seria Skylanders, MGS 5, Watch Dogs, Dragon Ball Xenoverse, Killzone Shadowfall, Need for Speed Rivals, The Order, Wolfenstein, Batman, The Evil Within i to chyba tyle z lepszych boxowych tytułów niezremasterowanych. Oczywiście remastery nie są złe i w większość warto zagrać (np. TLoU, GoW3, Gta5, Diablo3, Dark Souls 2, DMC, The Walking Dead, Tomb Raider itd.)
Stara wersja posta (nie usuwam bo może pomoże)
Aktualnie posiadam około 50 pudełkowych tytułów na ps4 i moim zdaniem każdy z nich warto ograć(no może poza Driveclub, który moim zdaniem był stratą kasy). Jeśli jednak chodzi o gry na ps4, które naprawdę warto kupić - Dragon Age Inkwizycja. Na singlu brakuje mi kilku totalnie banalnych trofeów do platyny, a na Multi gram do dziś. Ponad to pomijając oczywisty fakt singlowych dlc, multiplayer również jest rozwijany (i to za darmo. Wszystkie update do multi są darmowe. Dzisiaj np. wyszedł update dodający nową klasę postaci, nowe bronie i nowych przeciwników). Destiny - tytuł, obok którego nie mógłbym dziś przejść obojętnie. Fakt faktem musisz ogarnąć sobie klan bo sam nic nie zdziałasz (15. 09 premiera nowego dodatku). Seria Assassin's creed, a już na 100% AC4 ( warto też przyjrzeć się Cieniowi Mordoru). Dark Souls, Lord's of the Fallen, Bloodborne. 3 tytuły, podobna mechanika, ale wszystkie równie dobre. Dying Light - Goty. Solo jest super, ale jeśli masz znajomego, z którym możesz pograć... Nie ma nic lepszego niż mordowanie hord zombie w grupie. Napisałeś, że Budżet nie gra roli, więc Skylanders. Fakt - Aby ukończyć obie wydane na ps4 gry w 100% musisz wyłożyć ~1000zł, ale cała seria to zdecydowanie najlepsza platformówka 3D ostatnich lat. MGS 5 - raczej nie muszę pisać dlaczego.
Mam pytanie czy za 1400 zł opłaca się kupić ps4 1 tb dysk i 3 gry 1 pad i kable ? Czym te 1 tb się różnią bo na allegro jest ich mało ogólnie. Ogólnie 3 tygodnie ma konsola
nie wiem jaki ma sens takie granie na dluzsza mete, lepiej przyexpic postac i wtedy sie bic
potwory z czacha zazwyczaj sa tak mocne, ze trzeba je napierdalac przez pare minut, dla mnie to jest nudne
czasami za to da sie walczyc z jakimis bandytami level miliard i uciekac im powoli w kierunku np. jakiegos gniazda potworow, wtedy potwory wytluka bandytow, a ty masz zrobionego questa/zdobyty skarb etc
Taki sens, że chciałem wbić platynę przy 1szym podejściu i po tym jak nasłuchałem się od znajomych, iż często jest tak, że jak czegoś od razu nie zrobisz to potem już do tego nie da się wrócić, chciałem zrobić tyle ile mogę od razu. A że od samego początku wyczułem, że aksji może być op i w ciągu kilku pierwszych godzin znalazłem parę glitchy to całą mapę czyściłem od razu. Jedyne questy, jakich nie dałem rady wykonać to te, w których musisz kogoś ochraniać bo ci npc padają na najwyższym poziomie trudności na 2 hity od ghula/aghula i bez dużego DMG nie ma szans wybić ich zanim dojdą do tego npc.
Np. W kamieniołomie w Velen. Bandyci zabili pare osob, ty podchodzisz zagadać o co chodzi i z jaskini wybiega 5 aghuli i chodzi o to, aby zachować ich przy życiu. Padają na 1 hita od "naładowanego" Aghula. Drugi quest z kuzynem cwaniaka. Ghule mają go na 2 ataki, a wybiega tam po 5 ghouli
Skonczylem TLoU
bardzo dobra gra, ale troche nie rozumiem tych zachwytow 10/10 NAJLEPSZA GRA EVER
bardzo wiele rzeczy mnie denerwowalo w tej grze, a juz najbardziej liniowosc w zalatwianiu roznego rodzaju spraw. MUSISZ dac dziewczynce przeplynac na palecie z jednego miejsca na drugie zeby zrzucila ci drabine, chociaz gdybys ja podsadzil to nie potrzeba by bylo tej palety. Zreszta dlaczego pan joel nie mogl sam wejsc na taka palete? Poza tym masa 'niewidzialnych scian', ktore tak naprawde byly widzialne i mialy postac kanapy, na ktorej lezy kawalek gruzu. No i wlasnie przez to nie mozna wejsc juz wyzej po schodach.
