35 lat czerwonych nadal przy korycie w tym kraju to nie może dobrze wróżyć na przyszłość.:peepoparty
Wersja do druku
35 lat czerwonych nadal przy korycie w tym kraju to nie może dobrze wróżyć na przyszłość.:peepoparty
gdzie do kurwy typer ligi msitrzów? :reeeee:reeeeeeee:reeeeeeee
szantos aut, przydałby się jakiś guardiol:xavi tutaj żeby to odratować...
Ale chujowo wypadl ten santosz :zaba
tu nawet :xavi nie pomoże
XD :felipefacepalm I co? Za 3 kwartały PZPN będzie wybierać kolejnego trenera? :elbarbero
przejebanie eliminacji to niska cena za wygraną w sparingu z niemcami:nosacz
wiadomka :nosacz
Swoja droga macie jakas wizje co jest przyczyna ze ta reprezentacja wyglada tak chujowo? Sam rozmyslalem na ten temat i juz kurwa nie wiem czy to wina trenera, pilkarzy, pzpn czy wszystkich po trochu. Sam cieszylem sie jak wzieli Santosa ale po tych meczach, jego decyzjach, wypowiedziach, ciezko go jakos bronic. Gosciu sprawia wrazenie jakby przyszedl tu wziac hajs i spierdolic. Do tego pilkarze, czesto wyrozniajacy sie w powaznych klubach a tej reprze wygladaja jak pikarze na poziomie stomilu olsztyn. A discodebil do wiadomo :kulesza:kulesza. Nie pamietam gorzej grajacej reprezenta za swoego zycia i to jest chyba najsmutniejsze :zaba
na dziadka to też w chuj portugalczycy narzekali że gra anty futbol, ale euro wygrali (nie dzięki super grze, ale indywidualnościami) i chłop się wybił jak apoloniusz tajner wielki trener hur dur, chociaż nie ukrywam że jest dużo gorzej niż myślałem że może być bo gramy okrutna kupę
niech już będzie ten papszun:xavi bo raków coś tam grał w piłkę, a nic więcej od repki nie chce, ale żeby to chociaż dało się oglądać
ehh trzeba było brać tego Francuza z Arabii
Faktycznie w Portugali na niego narzekali, i z tego co pamietam to ta repra strasznie meczyla bule. No ale tez bez przesady, ze jak polo tajner. Chlop jednak troche osiagnal, trenowal powazne kluby i dwie reprezentacje przez bardzo dlugi czas wiec to tez nie jest gosc z przypadku. W porownaniu do takich czesiow czy innych jurkow brzeczkow to ich miazdzy swoim cv, i nawet to ze Portugalia tak grala, to biarac pod uwage kto trenowal Polske, powinien byc to skok jakosciowy,
Tu jedynie zaoranie tego całego kurwidołka coś zmieni. Co da trener jak umiejętnościami ci piłkarze przegrywali z albanią, czy nawet mołdawią
chyba na 50 lat :felipefacepalm
porównywanie santosa do tajnera :felipefacepalm tajner jechał na sukcesach małysza, ale cała reszta drużyny prezentowała żałosny poziom i zero nadziei na jakikolwiek progres, a sam tajner na małyszu się zaczął i na małyszy się skończył, gdzie tu jakakolwiek analogia?
