jebać farse i tyle w temacie
jak dla mnie torres nie powinien wylecieć tak szybko, jakieś pouczenie mógł mu dać a nie od razu czerwoną wjebać
o suarezie tej kurwie to nawet nie bede wspominał
Wersja do druku
jebać farse i tyle w temacie
jak dla mnie torres nie powinien wylecieć tak szybko, jakieś pouczenie mógł mu dać a nie od razu czerwoną wjebać
o suarezie tej kurwie to nawet nie bede wspominał
Bayern poza 20 pierwszymi minutami i pojedynczymi zrywami tu i ówdzie, to tak naprawdę nic specjalnego nie zagrał. Ot sobie klepali, jedyne zagrożenie tworzył Costa i czasami Ribery, natomiast Lewy dzisiaj zagrał tragicznie, Lindelof go całkowicie z gry wyłączył, propsy dla niego.
Ogólnie to Benfica fajnie się pokazała, szczególnie ich upór i ciągłość, stracili szybko bramkę, myślałem, że się pogrom szykuje, a oni dalej trzymali się swojego planu i grali naprawdę porządnie, szczególnie w obronie świetnie zagrali.
Natomiast Jonas co spierdolił koncertowo 2 sytuacje, to powinien sobie pluć w gębę za to, druga może już nie była stuprocentowa, dobrze strzelił, tylko akurat Martinez na drodze stanął, ale w pierwszej był sam na sam z Neuerem, miał godzinę na zastanowienie, to strzelił za lekko i w Nojera.
Co do Renato Sanchesa, abstrahuje już od tego, że ma 19 lat, no i też na dobrą sprawę nie wiem, jakie założenia trener Benfici ma co do niego, bo rzuciło mi się w oczy, że często kryje powietrze w obronie, że po prostu sobie gdzieś tam jest i tyle, no ale może tak miało być, żeby był dostępny do szybkiego zagrania do niego, żeby nikogo nie miał na plecach. No ale z tego, co tak obejrzałem go dziś, to na pewno rzuca się w oczy to, że gość bardzo dużo gra z pierwszej piłki, ma dobry przegląd pola i potrafi momentalnie dostać piłkę i zagrać ją bez przyjęcia dokładnie w miejsce poza zasięgiem jego wzroku. Ma też fajną technikę i nie boi się jej używać, dodatkowo jest wybiegany i ma niezłe przyśpieszenie, ale jak na takiego dużego Murzynka, to jest strasznie słaby fizycznie, bo go każdy przepychał jak chciał dziś i przez to bardzo dużo piłek tracił.
No ale ogólnie fajny talent się wydaje, tylko co z tego, skoro 40 baniek to jest gruba przesada, tak samo jak cały ten hajs z Martialem i wcześniej Shawem, no ale cóż, raz się udało (fakt, że dopiero na drugi sezon i to tylko na kilka miesięcy XD), drugi raz się udało, to teraz będzie MU wychodziło z założenia, że każdy przepłacony dzieciak się uda. @polek asty ;
Dwie drużyny z Hiszpanii to i sędziowanie w hiszpańskim stylu xD żałosne w obie strony
mi się jeszcze bardzo podobała ta akcja gdzieś w końcówce, jak roberto dostał z półobrotu ręką, przewrócił się i był wolny dla Atletico xD
A, jeszcze dodam, że z bardzo dobrej strony pokazali się Marciniak i reszta polskiej ekipy sędziowskiej, poza chyba jednym czy dwoma małymi błędami, to świetnie poprowadzony mecz przez nich ;]
Też takie mam uczucie, że jest bardzo ogarnięty, poza tym też w turbokozaku jak go widziałem, to tak samo się wydawał, taki luźny, fajny, ogarnięty i w porządku gość. No i jak widzę mecze jakie sędziuje w Europie (no bo w Polsce nie oglądam go), to nie daje się zjeść presji, a i decyzje raczej podejmuje w większości dobre, to samo jego liniowy i asystenci (pamiętam jakąś gafę w meczu Romy bodajże, no ale i tak gdy się popełni jeden błąd na 2 mecze takiego formatu, gdzie reszta sędziów popełnia jeden błąd na minutę, no to i tak to jest dobry wynik XD), a jak mówię, dziś praktycznie bezbłędnie.
