Dużo sensacji na mundialu. Nieobecność Włochów, Holendrów, Amerykanów, debiut Panamy no i obecność Polaków.
Wersja do druku
Dużo sensacji na mundialu. Nieobecność Włochów, Holendrów, Amerykanów, debiut Panamy no i obecność Polaków.
ale jutro we włoszech będzie rozpierdol nawet nie chce mi się myśleć
Obecność Polski to sensacja? Przy tej grupie co mieliśmy? Bez jaj...
Co do dzisiejszego meczu naszej reprezentacji to kilka uwag:
1. Świerczok dostał szansę na dłuższe granie i wykorzystał ją tak na 50%. W pierwszej połowie nie angażował się w grę, był raczej pasywny, za to w drugiej zaczął się starać, walczyć i wyglądał dużo lepiej. Jeśli druga połowa była wynikiem tego, że zeszła z niego presja, to dobrze to wróży na przyszłość, gdy chłopak ogra się trochę z kadrą.
2. Pomoc - Linetty na plus, Mączyński przez większość meczu też na plus, ale pod koniec chyba brakowało mu paliwa bo znikał gdzieś, Ziela zostawiam na koniec, Makuszewski jak zwykle tak 50 minut nieźle, później oddychał rękawami, Wszołek nic nie zrobił po wejściu a Kuba miał za mało czasu. A jeszcze Wolski wszedł i w sumie troche szarpał, nawet na plus.
3. Boki w postaci Rybusa i Kędziory jak najbardziej na plus. Szczególnie Rybus to chyba w dzisiejszym meczu najlepszy gracz na boisku.
4. Obrona zestawiona bardzo eksperymentalnie. Cionek nie zdał egzaminu jako ten środkowy, najważniejszy obrońca. Dużo błędów i ogólnie słaba gra. Za to i Jędza i Jach zagrali całkiem fajnie i widać, że odnajdują się dobrze w takim ustawieniu.
5. Szczęsny jak zwykle trzymał poziom xd
6. Stępiński w tej kadrze to nieporozumienie. Koleś dostał jakieś 20 minut i nie zrobił nawet jednej dobrej rzeczy. Kolejne powołanie dla niego będzie chyba oznaczało lekki niedowład umysłowy Nawałki XD
7. Kurzawa debiut - fajnie bo czekałem na to. Trochę mało czasu dostał, do tego widać było, że ma trochę stresa, ale mam nadzieję, że to nie koniec jego występów.
8. Deserek z Zielińskim. Kurde, widząc tego chłopaka cały czas mam wrażenie, że gdyby tylko chciał, mógłby ruszyć z piłką, minąć dwóch czy trzech graczy i zapakować bramkę. Ma tą lekkość, drybling, prowadzenie piłki... coś go jednak ciągle blokuje. W pierwszej połowie miał kilka przebłysków i ciągle pod nosem sobie mówiłem - no, teraz, ruszaj! Ale nie ruszył...
W drugiej połowie z racji zmian został cofnięty bliżej swojej bramki i już nie miał tylu okazji do pokazania się, niemniej jednak występ chyba na swoim dobrym poziomie zaliczył. Ciągle tylko brakuje tego "błysku", który ma, ale ukrywa...
Ogólnie mecz chujowy i nie polecam go oglądać. Technicznie odstawaliśmy mocno, bez Lewego z przodu nie potrafimy przytrzymać zupełnie piłki, a bez Krychowiaka przerwać szybko akcji. Bez naszego "trzonu" w postaci Lewego, Krychy, Grosika i Glika to błądzimy trochę jak dzieci we mgle mimo wszystko. Wyjęcie jednego czy dwóch to lekka tragedia, ale wszystkich czterech to jest dramat. Tyle wiemy po tym spotkaniu xd
mi to najbardziej szkoda buffona
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...70&oe=5A967222
No trochę boli ten widok. Ale samych Włochów to mi wcale nie żal. Gdyby nie Buffon to bym się nawet cieszył, że nie jadą xd
De Rossi ponoć odmówił wejścia na boisko sugerując, że lepiej będzie jak wejdzie Insigne żeby były szanse na strzelenie czegokolwiek w tym meczu, więc ostatecznie Ventura wpuścił Bernardeschiego XD
taki offtopik - mamy rok 2017 a buffon nosi jeszcze te powerbandy, to je stricte dziadziuś z efektem placebo czy co. Nie chce mi się wierzyć, że tak ogarnięty gościu jak Gigi nosi to "bo to rzeczywiście działa" xD.
https://pliki.meczyki.pl/big/243/5a0aac406e5dc.jpg
mina mówi wszystko
ale tak jak zostało napisane już w tym temacie, co za moce złe panują w umyśle Ventury, że nie wpuszcza ani Insigne, ani Belottiego...
https://twitter.com/nonleggerlo/stat...79489233096704 tu video wkurwionego de rossiego, zreszta nic dziwnego, na twoich oczach przepierdala się awans do największej imprezy piłkarskiej, obok siedzi insigne, a tobie się każą rozgrzewać chuj wie po co
Niby De Rossi trochę uspokoił to dyplomatycznie mówiąc, że oczywiście, że chciał grać, że to była rozmowa taktyczna (no mina DDR który zaraz Venture zapierdoli na oczach wszystkich potwierdza XD), ale fakt faktem szanuję strasznie De Rossiego. Boli mnie strasznie fakt, że pokolenie wojowników coraz szybciej się starzeje i kończy, gdzie na salony wchodzą wszystkie te pipki, co by się bały na kogoś rękę podnieść, ale na twitterze i facebooku to pierwsze to krytykowania i komentowania ;]
taki styl moze lubi i mu sie podoba
tak jak Suarez gra zawsze z jedna reka owinieta bandazem od czasow kontuzji, ktora zlapal pare lat temu w Liverpoolu (bodaj skrecil nadgarstek na treningu, musial grac z taka opaska i od tego czasu juz ja ma na zawsze) tez niby na chuj mu to nikt nie wie nawet on sam, ale se gra i taka ma tradycje/przyzwyczajenie
Swoja drogą mieć u siebie Insigne i nie dać mu pograć to już w ogóle...
alez on ma dojebany ten drybling z pilka przyklejona do nogi <3
https://streamable.com/e864g