santos to nie tylko wygrane szczęśliwie euro, bo gość był na 6 ostatnich turniejach (3x euro + 3x MŚ) i nigdy nie odpadł w fazie grupowej, po drodze jeszcze wygrał ligę narodów
ofc nikt w portugalii nie był zadowolony z 1/4 mś jak odpadli z maroko, ale patrząc historycznie to z santosem mieli najlepszy okres w swojej historii, grecja pomijając euro 2004 również, a po jego odejściu dostali wjeby od wysp owczych i nie awansowali już na żaden turniej
robienie z niego kozła ofiarnego i przedstawianie jako kogoś kto jechał cały czas na picu, to jest kolejne stadium odklejenia polskiego kopania balona od rzeczywistości, a faktyczne przyczyny chujowatości reprezentacji polski są oczywiste
PS pisałem to przed santosem i przed michniewiczem, i napiszę jeszcze raz: z polskich trenerów jedynym za którym przemawiają JAKIEKOLWIEK argumenty jest skorża, każdą inną kandydaturę można uznać za nieśmieszny żart
wystarczy oglądać mecze, by widzieć jak grają drużyny pod wodzą santosa, ale to trzeba się trochę interesować piłką nożną, a nie otworzyć wikipedie oraz flashscore i analizować se liczby na sucho :lewyohyou
ogólnie to kompletnie zmarnowaliśmy ostatnie 5 lat :lewy8s a zanim się rozwieje ten smród po michniewiczu, to miną jeszcze ze 2
niestety, to środowisko jest tak odklejone, że zaraz pewnie ktoś rzuci pomysł, żeby michniewicza przywrócić :failfish :senorkekw
cofnijcie sobie temat mniej-więcej do momentu gdy ogłoszono michniewicza, w mediach wtedy wszędzie pisano, że on zawsze hehe robi atmosferkę w szatni itp. xD co wtedy wyśmiałem i dość szczegółowo wypunktowałem, jak kończył się jego pobyt w kolejnych klubach, i już wtedy wprost pisałem, jaki smród po nim zostanie jak skończy z reprezentacją, no ale polskie kopanie balona jak zawsze zdziwione :klaun
po co oglądać, jak wystarczy posłuchać ekspertuw którzy powiedzą, że w sumie to drużyny santosa zawsze grały chujowo, i potem bezmyślnie powtarzać na torgu :klaun
za :czesiu gralismy jak RUWNY Z RUWNYM z francjom a teraz co... daje do myslenia
piłkarzom nie może brakować umiejętności, dowodzą tego ich klubowe kariery
natomiast kopanie balona jest sportem DRUŻYNOWYM, a ta reprezentacja jako drużyna jest w stanie tak głębokiego rozkładu, że pomimo różnicy w poziomie piłkarzy, to drużynowo prezentuje obecnie poziom mołdawii, i naprawdę nie trzeba tu żadnych wybitnych analiz, żeby zrozumieć dlaczego
ostatnie 5 lat w pigułce to: brzęczkowy niedasizm, syndrom oblężonej twierdzy, wyjebanie brzęczka przed samym turniejem, ucieczka sousy (którą też co bardziej ogarnięci przewidywali, na podstawie dotychczasowego przebiegu jego kariery), synek fryzjera jako trener od atmosfery, wewnętrzne podziały (krychowiak walczący w sądzie z lekarzem reprezentacji xD), skok na publiczną kasę, niejasne konszachty i układy wewnątrz kadry (np. michniewicz-stanoski-chłopik), wciskanie do reprezentacji kolegów tych i tamtych, brak płynnej zmiany pokoleniowej (syndrom odciętej pępowiny), wmawianie sobie i innym, że nie umiemy grać w piłkę, kłótnie o premie, asystent trenera biegający po pokojach żeby zebrać numery kont xD jeszcze większy syndrom oblężonej twierdzy, publiczne wywlekanie brudów i obwinianie się kto kłamał, a kto nie, w międzyczasie latanie na zgrupowania z ludźmi pokroju zizu zizu itp. itd.
tak wyglądało ostatnie 5 lat, pomijając krótki powiew świeżości w postaci kadencji sousy (też zakończonej skandalem), to jest kompletna degeneracja i degrengolada na każdej płaszczyźnie, a 5 lat w kopaniu balona to niemal epoka
po 5 latach degeneracji ta drużyna po prostu nie istnieje, od dawna nie kojarzy się z niczym pozytywnym, więc na jakiej podstawie miałaby osiągać sukcesy? :klaun
to po prostu tak nie działa, ani w piłce ani w żadnej innej dziedzinie, możesz złożyć team z dobrych pvperów, ale jeżeli jeden drugiemu będzie podpierdalał gfbki, i będą zajęci obsmarowywaniem się na forach, to żadnego wara nie wygrają :apuapustajapropelle tylko po pierwszej przegranej akcji rzucą się sobie do gardeł, a potem połowa pójdzie retired
wobec powyższego, to jakiekolwiek rozmowy o taktyce itp. są bezcelowe, tak jak nawet najlepszy plan nie ma sensu, jeżeli ktoś podpierdala teamowe suple, podczas akcji połowa teamu udaje afka, a druid nie siocha bo mu szkoda many
tu trzeba znowu zacząć od absolutnych podstaw, cofnęliśmy się mniej-więcej do momentu sprzed nawałki, nie dość że 5 lat zmarnowane, to i 5 wcześniejszych poszło w piach, a najgorsze że wyjebaniem santosa zamknęliśmy sobie drogę do poważnej piłki, tak jak osioł napisał :felipefacepalm
Mnie bawi że polaczki myślałe że jakiś santosz ich wykeruje xD
Kurwa jak usłyszałem ile ta dziadyga dostaje na miesiąc za nic nie robienie to aż mnie szatan kusił żeby pojechać do Moskwy i modlić sie do stalina żeby powstał z martwych. Tak kurwa, jak słysze takie rzeczy, że jakaś świnia zarabia miesięcznie za nauke gry dla dzieci dorosłych chłopów tyle co ja za 10 lat to mocno to oddziaływuje na mój światopogląd.
