wielka katalonia upokorzona niszczom sezon dla marka andrzeja ter sztegena wy kurwy jebane guardiola :xavi pakuj walize i zabieraj tych patalachuw ze soba:xavi
przynajmniej robercik :lewy z golem
Wersja do druku
wielka katalonia upokorzona niszczom sezon dla marka andrzeja ter sztegena wy kurwy jebane guardiola :xavi pakuj walize i zabieraj tych patalachuw ze soba:xavi
przynajmniej robercik :lewy z golem
Inni strzelili mniej więc Robercik top, wspaniała logika xD o halandzie którego robercik ponoć dupą wciągał cisza :zaba śmieszne i smutne jest to, że rok temu łatwo wygrywał złotego buta i to drugi rok z rzędu, a w tym roku walczy o to żeby nie wypaść z top 10, grunt to progres :feelsokayman po piętach depcze mu habib diallo , salah i toney, chociaż ostatni mudzin już nie pogra bo odbębnia 8 miesięcy (xD) kary za stawianie meczów z własnym udziałem :sheeeit
Ciekawostką jest też to, że Bayern na kolejkę przed końcem ma tylko 7 bramek strzelonych mniej niż rok temu na koniec sezonu, pomimo że wspomniana wyżej dwójka nie strzela, a śmiali się z julka jak mówił, że po odejściu lewaka Bayern będzie bardziej elastyczny w ataku :poggers
:confused po prostu śmieję się z twojego biadolenia, i ciągłego zachwytu nad jakimś czupa cupsem, przy jednoczesnym deprecjonowaniu robercika :lewy jak również śmieję się z logiki bayernu, która doprowadziła do tego, że lewy od nich odszedł i teraz się budzą z łapą w nocniku :kekw jedno i drugie świadczy o niezłym odklejeniu
:confused nie raz pisałem, że halaand jest koksem, i jeżeli nie wykończą go kontuzje, to era po roberciku będzie należeć do niego, a zważywszy na szybszy rozwój to może go spokojnie przebić (aczkolwiek może też się okazać, że dużo szybciej skończy)Cytuj:
o halandzie którego robercik ponoć dupą wciągał cisza :zaba śmieszne i smutne
no ale chyba sobie zdajesz sprawę, że halaand gra w drużynie, która niezależnie od niego kreauje nieporównywalnie więcej sytuacji niż barcelona? sądząc po tym, że sam tu od miesięcy piszesz, że barcelona jest chujowa, to wnioskuję że tak
no ale skoro już wspomniałeś o blondasie, to uważam, że to również jest dobry mem, że jak robercik grał w niemczech, to tyle było pierdololo jaka to liga farmerów i że tytuły tam nic nie znaczą, bo nie ma tam realnej konkurencji, a tymczasem w pierwszym sezonie po odejściu, ta nieistniejąca konkurencja w postaci halaanda wali sobie na łeb rekord premier league, podczas gdy robercik wyjaśnia ligę hiszpańską z szantażystą na czele :kekw
wspaniałe to osiągnięcie, nie zapomnę go nigdy :kekw
zupełnie przyćmiewa to fakt, że bayern może skończyć sezon bez żadnego trofeum, pierwszy raz od nie wiadomo kiedy, no bo to przecież zupełny przypadek że dzieje się to akurat po odejściu lewego :kekw
a nie, przepraszam, wiadomo od kiedy - od sezonu w którym robercik grał jeszcze w borussii i najpierw pogrążył bayern w lidze golem piętką, a potem jeszcze poprawił hattrickiem w finale pucharu :senorkekw
nie żeby coś, ale julek nawet nie doczekał końca sezonu z tym swoim elastycznym atakiem :senorkekw
no ale chuj tam, w razie czego bayern sobie oprawi w ramkę dyplom za szczelenie tylko 7 goli mniej niż w ostatnim sezonie z lewandowskim, i wstawi do gabloty :kekw
piękna odklejka, pisz więcej albercik :feelsokayman
Nie zeby cos , bo uwazam ze Robercik top :lewyrozsierdzony ale srogie fikolki tworzysz. Najpierw sam piszesz ze Haaland gra w druzynie ktora kreuje nieporownywalnie wiecej sytuacji niz Barcelona, tymczasem wielokrotnie porownywales Lewego i Haalanda, gdy grali w Niemczech. Tyle ze wtedy Haaland tez gral w druzynie ktora tworzyla nieporownywalnie mniej sytacji niz owczesny Bayern.
No ale co ma obecność jednego zawodnika do konkurencyjności w lidze? Na to sie sklada druzyna calosciowo a nie jeden czy kilku pojedynczych grajkow. Haaland gral w sredniej druzynie ale sam w sobie byl kotem, wiec to bylo logiczne ze bedzie oral jezeli przejdzie do City ktore juz bez niego bylo zajebiste. Gdyby dzis gral w takim Elche to ta druzyna w dalszym ciagu nie bylaby zadna konkurencja dla Barcelony mimo ze gralby tam Haaland.