Albo masa zamknietych drewnianych domkow w rozjebanym swiecie, ale do nich nie wejdziemy, bo przeciez drzwi sa zamkniete.
no ale moze jestem zbyt wymagajacy. ogolnie bardzo przyjemnie sie gralo, polecam
gral ktos w MGS GZ i w piatke? Piatka jest lepsza i pozwala na ciekawsze granie niz w tym ground zeroes?
GZ to byl moj pierwszy MGS w jakiego gralem, niezbyt mi sie to podobalo, strasznie mala mapa, kompletnie nie umialem w to grac. O ile jeszcze watek glowny byl w miare spoko tak te misje podoczne to jakies jajca. Wrogowie WSZEDZIE, a ty nie mozesz ich zajsc od zadnej strony, bo zewszad jestes widoczny. Nigdy nie gralem w zadne skradanki dlatego teraz nie wiem czy to GZ bylo slabe i piatka moze mi sie spodobac, bo gra sie w nia calkowicie inaczej czy mam sobie odpuscic te gre
Co do TLoU - Może dlatego, że Joel ważył z 80kg, a dziecko ~30kg ? ;d Po drugie musiałeś taszczyć za sobą dziecko i musiałeś doprowadzić je do określonego punktu. Moim zdaniem to całkiem logiczne, że nie zaglądałeś do każdego mieszkania na drodzę bo teoretycznie powinieneś próbować jak najszybciej dotrzeć do wyznaczonego miejsca.
MGS5 Phantom Pain jest pod każdym względem lepszy od GZ. GZ był tylko zapowiedzią tego co czeka nas w PP i faktycznie całe GZ to może połowa zwykłej misji w PP, a dodam, że tych misji (głównych) jest ponad 30 (nie wiem dokładnie ile bo nie chce sobie spoilować ;d) Ogólnie w GZ miałeś zamkniętą lokację, tym czasem PP cała mapa jest otwarta. Nie licząc prologu nie natrafiłem jeszcze na misję, która w jakikolwiek sposób była liniowa. Fakt - każda misja ma główny cel jak np. "odbij zakładnika XXX", ale po drodze do tego zakładnika możesz zrobić jeszcze kilka innych misji, o których istnieniu nie miałeś pojęcia i na które natrafiłeś niechcący. Poza tym węsząc tu i tam możesz odkryć totalnie nowy sposób na ukończenie misji i dotarcie do celu. Gra pozwala ci bawić się w Rambo, ale znacznie bardziej nagradza za "perfect stealth, no kills".
Jeszcze jedno co do MGSV to sporo się traci nie grając w poprzednie gry z serii (zwłaszcza, że TPP ma dużo/wszystkie rzeczy wyjaśnić). Sam kupiłem PS3 specjalnie żeby sobie odświeżyć historię przed premierą TPP :P
Nie polecam grania w TPP bez znajomości serii, bo:
a) zespoilujecie sobie pozostałe gry
b) plot twist w TPP nie zrobi na was aż takiego wrażenia
c) szkoda sobie psuć smaczki w TPP
MGS i MGS2 są na PC, MGS3 spokojnie można ograć na emulatorze PS2 przy obecnym poziomie PC-ów, jedyny problem to MGS4 i Peacewalker, bo trzeba mieć PS3. MG i MG2 na jakimś emulatorze MSX można też ograć, chociaż równie dobrze można przeczytać ich fabułę na sam początek.
