Temat: Piłka Nożna

po prostu



https://gfycat.com/pl/responsibleinfantileelk
https://gfycat.com/pl/differentabsoluteaustraliancurlew

nie "wypadł na dłużej", tylko miał 3 różne kontuzje, podobnie jak w poprzednich sezonach
robercik w PL strzelałby tyle co blondas, z tą różnicą że robiłby to przez cały sezon, a blondasek może w każdej chwili wypaść z byle powodu, no i na skutek tego strzeliłby w sumie o połowę więcej - to napisałem, i to właśnie potwierdzają statystyki, które wrzuciłeś

"nie ma co robić z niego szklanki" - no to sprawdźmy, poniżej liczba opuszczonych meczów w klubie w danym sezonie w wyniku kontuzji:

Robercik:
21/22: 0
20/21: 6 (4 w bundeslidze, 2 w LM) - 1 kontuzja
19/20: 3 (2 w bundeslidze, 1 w pucharze niemiec) - 1 kontuzja

Hochland:
21/22: 16 (10 w bundeslidze, 3 w LM, 2 w LE, 1 w pucharze niemiec) - 3 kontuzje
20/21: 10 (6 w bundeslidze, 2 w LM, 2 w pucharze niemiec) - 2 kontuzje
19/20: 7 (2 w bundeslidze w borussii + w pierwszym półroczu w salzburgu: 4 w lidze, 1 w pucharze austrii) - 4 kontuzje (lub 3 kontuzje i raz był chory)

czyli łącznie przez 3 sezony robercik opuścił 9 meczów w klubie, w wyniku dwóch kontuzji w dwóch różnych sezonach; a hochland miał w tym czasie z 8-9 kontuzji i opuścił 33 mecze

nie brałem pod uwagę opuszczonych meczów w reprezentacji, a różnica byłaby jeszcze większa, bo robercik z powodu kontuzji nie zagrał tylko raz z anglią

nie jest może jakąś totalną szklanką, bo z reguły to są drobne urazy, przez które opuszcza po 2-3 mecze, no ale ma ich sporo, i do robercika-cyborga nie ma podjazdu
do tego tendencja u niego jest rosnąca, co może być czystym przypadkiem, a może oznaczać, że po prostu nie wyrabia na wyższej intensywności, podczas gdy robercik w zeszłym sezonie nie miał żadnego urazu i generalnie poza tą pechową kontuzją z andorą 2 lata temu, to jest praktycznie niezniszczalny, jeszcze raz tam chyba mu nos rozbili parę lat temu i grał w masce

tak że no powtórzę tylko to, co pisałem: piłkarsko są obecnie na równi, hochland ma większy potencjał rozwojowy i może się stać jeszcze lepszy, co nie znaczy że tak będzie, może po prostu osiągnął swój szczyt dużo wcześniej, poza tym jest też dużo bardziej podatny na kontuzje, dlatego na chwilę obecną robercik>blondasek

Karim psycha sitting pod presją

Ależ Grzesiu bomby zasadził, to będzie nasza tajna armata na arabskiej ziemii w Katarze

a mecz w ogóle nie jebie ustawionym łamakiem i te strzały też takie nie wyglądają na "no weź nam pierdolnij"

Poczekajmy aż barka będzie grała z jakimiś poważnymi rywalami

Arkadiuszo

Oczywiście dla obcego strzela