Obrońców fajnych akurat nie brakuje i nawet nie musieliby na nich wydawać kosmicznych kwot, ale Perez to tłuk, więc iksde
No taki Hazard byłby ideolo dla Realu, ale cusz. No i napastnik jakikolwiek byłby lepszy niż Benzyna, nawet Mariano na szpicy przez kilka meczów, żeby się przyzwyczaić i w końcu by ładował bramki.