konflikt z trenerem
Wersja do druku
konflikt z trenerem
ej tibjarz ty w końcu plujesz na piłkę czy się nią interesujesz, bo wejdę tu raz na 3 msc i zawsze widzę twoje posty, jakbyś każdy możliwy mecz na Canal Plus oglądał, a z drugiej strony ciągle piszesz że ta piłka to syf ;d
kiedyś się interesowałem, ale potem zdałem sobie sprawę, że to syf, więc na nią pluję
a już zwłaszcza na polską
a tak naprawdę to wyśmiewam jej absurdy
a co?? :hmm
żeby pokonać wroga trzeba go najpierw poznać
tibjarz ma dokładnie to co profesorek, który najpierw hejtuje otsa że gówno i na pewno nie wbije, a później gra na nim po 16 godzin i przeżywa
Tibiarz robi rozeznanie, żeby potem ten zjebany sport zniszczyć, przecież to proste.
Ale fajnie ta Villa dziś gra
Ta borussia to mistrz w tym roku co?
Wisła to ma jednak nosa do dobrych zawodników. Imaz pakuje im hattricka, pomyśleć, że gdyby nie problemy finansowe to mogliby coś więcej działać.
ale łatwiutko :kappa
Jak ja szanuję Digne'a, jakieś przepychanki, cały mecz ogólnie Mina z Wesleyem na siebie naskakują, teraz Mina szedł znowu na soluwe, to Digne złapał dwa razy większego od siebie Mine za fraki i kazał mu wypierdalać i się ogarnąć xD
Walcott mający patelnię od Keana, która da chociaż remis, cóż może się stać?
Otóż Walcott może się stać i może z 6 metrów zajebać w trybuny XDDDDDDDDDD
Eh znowu kante wypadł i będzie biednie przeciwko norwich xD
Kurde fajny ten Mount, dobry typek może być
Also ja przysięgam, że kiedyś zmierzę czas faktycznego komentowania meczu przez te dwie lebiody z C+, jak oni mnie wkurwiają oboje