Casemiro Kross Mosric
3 lata temu działało teraz też będzie
Wersja do druku
Casemiro Kross Mosric
3 lata temu działało teraz też będzie
Zidane 2019
:kappa
W sumie to ja myslalem ze on na tym wypozyczeniu w Holandii sobie po prostu pykal w miare i dopeiro teraz naprawde odpalil ale on i w Holandi rozpeirdalal z tego co pacze. No ale swieta trojca da rade ;d
Przypominam, że też był taki jeden CRACK w Sociedad i nazywał się Illarramendi :kappa
Porównywanie Illary do Martina....toż to zupełnie inne pozycje na boisku. Bask miał być kimś na wzór Casemiro, zjadła go i presja i oczekiwania. A to był zwykły wyrobnik, ligowy dżemik max na Ligę Europy
dokładnie, nie to co utalentowany Mango Bango Abdubango z FC Ea De Chambeau
Żan-Żak Wamutombo to niezły zawodnik i duży talent, ale nie zapominajmy również o jego Vis-à-vis w drużynie Chateauroux, równie młodym Jean-Pierre Keczupokwo Abebamboyoko, który wykręca do tej pory niesamowite liczby 2 bramek i 1 asysty w 5 meczach, ojjjjj Deschamps będzie miał niedługo niezły ból głowy z powołaniami
Widze dyskredytowanie ligi francuskiej a to powazna liga ktorej torgowi ,,eksperci" nie doceniaja.
ty się nie śmiej, tylko zobacz sobie lepiej w jakiej lidze zbierali piłkarskie szlify tacy utalentowani zawodnicy jak Bombo-Bombo Bolibombo, Afranie Zyeboah, Kenneth Zeigbo czy młodziutki utalentowany Zakary Lambo Murzynek Bambo, którzy brylowali w fmie w osiemnastym sezonie w MOIM Saint-Etienne, gdy zdobyliśmy najważniejsze klubowe trofeum - Cope de France tour de Balans
i co, łyso ci?? żal dupę ściska?? ty neoliberalny kmiocie żerujący na aryjskiej ziemi
haha, widzę że notka biograficzna już uzupełniona
A tak po ludzku to szkoda gościa, chyba ma już pograne, wszak kto zechcę w szatni złodzieja?
Załącznik 368776
Właśnie.
Keczupokwo grał w, niestety nieudanym dla niego epizodzie z powodu nieudolności trenera, FC Tortex
Przepraszam Panie Kaletnik, ale dlaczego nie wspomniał Pan o zawodniku Jean-Nig Reggi'N? Tylko dlatego, że nie kupiłeś go do SWOJEGO Saint-Etienne, to myślisz, że możesz pomijać tak ogromny diament, ba, powiedziałbym wręcz onyks, grający na zapleczu Ligue 1?
Rzeczywiście szkoda, zarabiaj niemałe pieniądze, a i tak stwierdź, że hehe ukradnę zegarek typowi z szatni, na pewno nikt się nie domyśli.