Jezeli bedzie kontynuował padake z RS to nic z tego nie bedzie. Akurat Orlando powinno pojsc easy, pozniej moze byc gorzej jezeli nic z siebie nie da.
Wersja do druku
lubie tego gościa steve adams z OKC, chłop mi się z aquamenem kojarzy i taki jakiś pozytywny jest dla mnie
Patrze w Bostonie dziś strzelanina puntkowa jakich mało, z tego co tam czytam to niezle odrobili w 3 kwarcie.
A OKC w dupala, ciekawe czy Portland sie w końcu przełamie i zajdzie gdzieś dalej niż za 2 rundę, chociaż bez Nurkicia to słabo to widzę.
Jazzmani troche zawodza, dwa mecze takie bez walki, ale Rockets dla nich trzeba przyznac trudny przeciwnik. Za to Spurs pieknie daja rade 2:1 jest co ogladac. Mam nadzieje, ze Indiana w koncu wywalczy cos i OKC sie obudzi. Szkoda ze w niedziele znowu Nets tak wczesnie graja, przynajmniej o 23:30 Denver gra to poogladam.
no w tygodniu chujnia jak o 2 zaczynają grać xD ale jutro już wcześniej to bedzie można coś oglądnąć i postawić na live
wczoraj chwile oglądałem broklyn-76 i wydaje mi się że komentator w pewnym momencie powiedział że historycznie zespoły które przegrywają dwa pierwsze mecze czyli są 2:0 w playoffach przegrywają w 93% przypadków, także dość brutalna statystyka dla takiego OKC, ale myślę że mogą dać radę, jest tam siła, chociaż westbrooka nie lubie, ale PG czy Aquamana już tak
ci sędziowie w nba to też jebane kurwy potrafią być, taki jeden cwel z wąsikiem, murzyn ofc, z chatu wyczytałem że tony brothers się nazywa, tyle dziwnych i z dupy decyzji to chyba nie widziałem nigdy, a oglądam se właśnie toronto-orlando
Dzis w Brooklynie pokaz emocji na miare playoff. Szkoda, ze teraz to juz rzadkie obrazki.
dobrzy ci brooklon nets, połowa kwarty a ci bez punktu
Lillard co zrobil Oklahomie to przechodzi ludzkie pojecie.
chyba pisałem już wcześniej jaki westbrook to jest śmieć xdd ale chuj tam triple-double jest można się rozejść xDD
Rockets 4:1 juz tylko GSW z Clippersami sie mecza i Denver vs Spurs. Jak narazie tylko Portland zaskoczylo koncowym wynikiem. Teraz dla nich chyba lepiej zeby Spurs przeszli. Na wschodzie w koncu zaczna sie ciekawe mecze bo lipa byla 1 rundzie. No i jak GSW przejdzie to dla niektorych takie wczesniejsze finaly sa w 2 rundzie z Rockets. Chociaz uwazam ze Bucks/Raptors tez maja szanse to ugrac.
Jakby LAC jeszcze gierke ugrali to by sie niezła nerwowka w szeregach gsw zrobiła, gsw gralo chujowo czy lac życiowka? Bo te mecze są o takiej godzinie ze xdd chwile Houston utah tylko ogladnalem
Tez nie ogladalem meczu, za pozno dla mnie, ale:
1. Lawka Clippers > lawka GSW Williams kozak
2. Pod koszem Cippersi wygrali.
3. Beverley krzyczy popycha i wkurwia wszystkich, stara sie wyprowadzic z rownowagi + presja musi byc duza na GSW, a po drugiej stronie praktycznie zerowa. Teraz przy 3:2 zeby sie nie pospinali tylko swoje grali.