Jeszcze żeby ich czegoś nauczył, ale nie da sie i chuj wyjebane.
Lubicie piłke nożną? To nie oglądajcie tego komercyjnego ścierwa.
Dodam że zupełnie inaczej patrze na ludzi którzy własnym kapitałem ryzykują, zarabiają grube hajsy, ale ponoszą ryzyko i odpowiedzialność, a nie mięciutki etacik i chuj, nie da sie xD Zero odpowiedzialności.
Pozdrawiam, t. Marek Aureliusz
Odnosnie brzeczka to ostatnio widzialem jakies "analizy" po meczowe, i tam w ktoryms momencie zaczely padac zdania ze to nienormalne ze zostal zwolniony, ze jakie on mial wyniki i to z jakimi rywalami w porownaniu do naszych obecnych xD A jeszcze jakis czas temu wysmiewany i wypychany z repry przez tych samych ekspertow.
okoliczności wyjebania brzęczka były kuriozalne, tak samo jak jego zatrudnienie
jak mieliśmy 2 lata do następnego turnieju (potem się okazało, że 3), łatwe eliminacje, i idealny czas, żeby coś zbudować, spróbować zrobić kolejny krok, to zamiast tego męczyliśmy bułę z jakimś brzękolem, i cały czas było to tłumaczone tym, że liczą się wyniki, a nam się udaje zbierać punkty
a po 2.5 roku - kiedy nadszedł ten moment, w którym rzeczywiście liczył się wynik - to nagle :rudycwel wyjebał tego brzęczka i wziął sousę, po czym słyszeliśmy, że co z tego że nie ma wyników, skoro jest styl itd. xD
w efekcie ani niczego nam nie dały te punkty z austrią i macedonią, ani niczego nie zbudowaliśmy, zawalony turniej i kompletnie zmarnowane całe 3 lata
no debilizm do kwadratu, masz 2 lata do turnieju, sporo meczów, stosunkowo łatwe eliminacje, to zamiast budować drużynę na przyszły turniej, tak jak wszyscy, to grasz hehe na wynik, byle dowieźć to 0-0 z mocnom austriom; a jak przychodzą te 3 najważniejsze mecze, w których wszyscy grają na jak najlepszy wynik, to my zaczynamy budować :kekw pomieszanie z poplątaniem, czyli kwintesencja polskiej myśli zarządzania :boniek :senorkekw
pamięć złotej rybki :lewyohyou jeżeli ta reprezentacja jest w stanie upaść jeszcze niżej, to za rok przeczytamy, że w sumie santos był spoko gościem i z wyspami owczymi graliśmy nieźleCytuj:
A jeszcze jakis czas temu wysmiewany i wypychany z repry przez tych samych ekspertow.
brzmi absurdalnie, ale na 100% tak by gadali, przecież za brzęczka męczyliśmy się z łotwą na narodowym tak samo jak z wyspami owczymi, a to drużyny o podobnym poziomie (nawet imo wyspy owcze są trudniejszym przeciwnikiem), ale już nikt o tym nie pamięta
No czyli wniosek z tego prosty, że trzeba wyjebać tych wszystkich starych dziadów i zbudować młodą repę opartą o trzon młodych piłkarzy z jakiegoś klibi typu raków, lech czy legia
W tych klubach praktycznie nie ma polaków. :apuapustajapropelle
Teraz generalnie nie ma łatwych rozwiązań, bo nie nadrobi się 5 straconych lat ot tak. MŚ 2018 były chujowe, ale nie było spalonej ziemi. Należało podziękować nawałce, zamknąć ten etap i zrobić kolejny krok do przodu. Stopniowo wymieniać trzon, zastępować go młodszymi itd. Tak to działa w sporcie, ale u nas się zawsze żyje przeszłością i tak wszyscy w kółko forsowali tych glutów, krychowiagów, błaszczykoskich, grosickich itp. W efekcie czego cała reszta się przyzwyczaiła do roli zapchajdziur. No i teraz, gdy tamtych nagle nie ma, to nie potrafią sami tej kadry pociągnąć. Ja to nazywam syndromem przeciętej pępowiny.
