W sumie jakby tak podsumować mecz Chelsea z Brighton, mimo że jest jeszcze 12 minut, to można powiedzieć, że mecz całkiem przyjemny dla postronnego kibica.
Obie drużyny atakowały cały mecz, z tym, że Brighton ma raka i skuteczność zerową. Z drugiej strony Chelsea też zmarnowała kilka sytuacji, więc mógłby być i wyższy wynik dla Chelsea, ale mógłby być i jakiś remis do tej pory.
Dochodzi też fakt, że poza Hazardem, najlepszym zawodnikiem Chelsea jest oczywiście sędzia Jon Moss, który pięknie obronił dwa (a przynajmniej jeden pewny i drugi naciągany karny, zależy od interpretacji) karne :kappa
Najgorszym gównem na boisku jest Caballero, ręcznik taki, że równie dobrze mógłby John O'Shea bronić i nie byłoby różnicy XD Alonso też kupa dziś w sumie, Bakayoko overrated w chuj typiarz.
W Brighton zdecydowanie Gross, March i Schelotto do pochwały, fajnie grają cały mecz. Szkoda tylko tych niewykorzystanych sytuacji.