subami w napadzie to pewnie beda sturridge i vardy, wiec watpie, ze defoe w ogole wszedlby na boisko xD
Wersja do druku
Kurde, już nie pamiętam kiedy Anglia miała tak silny atak (przynajmniej na papierze).
To chyba trzeba się cofać do czasów Owena i Becksa w kadrze. A przecież teraz do tego jest niezła obrona i pomoc, fakt, bez fajerwerków, ale solidnie.
Fajnie to wygląda. Chociaż pewnie jak zawsze wyjdzie jedno wielkie gówno na turnieju i odpadną w grupie lub w pierwszym meczu po wyjściu XD
Delpha, a nie Hendersona. Henderson, w przeciwieństwie do tego gówna z City, przynajmniej umie grać i gra regularnie, dodatkowo ma doświadczenie, a Delph jest XD W sumie pomoc to kpina w Anglii i tak, bo w formie byli Milner i Alli, Barkley 50/50, tak jak i Townsend, a reszta to jakiś żart, ale z gówna bicza nie ulepisz. Rashford jest tylko po to, żeby sobie potrenować i się obeznać z kadrą, bo przecież on nawet w U21 nie występował, więc nikt go ot tak nie zabierze na Euro. Tym bardziej, że 4 pozostałych napastników (no może 3, bo Rooney to rak) było w formie.
dobrze, ze wilshere i delph mieli, #woy XDCytuj:
England manager Roy Hodgson on Theo Walcott missing out: "He has not had regular games." #EURO2016
Walcott - 1373 minuty
Townsend - 1089
Delph - 751
Wilshere - 141
hurr durr walcott grał za mało XD
Typowa Anglia, jak co turniej. Więcej pierdolenia i bezsensownych decyzji niż ewentualnie dobrych wyników.
aha, wilshere jest a walcott nie, seems kurwa legit w chuj
Pomijam fakt, że obu raczej nie powinno tam być, ale o ile jako tako mocną jedenastkę można w tej Anglii ułożyć, to im dalej szukać, tym trudniej z dobraniem tej 23, więc no cóż.. stąd mamy to, co mamy.
Co do najazdu Crusa na Hendo xd chcę nadmienić, że mimo tego, że Puchacz to w angielskiej kadrze dla mnie nieporozumienie, tak Hendo potrafi zajebiście ustawić na boisku i to co grał tam, a w Liverpoolu przed kontuzją to kolosalna różnica (wiadomo, że grając gówno nie trudno zrobić zauważalną różnicę, ale jednak w repce z lepszej strony o wiele się pokazywał) i jak ta tendencja zostanie, to Noble i tak mógłby tylko oglądać grę z ławki, choć mimo wszystko i tak i tak tam powinien być. Wiem też, że chuj wi co po kontuzji będzie pokazywał Hendo i w tym wypadku tym bardziej Noble trzymający non stop swój poziom powinien być w kadrze, ale nie kosztem Hendo raczej.
Mnie bardziej interesuje co z Rooneyerem będzie, bo jak kurwa będzie podstawowym graczem i do tego w napadzie, to chuj mnie obchodzi wtedy ta kadra mimo sympatii i niech kurwa w grupie odpadają. Kane i Vardy z bardzo fajnej strony się pokazali ostatni (jak i wiadomo w całym sezonie w klubach), do tego Sturridge, który łapie formę w Liverpoolu (a w formie to IMO snajper do podstawy w repce, ale do tego jeszcze mu nieco brakuje), nie mam nic przeciwko jak cofnie Wayna na CAM, wtedy patrząc co ostatnio gra ujdzie jeszcze.
e: http://www.squawka.com/news/notable-...6-squad/671415
Flanagan, Carick, Mason, Shelvey, Lingard, Berahino? XDDDD
W sumie teraz skapnąłem się, że Antonio to Anglik, dziwne że bez powołania.. druga połowa sezonu w jego wykonaniu jest bardzo dobra. Silny i szybki zawodnik, który może grać wzdłuż boiska, ciekawa i niewykorzystana opcja.
Tylko, że on się dobrze pokazywał w gówno wartych meczach towarzyskich, nie widzę tego samego na dużym, ważnym turnieju, a z jego permanentną kontuzją stopy tym bardziej nie powinien być brany pod uwagę.
Nie będzie w napadzie, zresztą sam mówił, że chce w pomocy, więc pewnie go wepchnie na CAM przy 4-2-3-1 albo do najbardziej wysuniętego przy trójce pomocników.
Chociaż jak ma rozgrywać piłki jak to robił z West Hamem, to niech najlepiej gra na ławce XD
>Słaby Jagielka
>Shawcross, co pół sezonu ominął
>Jones o którym pamiętam jedynie dlatego, że co chwile ma kontuzję XD
>FLANAGAN XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Dobra, nie chce mi się, z tych wymienionych, to jedynie Noble, Antonio, Defoe i może Cresswell się nadają.