Gdyby tych liderów wymieniać stopniowo, i stopniowo ograniczać ich rolę (nie od razu odsuwać, ale wpuścić z ławki itd.), to można to było przeprowadzić płynnie i bezboleśnie. Był do tego potencjał, w pewnym momencie mieliśmy dużo większe możliwości personalne niż przed euro 2016. No ale zamiast tego non-stop forsowano że trzeba nimi grać cały czas, bo inaczej się nie da i chuj No i kiedyś na euro 2016 to było :nosaczco
Nie było żadnej woli żeby iść do przodu, a wiadomo jak kończy ten, kto chce tylko stać w miejscu.
Kilka razy zwracałem uwagę na argumentację rudego odnośnie zatrudnienia brzęczka, i nie chodzi bynajmniej o słynny ogień w oczach. Otusz, kiedy wskazywano, że brzęczek prowadził tylko polskie kluby bez większych sukcesów, to boniek odpowiadał, że "i co z tego? nawałka też". I to moim zdaniem było najbardziej znamienne - my nie szukaliśmy kogoś, z kim można by zrobić kolejny krok, a drugiego nawałki. To wskazuje na brak jakiegokolwiek myślenia do przodu, lepiej już było i koniec.
A to było oczywiste, że nawałkowi liderzy będą coraz starsi i coraz gorsi, bo taka jest kolej rzeczy, i że im bardziej będziemy odwlekać jakiekolwiek zmiany, tym trudniej będzie je przeprowadzić. A nie można ich przecież odwlekać w nieskończoność.
Teraz doszliśmy do momentu, gdy starzy liderzy już się nie nadają, a nowych nie ma, bo nie zostali do tego przygotowani, gdyż od 10 lat kadra się kręci wokół tych samych nazwisk. Oczywiście, inni też są powoływani, ale stanowią jedynie wyblakłe tło. Nie mają nic do powiedzenia.
Krótko mówiąc, nie chcieliście ewolucji, to teraz potrzebna będzie rewolucja.
Problem w tym, polskie kopanie balona prawdopodobnie nadal nie zdaje sobie z tego sprawy. Nikt się nie odważy na drastyczne posunięcia, bo wyleci po 5 meczach jak santos, dlatego podejrzewam, że na następnym zgrupowaniu znowu będzie ta sama gadka. Grajmy glikiem, bo ma charakter i robi groźne miny, grosicki włączy turbo, może jeszcze piszczka powołajmy. W głowach panuw prezesuw pewnie już w ogóle kiełkuje pomysł wskrzeszenia nawałki xD
Jak sobie przeanalizujecie ostatnie 10 lat (tak naprawdę to znacznie więcej, ale o tym okresie rozmawiamy), to my w kółko chcemy robić to samo. Najlepiej z tymi samymi osobami, a już na pewno w ten sam sposób. Bo raz się udało, więc to musi być słuszne xD
I nie chodzi tu tylko o personalia, że gra ten a nie tamten, bo to jest tak naprawdę efekt i jedynie wierzchołek góry lodowej. Chodzi o cały ten sposób myślenia. Ciągle słyszę, że "musimy grać defensywnie i atakować skrzydłami, my to mamy w DNA" i temu podobne argumenty. Tak zawsze było więc tak ma być xD
Podsumowując, problemem nie są nazwiska, taktyka itp. - to jest cała filozofia polskiego kopania balona, zamknięte głowy, utarte schematy, i niedopuszczanie żadnego nowego spojrzenia, ani powiewu świeżości. My nie będziemy nikogo słuchać, bo 50 lat temu mieliśmy kazia górskiego i piechniczka i to grało, więc wiemy najlepiej.
