mam nadzieje ze rozpierdolisz sobie zoladek, watrobe i jelita. nie wiem czy tak sie da, ale mam taka kurwa nadzieje ty kurwa wynalazku.
no chyba ze jestes pierdolonym grubasem odyncem to spoko keep going
Wersja do druku
mam nadzieje ze rozpierdolisz sobie zoladek, watrobe i jelita. nie wiem czy tak sie da, ale mam taka kurwa nadzieje ty kurwa wynalazku.
no chyba ze jestes pierdolonym grubasem odyncem to spoko keep going
2.8.2019
Poranek herbatka z hibiskusa, później 2 banany i wafle ryżowe bez soli, w warzywniaku były zajebiscie ładne banany to wziąłem kolejne dwa, po powrocie do domu wpierdolilem pare śliwek z drzewa i poprawiłem ajvarem. Jak na złość klienci częstowali mnie ciastkami i cukierkami itd to im wkręciłem ze lekarz mi zabronił słodkie jeść.
Jutro muszę coś urozmaicić, pojadę na ryneczek kurwa lidla to coś ogarnę sobie.
Ty dopiero zacząłeś przygotowanie, czy jeszcze przed tym przygotowaniem ograniczałeś jedzenie? Przecież ja bym kurwa zdechł, jakbym miał zjeść kilka bananów przez cały dzień i do tego wafle zrobione z dykty.
A teraz serio, nie no bez jaj 2k19 a chłop robi głodówkę, żeby się oczyścić. Ty cokolwiek poczytałeś o tym najpierw? Widocznie nie, bo jakbyś się cokolwiek zainteresował, to mit zdrowotnych głodówek został obalony już ładnych pare lat temu. No chyba, że Ty ze szkolnictwa i się na wrześniowy strajk głodowy już zaprawiasz to ok
dawaj na tibie wariacie, upieke ci fajnego chleba na piecyku w thais
a dlaczego właściwie nie możesz nawpierdalać się fest kiełbasy pod sam korek i później po prostu przestać jeść i se głodować te 10 dni? tylko musisz jakąś jeszcze diete przed tą głodówke robić? przecież już teraz na tych bananach się głodzisz a co dopiero później jak nic nie będziesz jadł?
Też byłam kiedyś na głodowce, ale w sanatorium, a w pokoju ze mną była między innymi dziewczyna której pękała skora i krwawila, musiała się całymi dniami smarować, a po tygodniu głodówki już nie musiała, no ale wiecznie na glowodce być nie mogla. Ciekawe jak dalej sie to potoczylo.
Rodzice mnie w to wmanewrowali bez zadnego przygotowania, bylam dzieckiem i tez bylo duzo aktywnosci fizycznej, szczegolnie na swiezym powietrzu i w zimnych strumykach, meh koszmar
Tak sobie teraz przypominam to sporo tam popraw u 'pacjentow' bylo.
Ale byl tez mlody chlopak, znaczy wowczas mial chyba z 16 lat, ktory jezdzil na wozku i w ogole nie mogl ruszac cialem i chyba mowic tez zbyt dlugo nie, ale byl zdrowy na umysle, kiwał przeczaco głową i miał w oczach wolanie o smierc jak ktoś go pytal czy na potancowce moze go wziac do tanca;
Matka z nim była, ona nim kierowala wszedzie i go wpakowala w głodowke; traktowala to jak wczasy, choc ona jadla normalnie, a rodzonego prawie doroslego syna tak torturowala tylko dlatego ze on nie umial sie przed tym obronic, ech nie wiem czego oczekiwala po tej glodowce
Cały osrodek ją uwielbial
no ale wyleczyła cię z alergii ta głodówka? :hmm @ProEda ;
jak bylem na keto to musialem pamietac zeby cos zjesc bo 0 glodu jadlem raz na 2 dni x-D dlatego jak jakas gruba kurwa mi powie ze ciezko schudnac to odrazu wale w potylice bez zastanowienia trudo to jest kurwo przytyc
Chyba szykuje się strajk listonoszy, stąd ta głodówka.
Jak miałem operację zatok przynosowych i 48 godzin musiałem mieć opatrunek to też musiałem się zmuszać do jedzenia. Przełykanie było nieprzyjemne, nos mnie bolał i uszy się zatykały, w dodatku nie czułem zapachu, więc nie miałem kompletnie apetytu. Tutaj jest 10 dni bez jedzenia, nie wyobrażam sobie tego.
Jedna ważna kwestia. Po koło 1.5-3 dni uczucie głodu znika.Cytuj:
Tutaj jest 10 dni bez jedzenia, nie wyobrażam sobie tego.
Niee, wczesniej jadłem normalnie, jakiś tam schabowy z pyrami i mizerio na co dzień.Cytuj:
Ty dopiero zacząłeś przygotowanie, czy jeszcze przed tym przygotowaniem ograniczałeś jedzenie?
Dobre pytanie, nie można z marszu wejść w post. Ważne, aby przez pewien okres czasu jeść pożywienie z dużą zawartością błonnika, aby przepchało Ci jelita, aby na okres głodówki nic Ci tam prawie nie zostało. Pamiętam jak robiłem masę to po codziennej owsiance robiłem kupę życia.Cytuj:
a dlaczego właściwie nie możesz nawpierdalać się fest kiełbasy pod sam korek i później po prostu przestać jeść i se głodować te 10 dni? tylko musisz jakąś jeszcze diete przed tą głodówke robić? przecież już teraz na tych bananach się głodzisz a co dopiero później jak nic nie będziesz jadł?
no niby tak ale jak przestaniesz jeść nagle to po powiedzmy 5 dniach nie jedzenia też już raczej będziesz miał puste kichy chyba nie?Cytuj:
Dobre pytanie, nie można z marszu wejść w post. Ważne, aby przez pewien okres czasu jeść pożywienie z dużą zawartością błonnika, aby przepchało Ci jelita, aby na okres głodówki nic Ci tam prawie nie zostało. Pamiętam jak robiłem masę to po codziennej owsiance robiłem kupę życia.
widocznie faza księżyca była nieodpowiednia, trzeba powtórzyć :hmm @ProEda ;