also ale to som zwierzęta w tej argentynie, a Gianni Infantino jeszcze naciskał na Boca no grajcie dzisiaj bo was zdyskwalifikuje xD ale chyba zdał sobie sprawę że są jakieś granice rozumu i mądrości człowieka i po prostu przełożyli na jutro
Wersja do druku
also ale to som zwierzęta w tej argentynie, a Gianni Infantino jeszcze naciskał na Boca no grajcie dzisiaj bo was zdyskwalifikuje xD ale chyba zdał sobie sprawę że są jakieś granice rozumu i mądrości człowieka i po prostu przełożyli na jutro
:pogchamp co tu się stało Tottenhamie, jestem dumny
Bournemouth lituje się nad chujowym dziś Arsenalem i strzela sobie bramkę, żeby im coś pomóc, szanuję
Ale kontra Bournemouth :pogchamp
no nieźle się Wackowi poprzestawiało coś, ciekawe ile sobie krzykną za hakimiego z rokiem kontraktuCytuj:
Podczas walnego zgromadzenia w Dortmundzie Hans-Joachim Watzke powitał Paca Alcacera i powiedział, że klub ma podobne plany wobec Achrafa Hakimiego. Zaznaczył jednak, że nie będzie to łatwe.
jezu jakie to napoli cienkie, 20 rożnych w meczu, ale widać te wrzutki na mertensa czy insignie nie działają:kappa z 2 sytuacje może przez cały mecz z jebaną chievo veroną xD ale bym chciał żeby w środe się tak odjebało że crvena zvezda jakimś cudem wygra xD coś pięknego by było gdyby wyszli mając w grupie lpool psg i napoli
Rudy widzi co się dzieje, więc już się dystansuje, żeby przypadkiem jego kryształowy PR nie ucierpiał. Teraz jeżeli kadra dalej będzie obskakiwać wpierdole, to rzuci "a nie mówiłem?? nie można powoływać tych, co nie grajom!!" i wszystko pójdzie na Brzęczka, żeby tylko odwrócić uwagę od tego, że sam go zatrudnił wbrew zdrowemu rozsądkowi. A jeśli zacznie wygrywać, to powie "i co hejterzy?? mówiłem, że Brzęczek super trener, ja go zatrudniłem!!". Tak czy siak, to on będzie miał rację. Zagrywki typowe dla tego fałszywca. Klakierskie "dziennikarstwo" wysmaży parę tekstów pochwalnych i gitara. Chociaż, z tego co widzę, to coraz więcej ludzi zaczyna dostrzegać, że Boniek to drugi Lato tylko w "papierku po cukierku". Dla mnie to jest nawet gorszy, bo Lato ogólnie chuja robił, a w to, co opowiadał, i tak nikt nie wierzył. A ten to szkodzi i jeszcze niektórzy widzieli w nim zbawcę polskiej piłki i wszystko łykali.
Musieliby wygrac w srode, a pozniej jeszcze zremisowac z PSG, a przy tym liczyc na zwyciestwo LFC z PSG i z Napoli co oczywiscie jest niemo kurwa zliwe w ich obecnej formie i najpewniejszy scenariusz to uwaga:
- Liverpool w pizde vs PSG
- Crvena w pizde vs Napoli
- Liverpool w pizde vs Napoli
- Crvena w pizde vs PSG
Zapisz to sobie gdzies, idz do buka, postaw na szali swojego starego najebanego, a nastepnie zyj dlugo i szczesliwie w bogactwie, nie musisz dziekowac.
Liverpool przegra z PSG, Crvena zremisuje/przegra z Napoli, Napoli dostanie w papę od Liverpoolu, bo są gównem, Crvenę PSG rozjedzie jak TGV
No to w takim razie nie wiem kto wygra, bo jak najlepszy sędzia świata będzie sędziował meczyk, to wszystko moze się zdarzyć.Cytuj:
Kolejne, spore wyróżnienie dla najpopularniejszego polskiego sędziego piłkarskiego. Szymon Marciniak poprowadzi środowy hit kolejki, który odbędzie się na stadionie Parc des Princes w Paryżu.
Mowa oczywiście o starciu PSG z Liverpoolem.
@Master ; co Ty na to
#
W ogóle Lukaku ostro masę bije, jebana świnia, jak to drewno może w ogóle dalej grać w tym klubie. A, czekaj, trenerem jest Jose xD
Załącznik 366737
Dobra prosze jednak nie zapisywac slow jednak jest szansa wynik meczu to moze byc kwestia rzutu moneta takze nie moge wyrokowac w tym spotkaniu.
