Dobra walimy
Kurwa czytałem ten plan który mi daliście i on jest taki skomplikowany że czułem taki respekt że bałem się że coś spierdole i wolałem dać sobie spokój XD plus ćwiczenia mi nie pasowały trochę to stwierdziłem że wyjebane i ponakurwiam czymś klasycznym
Plecy:
Ściąganie do karku lub podciąganie na drążku 4 serie po 8 powtórzeń. Skończyłem na 50kg i szukałem w sumie początku - następny trening zrobię 4 serię z pięcioma dychami
Wiosłowanie stojąc 4x10x40kg
Przyciąganie rączek wyciągu dolnego w siadzie do przepony 3x10x80kg
Biceps:
Uginanie ramion ze sztangą gietą stojąc 4x8x25kg
Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc (młotki) 4x8x8kg
Uginanie ramienia siedząc w oparciu o kolano 3x12x8kg
No i na koniec miałem ochotę na dokurwienie brzucha to weszło 5x12 wznosuw nug
Kurwa nie zjadłem właśnie obiadu, muszę jakoś zmienić niektóre nawyki (tzn. Wprowadzić więcej posilkow). Kupiłem białeczko które mam zamiar ojebac z mleczkiem banankiem i wiorkami kokosowymi.
Ale muszę dojebac jakoś kalorie bo ni chuj nje daje rady tego przejesc. Orzechy niby są dobre - ale jakie? Co to są kurwa orzechy? Te takie mózgi? Fistaszki czy włoskie czy jakie kurwa? Mogę kupić jakieś suche ziemne bez soli, zblendowac i to wjebac?
Czasem twaróg wpierdalam poltlusty. Czy tłusty jest mocno gorszy? Mogę swobodnie je zamienić?