No pojebało mi się, tragedia wręcz, na pal z nim xD
Poza tym i tak miałem wrażenie, że Salah wleciał w pole karne, żeby się tam wyjebać, no ale trudno, przynajmniej sobie tę zasadę odświeżyłem ;]
Wersja do druku
No pojebało mi się, tragedia wręcz, na pal z nim xD
Poza tym i tak miałem wrażenie, że Salah wleciał w pole karne, żeby się tam wyjebać, no ale trudno, przynajmniej sobie tę zasadę odświeżyłem ;]
przyjemnie się ogląda grę rusków i jestem ciekaw jak poradza sobie z urugwajem czy poza faza grupowa. pomijamy tez fakt, ze ruscy maja przypadkowo jedna z najlatwiejszych druzyn jakby nie patrzec(mowimy tu raczej o egipcie i arabii). duzo ludzi stawialo egipt na wyjsciu z grupy, ale ta reprezentacja ostatni raz wygrala w pazdzierniku tamtego roku, a caly dolek tej druzyny zaczal sie w drugiej polowie roku choc dobra gra zapewnili sobie juz wczesniej miejsce. a mimo wszystko na takich turniejach jeden dobry zawodnik nie wystarczy by wyccarowac caly zespol choc zelek ostatnio zlamal ten schemat. :D
Cóż, w niedzielę i tak będę trzymał kciuki, ale tu jest potrzebna ogromna restrukturyzacja
Nie tylko dla nas to będzie mecz o wszystko, jeśli już mamy przegrać to przynajmniej chce wiedzieć to zaangażowanie i chociaż odrobinę dobrej piłki, a nie dziesiątki złych podań i 0 piłek z 2 linii do ataku..
dawno się tak nie zawiodłem:zaba
wiem że #matematyczneszanse ale remis z kolumbią nie przekreśla nadziei na awans, trzeba trzymać kciuki za senegal żeby zaorali tą grupę to nawet z 3 punktami się będzie dało wyjść
najgorszy scenariusz to wygrana japonii w drugim meczu, bo będziemy musieli prawdopodobnie wygrać z kolumbią, a jak senegal nie przegra to remis z kolumbią przedłuża nadzieje
tak w ogóle to przy równej ilości liczą się bezpośrednie czy bramki?
też jestem ciekaw bo sobie układałem już scenariusze hipotetycznych sytuacji typu remis + wygrana i równa ilość punktów z 2 miejsca
ale w sumie to pytanie może do niedzieli godzina 22 zaczekać, póki co nie ma jeszcze co kombinować i liczyć
ale na co wy liczycie, jak Nawałka wyjdzie tym samym składem i dostaną w pizdę od paki Escobara
gościu ale daj mi jakąś nadzieję, co ty dziecku lizaka chcesz wyrywać?
@Crus ; nie moge juz typowac pomijajac dzisiejszy mecz Rosji? :(
możesz, Crus byłby downem gdyby na takie coś nie pozwolił, bo nie daje ci to przecież żadnych plusów, a jedynie jesteś w plecy przez nieuwagę
a Crus nie jest downem także ez
zamknął temat
akurat Crus jest trochę downem, więc nie możesz
liczą się bezpośrednie mecze, potem bramki
parę dni temu, napisałem, że całkiem prawdopodobne są wyniki podobne do tych, co padły w meczach towarzyskich z Nigerią, Chile i Koreą, nawet podałem konkretnie, że 1:2, 2:2 i 3:2, z czego pierwszy już się sprawdził
patrząc pod tym kątem, że mamy zremisować z Kolumbią, to wg mnie najlepszym wynikiem dla nas nie jest zwycięstwo Senegalu z Japonią, tylko remis, i za to trzeba trzymać kciuki
ponieważ #matematyczneszanse to to, co lubię najbardziej, to zaraz mogę rozpisać dlaczego
no rozpisz bo ja trochę %% ale jeszcze nie do spania to z chęcią poczytam, a i może reputka dam <3
też lubię liczyć i mi wyszło tak, poprawcie ktoś jakby co
remis Polski z Kolumbią:
-jeżeli wygra Senegal z Japonią to ma pewne pierwsze miejsce i na Kolumbię w III rundzie może sobie pozwolić na granie rezerwami, przez co może zebrać baty od Kolumbii a my wtedy musimy wygrać takim samym stosunkiem z Japonią co Kolumbia z Senegalem
-remis Japonii z Senegalem - obie drużyny mają po 4 pkt, możliwy scenariusz w którym wszystkie drużyny mają 4pkt i wtedy liczymy bilans bramek, wówczas wygrana dwoma golami z Japonią daje nam awans(chyba). Wygrana z Japonią i minimum remis Senegalu z Kolumbią daje zawsze awans.
