Rybus wejście smoka. Mógł strzelić bramkę, mógł zjebać, ale w końcu załapał ładną asystę ;] Lyon dalej walczy, Ajax pokazuje.... nic nie pokazuje w sumie. Ten dwumecz to jest jakaś jedna, wielka farsa.
Cóż, Viergever potwierdza, że Ajax to pokraki straszne. Mógłby ich teraz Lyon dokopać do końca. Chociaż w ostatecznym rozrachunku, to obie drużyny powinny spadać do domu, bo ani to w ofensywie, ani w defensywie fajnie nie gra.