Cytuj:
wiktionary.org napisał
Najbardziej bawi to, że wystarczyło utrzymać koncentrację w Mołdawii żeby dzisiaj żadnej imby nie było i na czilku szantusz by skończył eliminacje, może nawet awansując bezpośrednio :felipefacepalm
Swoją drogą kiedy typer ligi miszczów? Mogę nawet wyniki wpisywać jak trzeba będzie tylko weź pan to włącz :peepo @Decretis ;
Najlepszym podsumowaniem tego mojego wywodu wyżej jest właśnie to, że teraz się znowu porównuje wyniki do michniewicza, brzęczka itp. i wymyśla, że wcale nie było tak źle :kekw noż kurwa mać xD ZERO jakiejkolwiek woli, żeby iść do przodu, tylko w kółko "kiedyś to było" xD "a nawet jak nie było, to i tak było" xD brzęczek czy michniewicz mieli lepsze wyniki niż santos, to może ich przywróćmy?? no zero kurwa myślenia do przodu i chęci rozwoju
Skoro wszyscy już się dawno zgodzili co do tego, że brzęczek był chujowy, to jaki sens ma wracanie do tego znowu? To, że inny trener okazał się gorszy, to znaczy że brzęczek nagle był dobry?
To że kulesza sie kompromituje, też znaczy że boniek był fajny :failfish
a co z tym papszunem tibiarz co o nim myśleć :monkahmm
cała kariera papszuna to jest raków, gdzie miał pełne wsparcie bogatego prezesa, zerową presję wynik, i mógł stosować pracę u podstaw przez lata
szanuję go za to, co zrobił w rakowie, ale to są skrajnie odmienne warunki od pracy w reprezentacji
poza tym, pisałem już kiedyś, że imo każda kandydatura, która piłkę zna tylko z naszej gówno-ligi, jest nieporozumieniem wobec faktu, że cała reprezentacja składa się z piłkarzy grających w dużo mocniejszych rozgrywkach
poziom na jakim pracują polscy trenerzy po prostu nie przystaje do poziomu na którym na co dzień grają polscy piłkarze
Ktoś się orientuje jak wyglądają jakieś baraże/turniej ostatniej szansy jak sie nie dostaniemy z kwali?
Tak czytam ze faworytem do objecia kadry jest probierz xd :kekw:kekw
Przeżyjmy to jeszcze raz :nosaczsmutek
https://www.youtube.com/watch?v=bZTHWJYOZ6Y
Jak Włosi wejdą bezpośrednio to gramy półfinał u siebie z Estonią, finał z wygranym z pary Walia vs Islandia/Norwegia/Ukraina/Finlandia, gospodarz finału losowany
Jak Włosi zatrolują i nie wejdą to zajmują nasze miejsce z Estonią a my gramy z Walią, finał też losowany wtedy
Ten system z LN ogólnie jest piękny, bo możliwa jest sytuacja w ostatniej kolejce (akurat nie u nas), że wyłącznie porażka podtrzymuje szansę danej drużyny na awans do euro, wspaniałe zaprawdę i chciałbym żeby tak się przytrafiło :kekw
serio? :kekw jaka konfiguracja np?
aż mi się poniższy filmik przypomniał
https://youtu.be/TbuD-6BbnQw?si=rUQd4mG8KBJ85V4a
no jeżeli drużyna A straci już szansę na awans przez eliminacje, a żeby zagrać w barażach będzie potrzebować bezpośredniego awansu drużyny B, sklasyfikowanej wyżej w lidze narodów, i przypadkiem te dwie drużyny będą w jednej grupie eliminacyjnej i zagrają ze sobą na koniec, to drużyna A wygrywając pozbawi się barażów, a przegrywając je sobie zapewni
zdaje się, że taka sytuacja jest teoretycznie możliwa w parze Włochy - Ukraina, ale nie chce mi się sprawdzać dokładnie
na pewno jest to możliwe matematycznie w tym systemie awansów/barażów, bo w barażach gra X drużyn najwyżej sklasyfikowanych w lidze narodów, spośród tych, które nie awansują przez eliminacje, więc żeby załapać się do barażów, to trzeba liczyć by odpowiednia liczba wyżej sklasyfikowanych drużyn się zakwalifikowała, a to może wymagać oddania punktów którejś z nich
a dobra czaję thx:bloodtrail
Na pewno jest to możliwe w przypadku Holandii i Irlandii - jeśli Holendrzy awansują bezpośrednio to Irlandia zajmuje miejsce w barażu, jeśli awansuje Grecja z drugiego miejsca to Irlandia wypada gry. Grecja i Holandia póki co stoją równo punktowo, Holendrzy co prawda mają zaległy mecz, ale jeszcze będzie mecz bezpośredni w Grecji, jeżeli tam udało by się im narobić straty to w przedostatniej kolejce Irlandczykom najbezpieczniej będzie się podłożyć w Holandii, trochę warunków jest ale nie jest to niewiadomo jak nieprawdopodobne xD
Nawet przy bezpośrednim awansie Holandii, Irlandii brakuje aktualnie jeszcze dwóch miejsc, żeby się załapać do barażów. Nie zmienia to faktu, że jeżeli stracą do tego czasu szanse na bezpośredni awans (a wszystko na to wskazuje), to korzystniej będzie przegrać z Holandią niż wygrać, bo to może im przedłużać szansę na baraże.