Czytalem wlasnie o jakiejs 53 stronicowej ksiazce nt. fabuly MGS, ktora dodawali w jakiejs chyba kolekcjonerce. Poczekam az bedzie ona ogolnodostepna i wtedy wezme sie za TPP w takim razie
Wcale nie trzeba grać w poprzednie gry bo PP faktycznie wyjaśnia to co trzeba (twój punkt a... Przecież tylko po to się gra w poprzednie części, aby znać fabułę, więc jeśli PP spoiluje poprzednie gry to chyba dobrze ?). Niektóre rzeczy faktycznie pozostaną tylko dla fanów serii, ale jeśli PP jest twoją pierwszą grą MGS i spokojnie dostarczy ci mnóstwo rozrywki. Ja nie skończyłem żadnej poprzedniej części (chociaż wszystkie leżą na półce), a MGS5 uważam za arcydzieło.
I potem grasz w MGS4 i wiesz o tym, o czym nie powinieneś wiedzieć i psujesz sobie wrażenie z gry. Zamiast w każdej części mieć opad szczęki po kilka razy masz 2-3 opady w TPP. Bez sensu.Cytuj:
Przecież tylko po to się gra w poprzednie części, aby znać fabułę, więc jeśli PP spoiluje poprzednie gry to chyba dobrze
Ale po co masz grać w MGS4 po MGS5 ? Sam MGS5 to gra na 100h+ co dla przeciętnego gracza przekłada się na około miesiąc gry, a październik, listopad i grudzień obfitują w niesamowite premiery, przez które nie trzeba będzie sięgać po starocie. Pomijam już początek przyszłego roku, który jest równie świetny. MGS5 totalnie różni się od poprzednich części, więc ktoś kto przeszedł piątkę już raczej się nie odnajdzie przy trójce czy nawet tej czwórce.
Przecież nie napisał, że TPP zawiera w sobie całą historię która była przedstawiona we wszystkich poprzednich częściach, a jedynie uzupełnia luki które nie zostały wyjaśnione i zlepia wszystko w jedną całość. Grając najpierw w TPP nie będziesz mieć co jakiś czas mindfucków w poprzednich częściach, bo wszystko będziesz już wiedział, ale co kto lubi... Fakt, że Kojima zrobił grę dla wszystkich, nie tylko zagorzałych fanów, ale nie zmienia to faktu, że traci się wiele nie znając poprzednich części. A, i MGSV nie różni się od wszystkich poprzednich części (Peace Walker).
Możesz nazywać poprzednie gry z serii starociami, ja je ogrywam dla fabuły, a nie grafiki czy mechaniki, miesiąc temu doskonale bawiłem się przy MGS1 który wyszedł w 1998
Panowie jakie warto pograć samochodówki na PS4? We 2 osoby albo i w jedną?
Nie znam zadnych dobrych, bo krotko mam ps4 i jedyna gra wyscigowa w jaka gralem byl driveclub, ktorego bardzo nie polecam. Model jazdy jest moim zdaniem koszmarny. Albo sie robi arcade'owy model jazdy jak w NFSach albo jakichs burnoutach, albo realistyczny, bez sensu robic cos pomiedzy. Niby bardzo latwo wpasc w poslizg lepszymi samochodami, ale jednoczesnie czesto bardziej sie oplaca przepychac z innymi samochodami albo zamiast hamowac po prostu przyjebac w niewidzialna sciane na zakrecie i wyprzedzic przy tym 2 przeciwnikow, ktorzy jada normalnie
rowniez mialem drivecluba, bardzo mi sie nie podobal. Obok killzone-a to najgorsza gra w jaka gralem na ps4 chyba.
100x juz lepszy nfs rivals, chodz nie tak dobry jak np. carbon
Edit: przeczytalem ostatnie 2 strony i musze dodac swoje zdanie:
1TB wersja playa spoko, tez nad tym myslalem, tyle ze na zamowienie nowki trzeba bylo czekac i w koncu wzialem 500gb i co? Gier mam zainstalowanych z 10, filmow nakreconych pelno i mam zajete polowe miejsca. Uwazam, ze jesli ktos nie kupuje wersji wirtualnej to praktycznie nie ma mowy zeby zapelnil dysk (nawet jesli nie kasuje gier, w ktore nie gra).