Ja sie bardzo ciesze moze Szymek ze wzgledu na genialna kariere Jurka Dudka w Liverpurze FC zdecyduje sie nam zapomoc jakos i jednak uda sie wygrac. :pogchamp
Also w sumie Liverpurz niby taka chujowa gra, niby bida, ale 13 kolejek i tylko 5 goli straconych, do tego 33 punkty i chyba najlepszy start sezonu ever. :hmm
A Lukaku dobra masa wie co robi.
Karuzela spierdolenia kręci się dalej xD
Cytuj:
UEFA wyróżniła Szymona Marciniaka. Polski sędzia został wyznaczony do poprowadzenia starcia PSG z Liverpoolem w Lidze Mistrzów.
Goju, zapraszam na podsumowanie 14 kolejki Ligue 1
Król Thauvin
25 latek w kolejnym spotkaniu pokazał, że przerasta ligę i czas na ponowną próbę podbicia europy. Po przestraszonym chłopaku, który wyjechał do Anglii nie ma już śladu. Obecnie to mistrz świata wykręcający liczby jakich pozazdrościły mu niejeden napastnik, odkąd wrócił do Marsylii, w 86 spotkaniach zanotował 47 trafień i 24 asysty. A przecież mówimy o skrzydłowym. W niedzielę jego hat trick przeciwko Amiens dał 3 punkty Marsylczykom, którzy na wskutek potknięć zespołów z czuba tabeli, tracą już tylko dwa oczka do wicelidera.
Garcia zrezygnował z typowe 9 w postaci Mitroglu, postawił na wracającego po kontuzji N'Je i przeszedł na system 3-4-1-2, wczoraj wyglądało to bardzo obiecująco i kto wie - może jeszcze nie wszystko stracone w tym sezonie?
Lille opada z sił
3 ostatnie mecze - 1 zdobyty gol i tylko jedno oczko. Bez dwóch zdań podopiecznych Galtiera dopadła zadyszka. Z PSG walczyli do 70 minuty, ze Strasburgiem obijali bezskutecznie bramkę Selsa natomiast wczoraj byli bezsilni przeciwko Nicei. O ile trio Bamba - Ikone - Pepe współpracuje ze sobą wzorowo o tyle z przodu ewidentnie brakuje klasowego napastnika. Zarówno wypożyczeni Fonte jak i Remy nie potrafią dać drużynie jakości z przodu. To samo tyczy się Luiza Arujo, który kosztował klub ponad 10 milionów euro. Przyszedł rok temu na życzenie Marcelo Bielsy, z łatką dużego talentu ale obecnie praktycznie nie podnosi się z ławki rezerwowych. To samo tyczy się kupionego za 14 baniek Thiago Mai. Miał dowodzić środkiem pola a został jedną z większych wtop transferowych Les Dogues. Argentyński szkoleniowiec nie dość, że zostawił w poprzednim sezonie ekipę w strefie spadkowej to jeszcze nasprowadzał z Portugalii i Brazylii kosztownych niewypałów
Przełamanie Monaco
Ten moment musiał w końcu nadejść. Po 6 spotkaniach na ławce trenerskiej Henry odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Było dużo emocji, dużo stresu, dużo szczęścia i wybijania piłki z linii bramkowej ale koniec końców klub z Księstwa mógł odetchnąć z ulgą opuszczając przy tym ostatnie miejsce w tabeli. Nadal kontuzjowanych jest aż 10 piłkarzy pierwszego składu ale przynajmniej w sobotę nie trzeba było wystawiać nieopierzonych 17 latków z rezerw tak jak miało to miejsce przeciwko PSG. Nie byłbym jednak przesadnym optymistą w kontekście kontynuowania zwycięstw , biorąc pod uwagę ich kalendarz
W środku tygodnia podejmują Atletico w LM, następnie goszczą rewelację z Montpellier, tak naprawdę do końca grudnia tylko Amiens wydaję się zespołem z którym można celować w kolejne 3 oczka
Zapaść Żyrodystów
Eric Bedeuet to chyba nie był najlepszy wybór jako następca zwolnionego Gustavo Poyeta. Wejście do drużyny miał bardzo obiecujące - 4 spotkania ligowe i 3 zwycięstwa, niestety im dalej w las tym zespół notował i notuje nadal beznadziejne rezultaty nie mogąc odnieść zwycięstwa od 7 meczów, licząc wszystkie rozgrywki. Zaciął się Kamano, przestał błyszczeć Karamoh, Samulel Kalu nie jest w stanie zastąpić sprzedanego do Barcelony Malcoma. Jedyne pocieszenie w Sankhare trzymającego w ryzach środek pola oraz wychowankach - 20 letnim stoperze Kounde oraz 18 letnim pomocniku Tchouamenim.