-Japonia wygrywa z Senegalem - najgorsza możliwa opcja, bo musimy wygrać z Japonią, która jednak ma pewne pierwsze miejsce i może odpuścić, ale jesteśmy całkowicie zależni od Senegalu, któremu wystarczy remis do awansu. Dodatkowo musimy pokonać Japonię minimum takim samym stosunkiem bramek co Kolumbia Senegal.
wygrywamy z Kolumbią:
-remis Senegal-Japonia - wygrana z Japonią zapewnia awans. Remis w III rundzie wyrzuca nas poza turniej.
-Senegal wygrywa z Japonią - jeżeli uzyskamy lepszy bilans bramek od Japonii po II rundzie, to remis w III rundzie daje nam awans.
-Japonia wygrywa z Senegalem - Wygrana w III rundzie z Japonią gwarantuje nam awans i szanse na pierwsze miejsce, w przypadku remisu musimy liczyć na zwycięstwo Kolumbii (która co ciekawe z dorobkiem 0 pkt po 2 meczach dalej ma szanse na awans, jeżeli Japonia wygra z Polską a oni z Senegalem, to tworzy się tabelka 9-3-3-3 w której mogą wyjść zwycięsko)
przegrywamy z Kolumbią
-zwycięstwo Senegalu nad Japonią przedłuża nadzieje na awans - musimy wtedy wygrać z Japonią a Senegal z Kolumbią (Senegal nie ma pewnego I miejsca a remis Kolumbii może nic nie dać, więc grają normalny mecz). Układ 9-3-3-3 i tabelka.
kurwa narzekania na pazdana było w huj niedawno ale dobrze, że jest golem
jakbym był trenerem (a pan żul pod tesko chciał mnie i kumpla do reprezentacji wziąć za 2zł kurwa żałuje tera, że mu nie dałem) to cofnąłbym pomocników, bo obrony to my kurwa trochę nie mamy i postawił na grę na kontry
tylko kurwa nie wiem czy by się nie wyjebali wszyscy od tego biegania xD
błaszczykowski i milik na rezerwę, wrzucać ich na ostatnie pół h na zmęczonych przeciwników, bo grać potrafią, ale kubuś już wydolnościowo ssie huja, a milik panikuje i nie umie się odnaleźć
pzdr
ps. adam lepiej posłuchaj, bo już w żadnej reklamie nie zagrasz
ps2. trzeba wystawić peszkina (gra psychologiczna)
Ale kurwa jakie matematyczne szanse xDD
Oni sie dzisiaj skompromitowali na kazdej plaszczyznie. Ostatnio taki chujowy mecz mieli za czasów Franka S.
Muszą wygrać oba mecze, zeby o czymkolwiek marzyc. Zreszta w 1/8 i tak bedzie Belgia także...
Przede wszystkim, mecz Senegal - Japonia odbędzie się przed naszym, więc grając z Kolumbią będziemy już znali jego wynik, co jest dość istotne.
