Alergia byla w okresie lipcowym, teraz powinna sie konczyc, ale nie czuje żadnych objawów
Nie wiem czy jest to spodowane postem czy tym ze juz przestało pylić
Wersja do druku
Alergia byla w okresie lipcowym, teraz powinna sie konczyc, ale nie czuje żadnych objawów
Nie wiem czy jest to spodowane postem czy tym ze juz przestało pylić
Napisałbym ocene i przezycia co i jak kiedy z czym ale mi sie kurwa nie chce Wam tego tlumaczyc bo wy ciemni jak murzyn w prozni
W skrocie
Czuje sie zajebiscie w chuj, teraz nie wchodze na 4 pietra tylko kurwa wbiegam i mam z tego taka ogromna frajde i w ogole motywacja do samo-rozowowuj (self-development bitch) jakies jezyki, ksiazki
pociag do slodyczy zniknal, tzn dalej je lubie ale nie mam tak ze o kurwa musze zjesc cos slodkiego bo sie zesram
i wiele wiele innych rzeczy o ktorych nie mam czasu pisac
w skrocie
uklad trawienny na nowo zaprogramowany
podsumuję to jednym słowem
placebo
mozliwe, ale jesli czuje sie lepiej to czemu nie skorzystac?
ja pierdole typ 3 dni na głodówce, skończył z gorączką cały obolały i teraz sobie wmawia że jest zajebiście w chuj bo 3 magazyny detektywa przeczytał
Aha czyli głodówka jednak nie leczy alergii tylko poprostu mija okres pyleń.
umarl
wyszedłeś już z głodówki?
@Tatasek ;
co mylisz o tej glodowce z perspektywy czasu
Powtarzam, gdy mi się skończą wesela w tym miesiącu
tak się zastanawiałem nad tym, nawet z czystej ciekawości spróbować, ale czy to nie jest tak, że przez miesiąc właściwie (bo przed, w trakcie i po) czujesz się jak przeżuty i wypluty przez psa(tego z forum)?
Na pewno jest Ci chłodniej niż zazwyczaj. Ja osobiście nic takiego nie odczułem, jedynie tylko przez 3 pierwsze dni czułem uczucie głodu, później to uczucie znikło. Chyba, ze będziesz uprawiał intensywny wysiłek fizyczny to możesz się szybciej męczyć, to pewne, jednak lekka aktywność fizyczna jak pływanie czy spacery są wskazane.