sędziowanie znowu z dupy ale tych pretensji o czerwo to ja akurat nie ogarniam xD
w pierwszej akcji za którą dostał żółtko wjebał się ciałem w typa (bodaj neymara), który już i tak tracił równowagę i miał twarz na wysokości bioder (bo chwilę wcześniej był faulowany przez kogoś innego i można znaleźć milion takich samych akcji gdzie sędzia pokazywał kartkę za taki 'faul na dobitkę')
po czym 6 minut później wiedząc, że ma żółtą kartkę wpierdala się w busketsa od tyłu w ogóle nie atakując piłki
można w tym meczu mieć pretensje o sporo rzeczy ale akurat to czerwo było legitne w chuj i sam sobie jest torres winny
Czego tutaj nie rozumieć? ~30 minuta meczu, sędzia mógł podbiec do Torresa, powydzierać się na niego, ostrzec, a nie leci z drugim żółtym kartonikiem za faul. Torres trochę sam sobie winny, ale bez przesady. W tym momencie sędzia z lekka położył mecz. Kilka minut później Buskets typa z trawą ściął i sędzia nic nie powiedział.
Co by nie mówić - sędziowanie tragedia, ale pretensje o czerwo w 30 minucie za taki głupi faul całkiem słuszne.
no ja tam rozumie pokazanie żółtej kartki jako ostateczne ostrzeżenie (w sensie "jeszcze raz tak/podobnie zagrasz i wylecisz")
więc jeśli typ ma na koncie już takie ostrzeżenie to ciężko chyba wymagać od sędziego żeby go upominał słownie przy wejściu od tyłu za co z miejsca pokazywane są żółte kartki (ba czerwone też)
tym bardziej, że wszystko działo się w odstępie paru minut
upomnieć słownie mógł go przy pierwszym faulu ale - jak pisałem - takich akcji gdzie faulowany zawodnik ledwo utrzymuje się przy piłce po czym po sekundzie znowu jest faulowany jest multum i często kończą się kartkami dla tego, który faulował jako drugi
więc sędzia się luźno wybroni z tej decyzji
duch xaviego
Mascherano: "Kartka dla Torresa była sprawiedliwa".
Dziennikarz: "A co powiesz o agresjach Suareza?"
Mascherano: "Nie jestem sędzią".
tt dobre zrodlo Kappa
Ronaldo: "Jestem homoseksualista"
Dziennikarz: "Zabawilbys sie z Bale?"
Ronaldo: "Może tak, może nie..."
xDDDDDDDDDDDDDDD
tez sobie moge cos takiego napisac, co mi szkodzi.
i nie chodzi mi wcale o obrazanie Ronaldo, tylko o to ze zadna z tych rozmow w takiej postaci prawdopodobnie nie miala miejsca
Inne źródła które znalazłem podają słowa Mascherano: "Torres red card? i don't have an opinion." lub "Każdy mówi co innego. Oni uważają, że nie powinien był dostać czerwonej kartki, my przeciwnie.".
http://www.fcbarca.com/69413-mascher..._campaign=news
Tutaj np. masz o agresji gryzonia. Na TT widziałem gdzieś ten urywek po hiszpańsku o sprawiedliwej kartce.
A ja na TT widziałem ten urywek po hiszpańsku o tym, że Ronaldo jest homo.
Nie powiedział o sprawiedliwej kartce, tylko powiedział, że nie ma zdania, albo że jedni ją uważają za sprawiedliwą, a inni nie. Ale to już nie jest tak zabawne, wiec ktos sobie podkolorowal/zmienil jego wypowiedz, a ty ja tu kopiujesz.