Najbliżej tej absurdalnej sytuacji jest chyba w przypadku Włoch i Ukrainy, tak jak pisałem. Jeżeli jeszcze jedna z drużyn będących nad Ukrainą w klasyfikacji LN (z dywizji A i dywizji B) wypadnie poza bezpośredni awans na rzecz drużyny będącej niżej (np. Serbia zostanie wyprzedzona przez Czarnogórę, jest jeszcze sporo możliwości), a w ich grupie wyniki ułożą się tak, że przed ostatnią kolejką Ukraina straci szansę na 2. miejsce, o które będą jeszcze walczyć Włochy i Macedonia, to Ukraina będzie musiała liczyć że to 2. miejsce zajmą Włochy, a akurat z nimi zagra w ostatnim meczu. Czyli de facto będzie musiała przegrać. Też nie jest to jakiś nie wiadomo jak nieprawdopodobny scenariusz.
Ogólnie taka sytuacja może też zaistnieć w przypadku drużyny z dywizji D, choć w tych eliminacjach już akurat nie jest możliwa. Konkretnie chodzi o to, że najlepsza drużyna dywizji D gra w barażach, pod warunkiem, że mniej niż 4 drużyny z dywizji A (lub innej, ale w praktyce rozbija się to o dywizję A) nie wywalczą bezpośredniego awansu. Co z kolei oznacza, że jeżeli 3 drużyny z dywizji A, będące w innych grupach eliminacyjnych, nie wywalczą awansu, to taka przykładowa Estonia powinna się podkładać drużynie z dywizji A w swojej grupie. Przykładowo: Polska, Walia i Włochy nie awansują bezpośrednio, Estonia jest w grupie z Belgią, której też grozi 3. miejsce, to Estonia musi przegrać z Belgią, żeby się zakwalifikować do barażu. xD Teraz już ten scenariusz odpadł, ale ogółem był możliwy.
Więc no generalnie jest sporo możliwości, by doszło do takiego meczu, w którym jedna z drużyn przez porażkę wywalczy baraże, a przez zwycięstwo straci jakiekolwiek szanse. Te systemy to wymyśla chyba jakiś pijany vailandur :apuapustajapropelle
Załącznik 382213
:pogchamp
Co do permitów to musiałbym przerobić ten system żeby korzystał z ModCP, a nie AdminCP. Nic nie obiecuję, ale proszę mieć z tyłu głowy że być może do czerwca będzie pan miał ręce pełne roboty oferujemy zatrudnienie w oparciu o umowę na czarno na kwotę 0 zł miesięcznie.
dzisiaj robert :lewy wraca do formy spektakularnym hatrikiem szkoda ze koliduje z POLSKA GUROM w siatkuwke :reeeeeeee
Przerzucam tutaj posta bo dałem odpowiedź pod tadkowym w bukmacherce, a trzeba dbać o porządek nazdechlakuforum :kappa
W ekstraklasie jest wysoko, niedawno czytałem że Sylwestrzak obiecujący jest i może do Europy go :klaun tak, tutaj chłop z legii dostał drugą żółtą i zjazd do szatni w pierwszej połowie :dancingpepeez
Var nie mógł interweniować bo nie była to bezpośrednia czerwona kartka, jeden z największych absurdów systemu kamerkowego :kekw @Pingwinq ;
Robercik :lewyrozsierdzony