polek asty napisał
No ja się nie dziwię Pogbie ani trochę. wracasz do swojego rodzinnego klubu po tym jako gwiazda, jak poprzedni trener nie dawał Ci szans (pomijając już w ogóle kwestie $$, które miały no raczej największe znaczenie ale no nie 100%). Obiecuje Ci się chuj wie co, powrót klubu do świetności, bo wreszcie uznanego trenera zatrudniają, a tu 3ci sezon, a zamiast być lepiej to jest tylko gorzej. Jesteś sobie sobie głupim murzynem, ale trzeba Ci oddać, że umiesz grać w piłkę i możesz to robić praktycznie w każdym klubie w Europie, a tu taki kurwa debil jak Mourinho codziennie Ci rozdrapuje następny pieprzyk, żeby rak wreszcie Cie zabił, a klub nawet nie pozwoli Ci spierdolić z tego kurwidołku.
A takie pierdolenie, że klub jest najważniejszy to taki bullshit, bo kariera trwa tylko kilka lat i jeśli można to trzeba z niej korzystać