Siemano, pytanie dla kumatych w kwestii trenowania sztuk walki, reszta może tylko patrzeć
Otoz przed kwarantanna chodzilem na zajecia z boksu i wygladaly one tak, ze dobieralismy sie w pary i cwiczylismy miedzy soba. Trener podczas calego treningu podszedl do mnie ze 3 razy. Malo. Jak to wyglada w innych klubach?
Zakładki