A co do gier wirtualnych. Moim zdaniem nie oplaca sie ich kupowac, poniewaz co z tego, ze kosztuja powiedzmy 50zl mniej, jesli kupujac uzywke w stanie idealnym na allegro mozna przejsc gre w miech czy dwa i potem sprzedac za prawie identyczna cene (stracimy moze 20zł) I nie zajmuje nam gra miejsca na dysku, mozna ją jak powiedzialem sprzedac lub po prostu "skolekcjonować" na półce pod playam
Co do The last of us. Gra jest tak niesamowita, ze jeszcze nigdy tak emocjonalnie nie przechodzilem zadnej gry, zachwyt pozostaje dlugo po przejsciu (przechodzilem 2x całe), pozniej gralem 3 miesiace online i po powrocie z zagranicy pierwsze co zrobie chyba to odpale multiplayera tlou :)
Co do playstation 4 ogolnie, jest to tez dluga historia wiecie, bo cale zycie bylem typowym komputerowcem. Nie lubialem, a wrecz denerwowaly mnie pady jak i gra na telewizorze, nie moglem zrozumiec zachwytu ludzi wybierajacych konsole. Tlumaczylem sobie to tak, ze komputer przynajmniej sluszy do wszystkiego, a konsola to placenie grubych pieniedzy tylko zeby maniaczyc jak dzieciak przed TV. Jedna konsola jak mialem to psx 15 lat temu, a od tamtego czasu nie mialem za wiele z nimi wspolnego.
W momencie, w ktorym stalem przed wyborem kupic dobra stacjonarke, minitor 24 cale, krzeslo, myszke, klawe, sluchawki do grania wpadl pomysl, aby kupic moze playstation 4, gdyz wychodzil taniej, gry chodza wszystkie najnowsze na najwyzszych detalach z czym wczesniej w ogole nie mialem do czynienia. W dodatku mieszkam sam i mam duzy telewizor wiec fajnie by bylo pograc samemu przed TV albo z dziewczyna na bezprzewodowych kontrolerach pod kocem na rogówce opierajac sie o poduszke.
Zakup playstation 4 był tak genialnym zakupem, ze nie moge tego wyrazic slowami. Ponad pol roku temu go zakupilem i jedyne czego zaluje to, ze nie kupilem go na premiere. Naprawde, tak zajebisty klimat, mozliwosci i wygode oferuje konsola podpieta do TV, ze jest to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jakie mozna robic w domu zaraz po dobrym sexie ;D Jak w boga niewierze, tak jesli wyszedlby play 5 to biore na premiere za kazde pieniadze. Jestem pod totalnym wrazeniem technoglogii i precyzji w wykonaniu sony, ze chyle czoła. Rozumiem roznice miedzy graniem na komputerze, a na playu kiedy przychodzi mi wlaczyc na chwile cos na kompie, w porownaniu do grania w psa bedac rozjebanym na rogoce przed tv z czyms dobrym pod reka to siedzenie przed tym laptopem to wrecz meczarnia. Sporym sukcesem na pewno jest to, ze przekonalem do zakupu playa rowniez innych komputerowcow, ktorzy mieli doslownie czerwone swiatlo dla konsoli, a wszystko to przy uzyciu samych slow. Uwazam, ze czas komputerow do grania sie skonczyl(moze nie liczac zawodowych gier, ale to pewnie tez sie zmieni), polecam kazdemu konsole i jeszcze raz ukłon w strone sony.
Przy okazji chcialbym dac wyraz wizji przyszlosci jaka mi przychodzi na mysl, mysle ze wciagu kilku lat filmy beda opierac sie o komputerowe postacie, a aktorzy beda co raz mniej popularni w filmach. Gdy widze jak dokladne są postacie komputerowe to opada mi szczeka. Na przyklad nawet KILKULETNIE juz diablo 3 i jego cinematic fragment z gry: https://www.youtube.com/watch?v=Cb7QJwQ58T0
Obejzalbym cos takiego w 2 godzinnej wersji w kinie, really..
@Maniek900 ; Konsole mam od premiery, nie ściągam nic z PSN bo kupuję tylko i wyłącznie boxy i... Średnio co 2 miesiące muszę usuwać kilka gier z dysku. Z tym, że ja średnio kupuje minimum 2 gry/mc. Średnio gra (gta5, destiny, dragon age itd) waży ~50gb. Konsola pozwoli ci zainstalować i tak 19 gier bo zawsze te ~50gb musi zostać. Pomijam już to, że o ile zrzuty ekranu prawie nic nie ważą to filmy jednak trochę miejsca zajmują.
ja akurat usuwam gry, w ktore juz nie gram a nie maja dla mnie wiekszego znaczenia sentymentalnego albo po prostu te ktore mi sie nie podobaly i miejsca mi nie brak.