Ale po kolei, zakładając, że zremisujemy z Kolumbią:
a) jeżeli Senegal zremisuje z Japonią, to będą mieli po 4 punkty, my i Kolumbia po 1
w ostatniej kolejce wygrywamy i też mamy 4 i tu są opcje takie:
- jeżeli Kolumbia nie wygra z Senegalem, to na pewno wychodzimy z drugiego miejsca, bo Senegal będzie tym samym miał 5 lub 7 punktów, a my i Japonia po 4 i lepszy wynik bezpośredni
- ale jeżeli Kolumbia wygra, to... wszystkie cztery drużyny będą miały po 4 punkty i mogą być jaja xD ale awans nadal możliwy
istotna będzie wysokość wyników, przy wygranej z Japonią dwoma bramkami na pewno awansujemy, albo z pierwszego, albo z drugiego za Kolumbią (w zależności ile Kolumbia strzeli Senegalowi);
natomiast przy wygranej z Japonią jednym golem, istotne będzie żeby wcześniej nasz remis z Kolumbią był wyższy niż remis Senegalu z Japonią (czyli np. my 1:1, oni 0:0), to na pewno pozwoli nam wyprzedzić Japonię, ale nadal będzie ryzyko, że np. Kolumbia z Senegalem wygra 4:3 i skończymy na trzecim, no chyba że my też z kolei wygramy 3:2, generalnie kto więcej strzeli;
najgorzej jeżeli nasz remis będzie niższy, a z Japonią wygramy tylko jednym golem, bo wtedy Japonii nie wyprzedzimy i prawie na pewno odpadniemy;
no a jeżeli wyniki ułożą się tak samo, to do gry wejdzie ranking fair play, który działa na tej zasadzie, że za żółtą dostaje się -1 pkt a za czerwoną -4, i tu Kolumbia jest trochę w plecy, bo ma już na koncie czerwoną i dwie żółte, Senegal dwie żółte, a my i Japonia po jednej;
b) jeżeli Senegal wygra z Japonią, to będzie miał 6, Japonia 3, a my i Kolumbia po 1
wtedy w ostatniej kolejce wygrywamy i mamy 4, na pewno wyprzedzamy Japonię i na pewno nie wyprzedzamy Senegalu i tutaj opcje są dwie: albo Senegal nie da się pokonać i wychodzimy z drugiego, albo Kolumbia też wygra i będą się liczyć bramki nasze i Kolumbii, lub fair play
c) jeżeli Japonia wygra z Senegalem, to będzie mieć 6, Senegal 3, my i Kolumbia po 1
wtedy w ostatniej kolejce wygrywamy i mamy 4, ale Japonii i tak już nie wyprzedzamy, istotny będzie wynik Senegalu z Kolumbią, gdzie uratuje nas tylko i wyłącznie zwycięstwo Kolumbii, ale niezbyt wysokie, bo jeszcze będziemy musieli ich wyprzedzić bramkami/fair play
Więc generalnie widać, że zdecydowanie największe szanse daje układ a), czyli remis Senegalu z Japonią (a najlepiej to jeszcze 0:0). Wtedy przy remisie z Kolumbią nie tylko na pewno zachowamy szanse, ale też nadal będziemy mieli wszystko w swoich rękach, bez oglądania się na innych. W najgorszym razie trzeba będzie pyknąć Japonię dwoma golami, ale wciąż będziemy mogli załatwić to sami, a nie liczyć na korzystny wynik z drugiego meczu. W tym układzie te 4 punkty na 90% wystarczą do awansu, a dodatkowo, będą nam mogły dać nawet 1. miejsce - i nie jest to żadne fantasy.
Układ b) jest zły, ale jeszcze nie tragiczny. Na pewno trzeba będzie śledzić drugi mecz. W najgorszym razie będziemy mieć korespondencyjny pojedynek z Kolumbią na bilans bramkowy/fair play (a przystąpimy do niego z identycznym bilansem bramkowym). Aczkolwiek będzie też szansa, że Senegal nie da się pokonać i po prostu przeskoczymy Kolumbię. Więc tu te 4 punkty to na 50%~ awans, biorąc pod uwagę, że Senegal w tym scenariuszu ma zapewnione 1. miejsce i może sobie odpuścić.
