Real i Barka tak, ale z tym Atletico i 5 bramkami to bym się nie zapędzał, w tym sezonie cienko mają z tym atakiem. Bramkę strzelą, może dwie, ale zazwyczaj to jest męka - Griezmann coś pod formą jest ostatnio, Martinez okazał się niewypałem i został Torres, co czasem coś strzeli i tyle. Największą ich bronią, poza obroną z bramkarzem na czele i zaciętością, to jest Niguez, bo gość fenomenalną formę ma.