Cytuj:
i problem jest w glownej mierze w tym, ze nie maja jebanego pojecia czym jest yield. tibiarz se mysli, ze jak 3x pogra na bacelone z ogorkami i 2x trafi, to jest do przodu i wysmialby typa, ktory obstawi 3 te same mecze barcy na underdoga, bo przeciez to nie on pomylil sie dwa razy
To jest dokładnie odwrotnie. Otóż, jeszcze raz, jeffrey napisał, że nie było sensu stawiać na Legię po kursie 1.4, gdy na gola jej rywala było 2.0. I biorąc pod uwagę, w jak guwnianej sytuacji jest obecnie Legia, to ma rację. Oczywiście, zawsze można liczyć, że fartownie wygra 1-0, albo przeciwnik okaże się jeszcze bardziej guwniany, ale właśnie uwzględniając ten twój "yield", to zdecydowanie lepiej wygląda opcja 2.0 za stratę gola przez chujową obronę Legii (gdzie na środku obrony gra pomocnik z bocznym obrońcą, a bocznych obrońców nie ma), niż 1.4 za mocno niepewne zwycięstwo. A ty napisałeś coś dokładnie odwrotnego, że skoro kurs na gola Spartaka był tak wysoki, to należało zakładać, że nie strzelą, bo Legia rzadko traci gole z drużynami, na których gola jest tak wysoki kurs (i tu poleciał przykład z Sandecją sprzed roku xD). Przecież to jest zupełnie nielogiczne. Jak wszystkie te twoje, pożal się Boże, analizy meczów h2h sprzed 50 lat i temu podobne wymysły.