:confused Przecież różnica pomiędzy bayernem a broussią w bundeslidze była pod tym względem dużo mniejsza, niż obecnie między barceloną a city. Borussia grała i gra ofensywnie, podczas gdy barcelona męczy bułę, a mistrza zdobyła grając przez większość sezonu na 1-0. Nie wiem, czy w ogóle widziałeś chociaż po dwa mecze każdej z tych drużyn.
Lewy grając w bayernie rzeczywiście miał wtedy trochę łatwiej, ale odsadzał blondaska na kilkanaście torów. Obecnie to blondas go odsadził, tyle że ma teraz nie trochę, a w chuj łatwiej. I gdzie tu niby fikoł?
Co oczywiście blondasowi obecnych zasług nie odbiera, nie zamierzam tu tworzyć żadnych albercikowych konstrukcji, że "w city to każdy może dostawiać nogę" i nigdy tego nie robiłem.
A jeżeli coś uniemożliwiało haalandowi wskoczenie na poziom robercika w bundeslidze, to prędzej częste kontuzje (ale to też jedna z cech zawodnika), a nie to, że grał w rzekomo zbyt słabej drużynie, żeby strzelać po 30+ w sezonie.
Akurat pisałem o tytułach króla strzelców, ale weryfikacja nastąpiła także i pod tym drugim względem, bo po odejściu lewego i haalanda, nagle bayern już tak nie dominuje i zaraz może stracić tytuł na rzecz tej "średniej drużyny", a ty wyjeżdżasz z jakimś elche :kekwCytuj:
No ale co ma obecność jednego zawodnika do konkurencyjności w lidze? Na to sie sklada druzyna calosciowo a nie jeden czy kilku pojedynczych grajkow. Haaland gral w sredniej druzynie ale sam w sobie byl kotem, wiec to bylo logiczne ze bedzie oral jezeli przejdzie do City ktore juz bez niego bylo zajebiste. Gdyby dzis gral w takim Elche to ta druzyna w dalszym ciagu nie bylaby zadna konkurencja dla Barcelony mimo ze gralby tam Haaland.
To juz kwestia Twojej interpretacji. Wg. mnie wcale nie miał trochę łatwiej tylko własnie w chuj, tak jak blondasek teraz.
Ja pierdole xd tak czulem ze nie skumasz tej z czesci z Elche i sie bedziesz przypiedalal gdzie elche a gdzie BVB hehe :feelsspecialman
BVB byla srednia druzyna w skali europejskiej, rozumiesz czy dalej nie bardzo? Nie pisalem ze jest srednia druzyna LIGI. Bayern w momencie wygrywania LM z robercikiem byl hegemonem porownywalnym z dzisiejszym City, a takie BVB pewnie mialoby problem znalezc sie w top 6 w Angli.
Rozmawiamy o rozgrywkach i osiągnięciach ligowych, ale skoro już stawiasz takie porównanie, to chyba obecna barcelona też jest średniakiem. :confused
Barcelona teraz osiąga po 60-parę goli w sezonie, podczas gdy city przeszło 100. Tak było w poprzednim sezonie i tak też jest w tym. To jest przepaść, jakiej między bayernem a borussią nie było.
Robercik miał w bayernie łatwiej niż blondas w borussii, i tego nie podważam, ale ta różnica nie była nawet w połowie tak duża, jak teraz między city a barceloną.
Tak czy siak Robercik jest koksem. Swoja droga, chlop zajebal krola strzelcow, mistrzostwo Hiszpani i jeden z najlepszych debiutow w histori klubu pod wzgledem ilosci bramek, a i tak mowi sie o jednym z najslabszych jego sezonow w ostatnich latach. To tylko pokazuje jakim jest koksem i jakie juz sa oczekiwania wobec niego.
BVB to gowno przereklamowane jako czekolada, tylko 2010/11 z Kloppem byla "gwiazda" na Europejskim poziome, ta CL wygrana z Juventusem w 1997 to jakis zart, mysle ze Wlosi mogli popelnic samobojstwo gdyby byli zbyt wrazliwi, przegrac z takim gownem to dopiero jest wyczyn, dzisiaj BVB jak ma gracza poziomu bardzo wyskiego to sprzedaje po 9 miesiacach, to takie Udinese z Italii, w PL BVB jest na poziomie West Ham. :dancingcoffin
Czy ty na serio Bonka i Shevchenko na poziom Zurawskiego i Smolarka dajesz? Serio? Ty chyba z bardzo sie zWOKOwales w tych latach, Sheva rozpierdala Robeta na kazdej stronie, ale to nie znaczy ze Robert jest slabym graczem, grac w Serie w latach 90 i 2006 to byla jazda, praktycznie prawie samobojstwo, Lewandowski by nigdy ale za nigdy nie strzelil nawet 15 goli w tamtych latach, Pilka Nozna sie bardzo zmienila od 2008 do dzisiaj.
https://www.youtube.com/watch?v=qnuY...hannel=ACMilan
Tutaj juz skonczony stary wyjasnia cygana Ibrahimovica i cala Szwecje..
