Ten sam
Inna sprawa, że on zagrał świetne 2 miesiące pierwsze w Barce, a potem wrócił Paulinho z Tottenhamu
Wersja do druku
Ten sam
Inna sprawa, że on zagrał świetne 2 miesiące pierwsze w Barce, a potem wrócił Paulinho z Tottenhamu
dołglas kosta, dałglas kosta
w ogóle czemi on to ć tak akcentuje w nazwiskach Serbów, matiĆ, tadiĆ, milenkoviĆ-saviĆ no ja jebie
Savić kreowany na lidera zespołu
Przez kogo niby kurwa
przez szpaka
przypomniało mi się, jak kiedyś legia grała z szachtarem, w szachtarze grał fernandinho i szpaku ciągle mówił "ferdinando" i z 10 lat później na mistrzostwach w brazylii komentował finał brazylia - niemcy i nadal mówił ciągle "ferdinando", bo się nie nauczył przez tyle czasy, aż mielcarski też zaczął tak gadać xD
Ach ten Milowicz-Savić :kappa
Płakać się chce jak widzę że na tym mundialu walczy KAŻDY oprócz polaków..
na pocieszenie - z Brazylią łączy nas to że u nas też pewien Thiago strzelił bramke
No ofc chodziło mi o półfinał ten 1-7 ze szkopami
W sumie to liczyłem po cichu, że z taką formą Niemców to jak trafią na Brazylię to mogłaby być zemsta za tamten półfinał od canarinhos, no ale.. nie spodziewałem się, że ta forma Niemców jest aż tak beznadziejna, że nawet z grupy nie wyjdą XD
Za to Brazylia z meczu na mecz coraz lepiej w sumie. Ciekawe, czy mój typ na ich majstra wypali.
quality końcówka w szwajcaria - kostaryka, rakometr przekroczył skalę
albańce strzeliły w 88 na 2-1, 20 sekund później zrobiły karnego kostaryce, ale okazało się, że jednak nie ma, bo spalony wcześniej, no to gramy dalej i za 30 sekund znowu zrobili karnego, no po prostu piłkarscy debile
jeszcze typ z karnego strzelił w poprzeczkę tak, że wyszła w pole, ale walnęła bramkarza w łeb i wpadła
Ktoś z dwójki Szwajcaria-Szwecja będzie w ćwierćfinale, to już niespodzianka
Nie niespodzianka a bardziej wypadkowa tego jak się drabinka ułożyła.. jeśli 1/8 wygra Szwecja to te TOP 8 na świecie zapewni sobie głównie dzięki temu że ograli Meksyk 3-0.. bo przez to wpadli na 1 miejsce i trafili na słabszą Szwajcarie, gdyby nie ten mecz z Meksykiem to wpadli by na Brazylie (i wtedy faworyt jasny, musiała by się Szwecja znacznie wykazać) a Szwajcaria na Meksyk i w sumie też byłoby jej trudniej ojebać Meksyk niż taką Szwecje..
Czyli.. gdyby Szwecja była w top 8 to nie dlatego że byli lepsi od 24 pozostałych drużyn turnieju i reszty świata tylko przez to że ograli Meksyk xD
W sumie pierdolę troche jak ten gościu od Polski System Rozgrywek no ale coś w tym jest.
No i nawałka ma już gotową linię obrony swojej tezy. Szwecja, która ma dużo gorszy skład od nas, nie będzie w 1/4 dlatego, że była lepsza, tylko miała szczęście w losowaniu. A my nie mieliśmy. Jakbyśmy my trafili na meksyk, koreę i niemców, tobyśmy im pokazali! Niestety, kolumbia z senegalem to 3 półki wyżej i nic nie mogliśmy poradzić ;/
śmialiście się z januszy co woleli wygraną senegalu z japonią niż remis, a tak to byśmy dalej mieli nadzieję ze pykniemy japonie 5;0 tacy eksperci z was
Szwecji w ewentualnym dojściu do top 8 kluczowo pomogło to, że ograli i wyprzedzili w tabeli Meksyk - bo zagrali dobry mecz.
Nic nie pisałem o poziomie drużyn, z którymi się mierzyła Szwecja, a tym bardziej o polsce XD
chociaż.. gdyby Polska dostała coś łatwego na pierwszy mecz - tak żeby przy chujowej dyspozycji jak z Senegalem to ograli, potem przejebali z Kolumbią/nawet czymś słabszym (dwa mecze z chujową dyspozycją) i potem w trzecim meczu dopiero zagraliby zajebiście i wygrali tak żeby wyjść z 1 miejsca to znaleźlibyśmy się w identycznej sytuacji jak Szwecja - moglibyśmy fartem przejść w 1/8 jakiegoś "średniaka" i potem feta w cebulandii bo jesteśmy top 8 świata a zagraliśmy dobrze tylko jeden mecz - trzeci w grupie :D
Tak ale jeszcze Senegal by musiał opierdolić w tym samym czasie Kolumbie, chociaż.. prędzej zrobiłby to Senegal niż my xD więc wystarczyło leżeć na chuju przez 2 mecze i rozjebać kitajców 5:0, Glik akurat by wszedł już do gry, Milik by mógł sie wyregulować przez te 2 mecze i potem orka do finału