Układ c) jest bardzo zły. Trzeba będzie liczyć na zwycięstwo Kolumbii, ale koniecznie niskie, żeby jeszcze ich wyprzedzić bramkami. Tutaj dawałbym może z 30%, ale to tylko dlatego, że tu Japonia będzie mieć to 1. miejsce i może z kolei odpuścić nam.
Tak, jak mówiłem, grając z Kolumbią, ważne jest, że będziemy znać wynik meczu Senegal - Japonia. Więc reasumując, wg mnie, jeżeli tam się skończy niskim remisem, to i my możemy spokojnie uszanować remis z Kolumbią i nie szarżować, a już zwłaszcza jeżeli nasz remis wyjdzie wyższy. Wszystko pozostanie w naszych rękach, a realne będzie nawet 1. miejsce.
Tak naprawdę, to po przekalkulowaniu potencjalnego zysku i strat, bronienie tego remisu będzie jak najbardziej logiczne, bo w przypadku zwycięstwa z Kolumbią zyskamy w sumie niewiele. I tak będziemy musieli pokonać Japonię w ostatnim meczu, i tak czy siak, w obu przypadkach zachowujemy realną szansę na 1. miejsce. Jedyna różnica, to że przy wygranej będzie ona nieco większa, ale nie o tyle, by ryzykować ewentualną porażką, która wywali nas z turnieju już po drugim meczu.
Ale jeżeli wygra Senegal lub Japonia, to z Kolumbią trzeba iść na całego po zwycięstwo.
Szkoda, że Nawałka to trochę lepiej ubrany i wychowany Smuda, aż się prosiło zostawić Kubę na ławce, a na Mane z prawej strony postawić na Bereszyńskiego, zależnie komu by się lepiej wiodło, czy jemu czy Piszczkowi,w 55-70min wszedłby Kuba za słabszego i pobiegałby wtedy trochę. To samo z Milikiem, w tym sezonie dużo fajniej gra Kownacki i jemu dałbym szansę na początek, a Milik też jako joker. Świeży mając więcej miejsca na zmęczonym przeciwniku obstawiam, że w 15min zrobiłby więcej niż to, co zagrał od początku. Pomijam, że od początku powinien grać Bednarek, bo nie licząc nieporozumienia przy golu, wyglądał dużo pewniej od Pazdana (Cionek z tej pary grał co by nie mówić, lepiej). Zieliński słabo, ale w tym ustawieniu to on w kadrze chyba nigdy się nie odnajdywał. Ciekawe czy wyciągnie jakiekolwiek wnioski trenejro, bo jak wdupimy, to sobie na następnym mundialu z podstarzałym Lewym znowu przyjedziemy na 3 mecze :kappa
Generalnie, ja to nie widzę opcji na jakąś wielką przemianę. Jesteśmy źle przygotowani fizycznie i tego się już nie poprawi. Ale korygując ustawienie i wybory personalne, można jeszcze trochę pomurować i wyszarpać remis topornej Kolumbii, a potem liczyć, że jakoś ogramy Japonię, że Lewy ich przeskoczy przy wrzutce z rogu, czy coś, a potem znowu zamurujemy.
Wg mnie, to jest jedyna opcja, żeby nie zakończyć mistrzostw na trzech meczach, dlatego trzeba trzymać kciuki i chuchać w kineskop :kappa żeby Senegal z Japonią zagrali na 0:0. Awans będzie wtedy realny. W przeciwnym razie, prawdopodobnie się żegnamy, bo żeby wygrać dwa mecze w takiej formie, to już za dużo farta trzeba.
