Co do chuja XD
No akurat powód tego zawieszenia jest co najmniej śmieszny (wiem, że takie zasady, ale pls kurwa), ale i tak zasługuje, tak jak cała śmietanka sędziowska w Premier League.
Z tego co czytałem jakieś raporty z tego meczu, to nie. Po prostu skoczył, zaatakował go i trafił przedramieniem nawet, a nie łokciem i nagle Lallanie chyba sterydy odjebały we łbie XDDDDD
A to szanuję
:kappa
Ogólnie co do Bakajoko, no jego winą nie jest, że go forsuje Conte pomimo bycia gównem na ten moment. Conte znowu nie jest do końca winny bo nie ma kim innym tam grać bo Drinkwater to jeszcze większe gunwo (ale hurr durr ja zły i się czepiam i jelly jestem, Drinkwater taki super był w Leicester przecież), a Barkley to nie ta pozycja, no chyba że na życzenie Conte jednak obydwaj przyszli XD
Co nie zmienia faktu, że Bakayoko się nadaje do tarcia chrzanu.