Gast napisał
w sumie mam dylemat, czy jutro oczekiwać 5 czy 8p przewagi Chelsea :zaba
z jednej strony dalej jest cień szansy na mistrza (taa.. już widzę jebanie transferami po 50-100mln jak United i City, jeśli ten Quincy ze Spartaka nie przyjdzie i nie odpali od razu, to chuja się ugra z takimi "skrzydłami"), z drugiej chyba nie widzę większych szans na dogonienie Conte i chyba lepiej byłoby, by wjebali Totkom, które by wtedy nie podgoniły niczego, zwłaszcza że teraz miesiąc bez Mane i tylko powrót Coutinho i Matipa ratuje nieco sytuację, ale jak dalej Firmino miałby grać na LS (i Sturridge/Origi szpica), a i chuj wie w jakiej formie będzie Magik, to ciężko to widzę mając na rozkładzie w trakcie absencji Mane ManU i Chelsea, chociaż to Swansea boję się najbardziej, bo o ile z dwoma wymienionymi zespołami otwarta gra Nam służy, tak bez skrzydła w postaci Mane Swansea kurwa jak się zamuruje, to się zrobić może drugie Burnley i bym się kurwa wcale nie zdziwił, jakby był tu bilans 6/9 z przegraną właśnie ze Swansea XDDD