Tak podsumowując wczorajsze wydarzenia boiskowe przeze mnie na trzeźwo to wczoraj po jednej akcji z początku meczu Rybus > Grosicki to kurwa nie potrafiliśmy kopnąć piłki do partnera, nie wiem czy naoglądaliśmy się Arabii Saudyjskiej z Urugwajem czy co ale to było nie do zniesienia i to wyprowadzanie piłki Pazdan > Szczęsny > Cionek podchodzimy 10 metrów do przodu uuu nie da się Cionek > Pazdan > Szczęsny > Cionek > Pazdan XDDDDDDDDD I znów próba przecież to jest kurwa kryminał piłkarski xD
senegal tu senagal tam segenal chuja zrobi nam nananananan
mam takie samo zdanie jak gary i tibia77
No wiadomo, że to był błąd i główny nie powinien zezwalać na wejście.
Troche pierdłem z powoływania się na sędziego z największa liczbą meczów w LALIGA XD jak na jakiś autorytet
z jednej strony sędzia spierdolił (nie jakoś wbrew przepisom tylko bardziej wbrew temu co się działo na boisku i samej przyzwoitości, że kurwa nie wpuszcza się kogoś praktycznie za plecy obrońcy, który nie ma pojęcia co się dzieje) a z drugiej skąd kurwa miał wiedzieć, że krycha odpierdoli taki kabaret i postanowi posłać loba nad swoim ostatnim obrońcą (a murzynek wbiegł na boisko minimalnie przed tym zagraniem krychy)
Akurat główny za wiele nie mógł bo zawodnik wchodzi na boisko za zgodą jednego z sędziów, co nie zmienia faktu że wpuszczanie typa w takim momencie nie powinno mieć miejsca
ogladam powtorke i teraz jestem pewny milik to ciota a szpakowski najebany komentuje
Przepisy formułują jako przewinienie powrót do gry zawodnika bez zgody sędziego a w przepisach jest rozróżnienie pomiędzy sędziom, asystentem a dodatkowymi (np. przy poprawie ubioru stan jego ubioru potwierdza jeden z sędziów) a jak to jest w praktyce i jakie mają regulacje to druga sprawa
https://www.facebook.com/michael.hut...5789159826306/
no ale obu sędziów pokazało że może wejść, nie ma co tutaj usprawiedliwiać, po prostu zagraliśmy jak gówno, a ta świeca to XDDDDDD bambo sobie weszło w środku boiska i po prostu dobiegło, bo wykazało się sprytem, którego zabrakło bednarkowi, a w momencie gdy wpuścili bambo na boisko, piłka była pod polem karnym senegalu, także nie było chyba żadnych przeciwwskazań ku temu, no ale w sumie tibia pisał że tak będzie, zagraliśmy jak amatorzy, a jest rozwodzenie się drugi dzień nad sędzią, bo wkulali jakiegoś przypadkowego gola i było 1:2 co zatarło obraz meczu
Eee ale chyba nikt nie obwinia sędziego, bo nie wypaczył wyniku meczu tylko po prostu popełnił błąd który rzadko się zdarza i tyle.
krychowiak sekunde przed tym cofnięciem widzi że zadnego senegalczyka nie ma za nim i cofał żeby uspokoić grę, a tego murzyna nikt nie widział bo dosłownie 2 sekundy temu se wszedl na boisko, można powiedzieć że wykazali się cwaniactwem, ale imo to niesprawiedliwy i zjebany gol bo inaczej się gra gdy wiesz że nie masz za sobą przeciwnika, a inaczej gdy ktoś tam jest
https://i.imgur.com/4B8tROR.png
Ale niang już wszedł jak piłka była w powietrzu pod polem karnym senegalu, przed zagraniem głową bamba z obrony senegalu. Argument powyższy jest z dupy, bo chyba nasi widzieli że niang schodzi z boiska i że za chwilę wejdzie z powrotem. To jest ich jebana praca i powinni się orientować w takich sytuacjach, a nie być jak dzieci we mgle. To tak jakbyś był na bitwie tibijskiej i wiedział że enemy wylogowali na plecach 200 maga, który w każdej chwili może się zalogować i zacząć bić ueki, a nie rozstawił potów żeby dostał tpka (w tym przypadku powinno nastąpić pozostawienie w tym sektorze drugiego obrońcy)
Więc jeśli można kogoś winić za taką sytuację, to w pierwszej kolejności Krychowiak, który od zakończenia Euro jest kompletnie useless zarówno w klubach jak i w reprze, potem Bednarek i Szczęsny a sędzia to na samym końcu, o ile w ogóle można to nazwać jego błędem.
