no to kto mial messiego na kapitanie
Wersja do druku
no to kto mial messiego na kapitanie
dobra ronaldo zlota gala i trzeba jednak przyznac ze zasluzenie, co z tego ze karzel przez 10 mesiecy wali gola za golem i wyczynia cuda z rzutow wolnych jak przychodzi wc i cristiano co strzal to gol, a karzel cien samego siebie...
ktoś w ogóle daje jebanie o jakiegoś złotego balona? :hmm
Załącznik 365339
piłkarski ekspert tutaj :kappa
W sumie ja trochę nie rozumiem czemu tak się dzieje
Znaczy rozumiem, bo go po prostu zżera presja, która jest nałożona na niego, bo typ nosi na barkach całą reprezentację, bo tam kurwa nikt nie potrafi grać poza nim (Kun dzisiaj gol, ale tak to grał jak gówno jak cała reszta), ale dziwi mnie to, że taka różnica może być pomiędzy klubem, a kadrą narodową
Coś w tym jest.
Może i go rozumiem dlaczego tak robi, patrząc co się dzieje jak ktokolwiek inny próbuje tworzyć akcję, ale czasami Messi po prostu podłącza się do każdej akcji i próbuje faktycznie wpierdolić się na pełnej w grupę przeciwników, no a tak jak mówisz - to nie 2009, żeby to wyszło znowu, szczególnie jak ma się przeciw sobie jebanych wikingów, którzy Cię dmuchnięciem przepchną XD
ten karny peru palce lizać
ale peru napierdala xd
Ale ładny mecz się zrobił, Peru bardzo fajnie gra, technika i drybling super, byłoby szkoda jakby przegrali
Birkir Már Saevarsson < ten ziomek z obrony Islandii normalnie zapierdala do roboty na produkcji/pakowaniu soli XDDDDDDDD
a dobra już nic nie mówie o Argentynie bo to jest kopanie leżącego