Odświeżam. Jestem w stu procentach pewien, że sterowniki są dobre.
Wersja do druku
Odświeżam. Jestem w stu procentach pewien, że sterowniki są dobre.
Potestuj tego swojego radeona w innym kompie, jeżeli nie będzie tam z nim problemów to masz praktycznie pewność, że masz uwalone mobo.
Czyli to, że ten radeon zadziałał to po prostu ostatnie pośmiertne podrygi płyty?
Jeżeli obydwie karty działają stabilnie w innym komputerze to na pewno one nie są winne. Na płycie mogło paść wszystko, od uszkodzonego gniazda PCI-E, przez szynę danych, któryś z mostków lub nawet głupi kondensator. Jeszcze może to być wina zasilacza, ten radeon ma dodatkowe wejście zasilania?
Gdybyś ostatecznie podłączył inny zasilacz do tego komputera i problem dalej by występował to miałbyś stuprocentową pewność, że to wina płyty głównej. Bez tego sprawdzenia masz tak 80% :P
Radeon nie posiada dodatkowego zasilania. No ale skoro płyta padnięta to dlaczego odpala radeona po resecie biosa? ;d
A pro po kondensatorów, w okolicach procesora zauważyłem jednego lekko napuchniętego, to może być jego wina? W sumie to nie znam się za bardzo na nich, ale taki jakiś jest niepłaski na daszku a wypchnięty.
Porob jakies zdjecia i wstaw. Gdybaniem nic nie zdzialamy
Zrobiłem, gdyby potrzebne było więcej to nie będzie problemu. Jakoś słaba bo robione termosem :<
http://imageshack.us/photo/my-images/97/dsc00650kl.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/827/dsc00651d.jpg/
Z tego co widze to kondensator chyba jest w porzadku. Ale ten wiatrak na procku strasznie zasyfiony.
Moze grafika jest tak samo ujebana i dlatego sie chrzani?
Moze wyczysc calego kompa, wloz ta karte, wlacz bios, przywroc ustawienia domyslne biosa i zapisz zmiany.
Fakt, wiatrak ujebany niczym stół w TVNie, ale ręczę, że karta jak i reszta są czyste. Czyściłem ją bo sądziłem, że to w tym leży problem. I nic to nie dało :<
No a po zapisaniu ustawień, gdy komputer się zresetuje karty już nie wczytuje :<
Rifresz.