Nextpro napisał
Ale co wy chcecie, jedyny słuszny tier na tych MŚ wygląda mniej więcej tak
Pełka goat absolutny >>> Szpakowski > Laskowski > Iwański > długo długo nic > boras > Kwiatkowski
Poza tym to last dance Pana Darka więc to chyba oczywiste i ludzkie że dostanie finał
Wszyscy są tragiczni. Na szczęście (znaczy i tak tego gówna nie oglądam, ale gdybym oglądał, to na szczęście) na stronie sport tvp jest teraz fajny ficzer, że można przełączyć komentarz na angielski.
Ci angielscy mówią tylko co się dzieje, i nie pierdolą non-stop jakichś wywodów z dupy, byle tylko coś pierdolić, co jest manierą prawie wszystkich polskich komentatorów. Komentator powinien być dodatkiem do meczu, a nie gwiazdą wieczoru, żeby się popisywać na majku. A jeszcze gorsi są ci "eksperci", co tam występują do pary. Ten pomocniczy komentator, to powinien od czasu do czasu coś wtrącić i tyle, a tutaj jakiś podoliński się wpierdala non stop, mimo że nic ciekawego do powiedzenia nie ma, a i głos nie do słuchania.
A teraz przechodzimy do istotniejszych wiadomości. Otusz temat niedoszłych premii nadal nie schodzi z anteny. Wczoraj w kanale minus był sekretarz generalny pzpn, który przyznał, że związek nic nie wiedział o spotkaniu reprezentacji z morawieckim i - UWAGA - zostało ono ustalone "na poziomie sztabu" (czyt. michniewicz załatwił spotkanko z morawieckim bez wiedzy pzpn).
sekeretarz pzpn napisał
Nie wiedzieliśmy o tym, że premier przyjedzie na zgrupowanie. Nie było to awizowane ani przez biuro PZPN, ani przez biuro prezesa PZPN, ani biuro sekretarza. Zostało to ustalone na poziomie sztabu reprezentacji. To budzi nasze wątpliwości i zdziwienie. Nie do końca rozumiemy, dlaczego to się tak potoczyło, że nie byliśmy zaangażowani w to spotkanie, a tak powinno być.
Czyli michniewicz potajemnie załatwiał spotkanie z premierem, na którym ten obiecywał premie, których michniewicz wcale nie chciał
Natomiast 3 dni temu media podawały informację, że to nie morawiecki miał wymyślić te premie, tylko jeden z jego doradców - niejaki mariusz chłopik (na co ponoć sam jarkacz miał się wkurwić). Kim jest ten cały chłopik, to nie będę się rozpisywał, każdy może sobie wygooglać, bo przy okazji tego niusa media oczywiście nakreśliły jego sylwetkę. Ale w skrócie: dość szemrana postać, przydupas morawieckiego, którego ten wciskał na różne stanowiska tu i ówdzie (a to w jakichś spółkach, a to w bankach), z których potem był wywalany, jak wychodziły jakieś afery. Rok temu chłopika wciśnięto legii, początkowo nawet na pełnomocnika zarządu klubu, ale niedawno go przesunięto do mniej eksponowanego zarządu legia training center. No i teraz zgadnijcie państwo, czyim kolegą prywatnie jest pan chłopik? Otusz to, naczelnego propagandzisty obozu michniewicza - ksysia zakolskiego
Można nawet znaleźć tłita, w którym stanowski komplementował wzięcie chłopika do legii, jako "dobry ruch personalny" xD
https://twitter.com/k_stanowski/stat...59619219238912 albo gratulował narodzin dziecka:
https://twitter.com/k_stanowski/stat...43541364744193
Oj chyba elementy układanki zaczynają do siebie pasować
michniewicz - stanowski - chłopik - morawiecki - premia?
Ale pamiętajcie - czesio nic nie chciał, i niczego by nie wziął! Tę reklamówkę z dolarami po meczu z górnikiem polkowice, które potem dzielił w autokarze, to też mu ktoś siłą wcisnął. A dla siebie wziął działkę przypadkiem. Bo mu została w kieszeni. Tak było.
Zakładki