No Coutinho kontuzja na 20 dni...
A tak na powaznie to czeka az gruby kebab zwolni numer 7 w tym okienku i tyle
Wersja do druku
No Coutinho kontuzja na 20 dni...
A tak na powaznie to czeka az gruby kebab zwolni numer 7 w tym okienku i tyle
Oprócz tego co zostało powiedziane, to warto moim zdaniem podkreślić jak zmieniła się gra Alby po odejściu Neymara. On zawsze był dobry i świetnie współpracował z Messim, a teraz dostał jeszcze przestrzeń Neymara i dodatkowego pomocnika do asekuracji z tyłu (4-3-3 zamienione na 4-4-2 w większości meczów) i to jak on teraz napędza akcje lewą stroną to jest bajka. Do tego Paulniho mimo że wirtuozem nie jest to skubany ma taki zmysł napastnika, że zawsze wie gdzie być, żeby nogę przyłożyć - a takiego zawodnika w pomocy Barcelony nie było od czasów... nie wiem kogo nawet. Rafinha miał podobną cechę, ale on jednak to głównie w szpitalu leży. Tak jak Busquetsa, Inieste, wcześniej Xaviego się ceni za różne atuty boiskowe, tak oni pod samą bramką nigdy wiele nie dawali. Teraz dzięki Paulnho pomoc też stała się zagrożeniem pod bramką rywala i tego brakowało.
I brakowało też trenera który nie jest wuefistą, bo Valverde nie dość że kadrowo podejmuje moim zdaniem najlepsze z możliwych decyzje, to taktycznie tez widac, ze coś tak się dzieje. Pierwszy kompetentny trener w Barcelonie od czasów Guardioli i fajnie, ze nie ma swoich widzimisie typu Gomes, tylko jak ktos slabo gra, to pogra moze i pare meczow zeby go sprawdzic (Deulofeu) ale szybko wraca do odpowiedniego miejsca przy ustalaniu podstawowej 11.
Akurat Gomes to się odpalił ostatnio, bardzo dobry mecz w pucharze i wczoraj końcówka też kozacka
W sumie co do Paulinho, to pamiętam, że w Tottenhamie też mimo, że najczęściej grał obok Sandro (albo Parkera jak dobrze pamiętam) na defensywnym pomocniku, to też go ciągnęło strasznie do przodu (dlatego też często były dziury w środku), także widzę, że zostało mu to dalej.
Co do tej płaskiej czwórki w środku pomocy, faktycznie mnie ciekawiło to rozwiązanie Valverde, tylko teraz, jeśli faktycznie ono działa, to co z Coutinho? Głównie odnoszę się do tego co wczoraj pisałem i przewidywałem co do jego ustawienia (powrót do 4-3-3 i Messi z Suarezem i Dembele z przodu, a za nimi Paulinho, Rakitić i Coutinho najbardziej wysunięty). W takim wypadku mogłoby ten sukces z tymi 4 środkowymi pomocnikami jebnąć, a gdyby chciało się zostać przy 4-4-2 to musiałoby to oznaczać ławkę dla Dembele albo/i marnowanie Coutinho jako stricte środkowego pomocnika?
Co do Valverde samego w sobie, to zauważyłem nawet przez livesports patrząc na składy, że faktycznie nie pierdoli się w tańcu, tylko grasz słabo to siadasz jak nie wykorzystasz szans, także szanuję.
Piniondz za kutinjo totalnie przesadzony, ale co w końcu Barca ma ławkę, to aż miło patrzeć. Widać mocno rękę Valverde, bo są bardzo dobrze poukladani w obronie, nawet vermalen ostatnio czyści jak trzeba.
Podejrzewam, że nadal będzie grane 4-4-2, z czego buskets na defensywym , Messi na środku, kutinio lewy środek , Iniesta / rakitic prawy środek , z przodu dembele I Suarez na wolnego biegacza z przodu. Dużo ns skrzydłach pewnie alba I semedo. Poza tym pewnie I tak będzie dużo rotowal składem I ustawieniem.
Moim zdaniem ten lub przyszły sezon będzie Barcy I jest szansa, że powtórzy wynik Guardioli.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
No zobaczymy, możłiwośći jest w chuj, bo mają pakę teraz bardzo bardzo mocną. 4-1-4-1. 4-2-3-1, 4-3-3, 4-4-2, na fałszywą 9 i w każdym z tych ustawień można większość/wszystkich z nich upchnąć. Najważniejsze jednak to imo, że teraz Barca może z powodzeniem rotować składem i nie tracić dużo na jakości, zupełnie jak City.
Imo real właśnie mógłby sportowo i wynikowo bardzo dużo zyskać pozbywając się całego BBC, kupno Kane/Lewy i zacząć grać swoimi młodymi plus może jakiś transfer młodzieniaszka jakiegoś. O ile Bale/Benzema to myślę że nie mieliby problemu wyjebać, gdyby tylko chcieli oczywiście a usilnie ktoś nie chce tego zrobić o tyle Ronaldo nawet jakby grał od czasu do czasu, to medialnie zarabia pewnie w chuj Realowi.
Ronaldo i granie od czasu do czasu XD To nie jest możliwe w jego przypadku, zbyt duża ambicja, żeby oglądać jak jakieś młokosy typu Asensio czy Isco grają. Może za 2 lata by to przeszło.
Problem z BBC jest taki, że najmłodsi już nie są (28,30,32). Nikt za nich nie wyłoży tyle hajsu ile by Real chciał dostać, bo Benzema i Ronaldo to ostatnio grają na 30mln a Real by chciał za nich dostać po 120 pewnie xD
Pomijam fakt, że Ronaldo by się zgodził na transfer gdziekolwiek jak by miał być najdroższym transferem inaczej ni chuja. Wszystkie najlepsze obecnie drużyny europejskie są już mocno obsadzone. Tych ze średniego segmentu nie stać na nikogo z BBC i nikt by nie chciał iść tam grać. Transfer zadziała tylko do MLS albo Chin, inaczej do końca kontraktu będą siedzieć, potwierdzone info
Koledzy wyżej wszystko wytoczyli, ale najbardziej cieszy fakt, że Alba w końcu odżył po odejściu Brazola. Może nie ciągnie momentami gry całej Barcelony, jak Neymar wcześniej, ale na pewno napędza swoją stronę. Messi również dostał więcej luzu i zresztą wypełnia dziurę po Neymarze samemu z pomocą Alby. Większa swoboda pomocników i udział przy kreowaniu gry, jak i kończeniu akcji(wcześniej cała taktyka polegała na przerzuceniu piłki, czy jak najszybszym dostarczeniu jej do tridente(teraz samego Messiego xD)). Przede wszystkim odejście od przeruchanej już taktyki i każdy z zawodników realnie dostaje kolejną szansę za dobre wykazanie się na boisku. Przykładem był w poprzednim sezonie, czy nawet 2 lata temu jak Arda ładował gole przy urazie Neymara, a ten mimo chujowej dyspozycji wchodził sobie do składu. To samo spotkało Paco, w tym natomiast sytuacja wygląda inaczej.
Nawet mimo zacięcia się Suareza w połowie pierwszej części sezonu Pchła dalej niosła na plecach cały temek.