Na razie w planach nie ma playa 5 nie ?
Mam możliwość kupić kolejną konsolę:
2 pady, kupiona w czerwcu tego roku w saturnie
-Gta 5
-NHL 2015
-Fifa 2015
-Call of duty advanced warfare
-Battlefield 4
Stan idealny jak pisze gość za 1000 zł dysk 500, model CUH 1116A
Tak myślałem aby potem ją odsprzedać na alledrogo i gry sobie zostawić dla siebie. Dobry Interes? Bo nie wiem czy się w to pchać
Dobra cena w chuj
kupilem dzis dragon age-a za 100zł uzywke i za pare dni mam zamiar pograc.
Jakies rady ogolne? Kim warto grac, co warto robic? Jest online jakies itd?
gra w ogole fajna ?;p
Witam mam pytanie co do ps tv czy maja gre dla 2 osob np rayman legends mozna udostepnic obraz na tv I na monitor I grac w 2 na 2 osobnych ekranach?
Wszystkie zdecydowana większość bugów i glitchy została usunięta, więc graj kim ci się podoba. Najlepiej grać od razu na najwyższym poziomie trudności, ponieważ te niższe dosłownie prowadzą cię za rękę. Najsilniejszą klasą jest Mag - Mistyczny wojownik. Po wyexpieniu możesz grać tylko nim, nie bedzie ci potrzebny ani tank, ani support. Najsłabsi są zdecydowanie wojownicy bo na najwyższym poziomie trudności nie mają racji bytu i wojownik w drużynie nie może zajmować się niczym innym niż tankowaniem.
Multiplayer jest - wciąż gram (a raczej grałem bo dziś premiera Destiny: The Taken King i do października znikam ;d). Multi to 4ro osobowy coop. Robisz misję na jednym z 5ciu poziomów trudności (mam rozegrane ponad 300 meczy i najwyższy poziom trudności udało mi się ze znajomymi ogarnąć TYLKO RAZ.), jednej z czterech map, które zawsze składają się z 4 losowych kombinacji mapy + ostatniej strefy z bossem. Wrogowie to jedna z 4 frakcji, która też przypisywana jest losowo przy starcie gry (liniowe przechodzenie mapki z pkt A do pkt B, wykaszając po drodze dziesiątki wrogów). Za ukończenie gry dostajesz złoto (i czasami przedmioty), które wydajesz na skrzynki z losowymi przedmiotami. Dobre rzeczy dropią mega rzadko (najlepsze bronie w grze mają szansę na drop ze skrzynki 1/5000, z czego skrzynka kosztuje 2000 złota, a za rundę trwającą ~12min dostajesz 1000 złota). Niepotrzebne rzeczy rozkładasz i craftujesz z uzyskanych materiałów ulepszenia do broni lub nowe klasy (na start masz dostępne ~3 klasy postaci na ~13 łącznie).
ej zastanawiam sie nad zakupem sluchawek dedykowanej sony playstation. Nie chodzi nawet o cene. Zastanawia mnie czy dzwiek w nich podczas grania robi dobre wrazenie. W sensie czy wrazenia beda lepsze niz dzwiek z samego telewizora, ew przestrzennosc i czystosc dzwieku jest w stanie dac lepsze wrazenie niz kino domowe na przyklad :)
Jakies podstawowe info, czy warto, jakies bajery z tym zwiazane? Czy trwałe i czy na pewno dzwiek plynie z gry a nie tylko sluza do rozmowy z innymi ;p
Używam odkąd kupiłem PS3, czyli od 2011 roku. Są dość mocno eksploatowane, bo zarówno do grania na konsoli, jak i do raidowania w WoW na PC i nie zauważyłem żadnych problemów. Imo mogą być trochę niewygodne dla osoby z dużymi uszami. Dźwięk jest w porządku, ale na to 7.1 to się nie nastawiaj, jest i działa, ale po pierwsze nie jest to jakieś super, po drugie szybko zjeżdża baterię. Stosunek poziom rozmów/poziom dźwięku z gry można przestawić suwakiem na headsecie.