coś czuję, że City przejebie, jeśli tylko Klopp nie zechce murować na starcie, by przetrwać napór City, a raczej w to wątpię, to nie Mourinho :kappa
albo bramka za bramkę, z czego wyjdzie że City musiałoby strzelić z 10 bramek albo 2 szybkie bomby w bramce Edersona i kontrola spotkania, dla mnie zbyt ofensywnie wyjdzie City
ale też nie biorę jakiegoś pewniaka tutaj, bo jeszcze chuj z tego wyjdzie, nie takie rzeczy potrafili przejebać vide Sevilla czy jakieś kartofle z dołu tabeli BPL