Nad Sekwaną to zresztą standard - tutaj patrzy się na umiejętności a nie metrykę więc o żadnym "coś mi nie idzie więc postawię na kogoś doświadczonego kosztem dzieciaków" nie ma mowy
Kanarki nadal śpiewają
Vahid Halilhodžić po miodowym miesiącu na nowej ławce trenerskiej nadal kontynuuje swoją passę. 6 spotkań bez porażki. Największa w tym zasługa Argentyńczyka Emiliano Sali, który pod wodzą Bośniaka zdobył aż 7 trafień i jest obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem ligi. Tydzień temu remis na wyjeździe w prestiżowych Derbach Bretanii a w sobotę kolejny podział punktów po szalonej potyczce z Angers. Co to był za mecz!!. Akcja za akcje, wymiana ciosów, piękne interwencje, zmarnowana absurdalna sytuacja Reine-Adelaida mogąca podwyższyć prowadzenie gości na 0-2 i wyrównujące trafienie w końcówce rezerwowego Warisa - pod wodzą nowego menadżera, kibice zgromadzeni na Stade de la Beaujoire nie mogą się nudzić, 4-0 z Tuluzą, 5-0 z Guingamp, następna drużyna jaką będą u siebie gościć to OM więc zapowiada się kolejne półtorej godziny emocji
Nicea płynie w górę
W październiku, po porażce w derbach Morza Śródziemnego przeciwko OM pisałem, że nad Vieirą zaczynają się zbierać czarne chmury. Po miesiącu już wiem, że wszystkie przegonił i przelał swój boiskowy charakter i charyzmę na trenerską ławkę. Nie boi się ściągać z boiska Balotelliego pomimo jego fochów i min, gdy nie szło w ataku przeciwko Amiens to potrafił po godzinie gry wymienić całe trio ofensywne. Co prawda zespołowi daleko jeszcze do okresu gdy prowadził ich Favre ale i tak wygląda to co raz lepiej. 4 ostatnie potyczki ligowe to 12 punktów i 0 straconych bramek. Defensywą dowodzi Dante, środkiem pola Cyprien, na prawej flance płuca wypluwa Atal, który wyrasta na transferowy strzał w 10, kupiony w wakacje z Belgii za 3 bańki w mig wygryzł ze składu topornego Jalleta i co rusz napędza ataki zespołu swoimi rajdami. Za tydzień Les Aiglons jadą na kompletnie rozbite Guingamp i bardzo możliwe, że świetna passa zostanie podtrzymana
117 derby dla Lyonu
Saint Etienne nie udało się powtórzyć zeszłorocznego remisu na Stadion Parc Olympique i po bardzo wyrównanym spotkaniu musieli uznać wyższość gospodarzy. Kluczowym momentem spotkania był rzut rożny i bramka Denayera po fatalnym kryciu Kolodziejczaka. Lewy defensor ASSE to bez dwóch zdań niewypał transferowy. Jego największy plus to fakt, że przyszedł tylko na wypożyczenie i za pół roku nie będę już musiał oglądać jego twarzy. Kopie się po czole, zawala bramki, nie trafia w piłkę, dośrodkowuje wykopując futbolówkę w trybuny. W sumie to sam nie wiem czego się spodziewałem. Grał gówno w Sevilli, grał je w Borusii Menśebleble więc swoją formę trzyma i tutaj
Największa szkoda, że Zieloni nie wykorzystali gry w przewadze przez 25 minut po bestialskim faulu Rafaela na M'vilii. W dodatku po faulu Tousarta na Saliburze powinien zostać podyktowany rzut karny. Pozostaje czekać na wiosenny rewanż
Natomiast co do Lyonu to można jedynie się zastanawiać kto i za ile odejdzie w wakacje. Mendy, Ndombele, Tousart, Aouar, Fekir, Depay, Traore, morze pieniędzy zaleje Aulasa. Z lepszym trenerem mogliby nawet celować w powtórzenie sukcesu Monaco natomiast z Gensio na ławce jedyne na co ich stać to awans z grupy LM - wystarczy nie przegrać u siebie z MC i pokonać Szachtar
Więc tak podsumowanie wyjazdu dla @Crus , ceny będę zaokrąglał, jak ktoś ma jakieś pytanie to jebnąć mentiona mi
Cytuj:
Lot - 330 zł
Bilet na mecz - 250 zł
Pokój na 2 doby - 200 zł
Transport - Oyster card - 100 zł
Papierosy - 550 zł (4 kartony)
Sprzedaż papierosów - 800 zł
Transport z lotniska i na lotnisko 200 zł
Wyżywienie/browary - 500 zł
Razem - 1300 zł