liga fińska to jest śmiech na sali, legia miała w chuj farta, że w obu rundach trafili na takich ogórów, z którymi się nie dało odpaść, bo przy nieco gorszym losowaniu, to wylecieliby już w I rundzie
chociaż co do finów, to i tak sądzę, że hjk może easy jebnąć piasta (o ile ten przejdzie rygę)
legia jak szybko się nie ogarnie, na co się na razie nie zanosi, to atromitos też ich klepnie
a lechia, tak jak mówiłem tydzień temu, sfrajerzyła, że przy tylu sytuacjach ugrała u siebie raptem 2-1 i teraz kłopoty hehe, ale w ich przypadku to bez większego znaczenia, bo z bragą nie mają najmniejszych szans