największy błąd to popełnił szczęsny bo po chuj wychodził xD
gdyby wyszedł i zabrakło mu 5 cm żeby piłkę zgarnąć to okej, można by to było tłumaczyć ale w sytuacji gdy brakuje mu gdzieś 2 metrów to pozostanie w bramce byłoby lepszym wyjściem pod każdym względem
to wcale nie byłaby taka prosta sytuacja dla murzynka bo wysoki kozioł, obrońca na plecach i tylko chwila na oddanie dobrego strzału przy bramkarzu, który mógłby wszystko a przede wszystkim mógłby grać rękami
no ale wojtek chciał być bohaterem i zostawił pustą bramkę
sytuacja z tibią jest całkowicie nieanalogiczna, bo 200 mag może w każdej chwili się wlogować i zależy to tylko od niego, a tutaj wejście murzyna zależne jest od sędziego, piłka była w powietrzu to co jeśli bambo zamiast główką to by wypierdolił piłę w tamten sektor boiska i murzyn vs bednarek byliby 1 vs 1? w ciągu 3 sekund może się stać wszystko i tutaj to że sędzia pozwolił mu wejść daje murzynom element zaskoczenia, a to nie powinno się stać
myślę że maroko może dziś zaskoczyć, z iranem mieli trochę pecha bo generalnie grali lepiej i samobój w ostatniej akcji, teraz mecz o wszystko i myślę że mecz będzie dużo równiejszy niż to buki zakładają
I cyk brameczka Pan piłkarz Ronaldo ;]
On jest popierdolony. Ja rozumiem pociągnąć 2-3 razy te zgraje baranów co z nim gra, ale to się notorycznie dzieje
ronadlo krol strzelcow po fazie grupowej
Już mi się nie chce w ogóle dywagacji prowadzić na temat Szczęsnego i jego błędu tutaj, ale generalnie nie wiem jak to jest, że Szczęsny ma jakieś problemy z podejmowaniem takich decyzji, czy po prostu z ocenianiem sytuacji. Kojarzę dużo momentów, gdy Szczęsny robił właśnie takie dziwne wyjścia, które nie miały sensu lub były spóźnione, nie tylko w kadrze, ale nawet w Arsenalu, czy Romie w Juve nie wiem, bo nie oglądałem go tam XD
szczesny imo zauwazyl ze bednarek nie widzi murzyna i ruszyl instynktownie myslal ze zdazy jakby nie wyszedl byloby sam na sam ale still jego blad
To Maroko nie jest złe, a zapowiada się na to że skończy z 0 punktami, feelsbadman
a ktoś mi powie gdzie mogę obejrzeć polski stream przebywając za granicą? wszystkie strony tvp/piloty wp itd. nie działają
#edit
jest coś na reddit ale słaba jakość i tnie :/
chyba w telefonie da się zmienić lokalizacja, mój kumpel zmieniał na szwajcarską jakoś w karcie sim roboczej
http://i67.tinypic.com/2rzv4ag.png
Amrabat rozumiem nie obcina paznokci? xD
Może skurwiel jest napalony albo ma tipsy
Właściwie czemu nie gra najpierw Urugwaj? Zawsze tak zamieniali czy dopasowali godzinę transmisji do poszczególnych krajów?
Kurde ale żal mi tego maroka chujową grupę trafili bo naprawdę zajebiście sobie pykają
Nie no to jak pan robaldo się odpala na turniejach to jest jakieś nieporozumienie