tibia77 napisał
xddd
Problem z oceną jacy guralskiego jest taki, że nikt nie ma wobec niego żadnych oczekiwań, dlatego zawsze będzie oceniany pozytywnie. Za "nadrabianie brakuw wolom walki" musi być pochwalony z definicji, a jak do tego jeszcze poda 2 razy do przodu, to już klękajcie narody. Teraz widzę, że już nawet brak kartki urasta do rangi osiągnięcia. Jednocześnie linetty jest oceniany przez taki pryzmat, że skoro gra w lidze włoskiej to musi wymiatać, co chwilę posyłać jakieś prostopadłe piły, robić po 2 asysty na mecz itp., a że tego nie robił, to wymyślono, że nigdy nie zagrał dobrego meczu. A przez ostatnie 2 lata był wręcz opluwany i nawet nie dostał szansy, aż do teraz.
Tak się jednak składa, że piłkarski ryneczek łatwiutko weryfikuje pierdololo ekspertuw i ten narodowy model kopania się w czoło. I dlatego temu samemu linettu właśnie leci piąty sezon jako podstawowy piłkarz w lidze włoskiej, jeszcze w międzyczasie zmienił klub na lepszy. A tymczasem guralski daje z wontroby na jakichś kazachskich pastwiskach, bo był za słaby na łudogorec.