https://www.youtube.com/watch?v=oqDKlGetqEs&ab_channel=UEFA
Lewandowski by se "top shoty" na Instagramie robil z Ania ktora rucha jakis Hiszpanin :peepo
Nie, czlowieku pisalem on gral w SERIE A w latach 90tych i 2000, Lewandowski gral z Bundesliga na poziomie Serie B, to jest roznica, to nie zmienia faktu ze Lewandowski, ma naprawde sille mentalna, fizyczna, i siłe woli, on jest znakomitym graczem lecz to nie to samo co Shevchenko, on wygral Zlota Pilke czy Ballon D'or w 2004, popatrz se kto wtedy gral i kto w 2020, Mbappe? Benzema? Stary Messi? :santakekw, ale prawda Lewandowski zapracowal na to i to ciezko w tych ostatnich 10 latach, ale oczywiscie gowniak karzelek wygral bo sponsorzy, bo polityka UEFA i FIFA i bla bla, karzelek "ukradl" takze Ballon D'Or Snejderowi lub Milito w 2010.
Prawda jest taka, że w erze Ronaldo i Messiego to właśnie Wielki Robercik jest tym trzecim, a nie jakiś śmieszny Suarez, Neymar, czy Benzema
no patrząc całościowo, to tak, suarez ta sama półka, ale robercik jeszcze ma trochę grania przed sobą, a nejmar i szantażysta to poziom niżej
tych wysrywów o szewczence, to nawet mi się nie chce komentować xD
tymczasem niemieckie udinese do przerwy 0-0, augsburg z czerwoną kartką
jak tam, obsrają się czy nie obsrają? :lewyohyou @Taidio ;
nie obsrali, ale mają jeszcze na to szansę za tydzień :kekw
a tymczasem real zacięcie walczy o 3. miejsce w lidze, zgadnijcie ile goli znowu strzelił najlepszy piłkarz wszechświata i zdobywca złotego balona, dla ułatwienia dodam, że tyle samo co ja :senorkekw
ciekawe ile meczów kary dostanie teraz winicjusz za listwę na twarz przeciwnika i "pokazywanie jakichś gestów" po czerwonej kartce :lewyohyou
z valencią to sobie możę strzelać drewniakowski, mistrz karim szykuje się na ważne mecze w lidze mistrzów, a nie tam jakąś valencię :lewyohyou a nie, czekaj... :kekw
już wiadomo, że nie dostanie, bo w ruch poszła karta "rasizm", ponoć kibice wyzywali go od małpy i dlatego wyjebał liścia przeciwnikowi, a potem pokazywał obsceniczne gesty :confused logiczne, prawda?
oczwiście jedno i drugie nie ma nic wpólnego z faktem, że chłop się po prostu zachowuje jak małpa, w odróżnieniu od wielu innych czarnoskórych piłkarzy, którzy tego problemu nie mają
Załącznik 381455
Top
Luis Suarez oglonie lepszy od Lewandowskiego, Benzema stracil 9 lat kariery przez piskacza Portugalskiego dla ktorego pracowal na asysty, Neymara nigdy nie bylo w TOP 5 na swiecie, jakies tam tance, gownosrance, glupoty, i nic wiecej, zruinowal sam sobie reputacje przez symulacje, Roberto to taki solidny napastnik,jak Harry Kane. Fox in the Box, Cavani tez byl dobrym napastinkiem, lepszym nawet od Lewandowskiego, ale zniszczyl se kariere w PSG dla kasy.
Lysy dostanie czeka od Szejka Barambala albo koniec kariery, Inter gowno przegrane z pizda Ceferinem i bydlakiem Gravina doszla do finalu a w Serie A walczy o 4 miejsce, ale Juventusowi zabiora punkty to jak w 2006, ja tej druzyny nienawidze i tych przegrancow kibicow, co za podludzie, lysy wie co dobre, koczkodana lukaku do wora i do jeziora :pepezyd
Milik> La Lua koczkodan i metyz argentynski, w nastepnym sezonie Areczek 30 bramek i bomba :peepogiggle
Arkadiusz Milik i jego technika to jeden swiat, Lewandowski noga z drewna drugi, lecz to prawda, Milik nie jest tak przereklamowany, ale zapierdalal w trudnych kondycjach i ligach, i dalej jest wielkiem graczem, a co najwazniejsze ze ma styl i wspaniala technike, Milik jest najlepszym Polskim graczem od czasow Bonka, Deryny, Szarmacha itd..
kwiatkowski raptem 3 dni temu przekręcił pogoń na 4 duże bańki xD
w doliczonym czasie przy stanie 1-1 nie podyktował oczywistego karnego dla pogoni, a chwilę później górnik strzelił gola
wskutek tej porażki pogoń spadła na 4. miejsce (różnica między 3., a 4. miejscem to ok. 4 miliony złotych)
inna sprawa, że pogoń zajmowała to 3. miejsce wyłącznie dlatego, że wcześniej raczkowski aka "ja nie jestem w ciemię bity, frajerze zrogowaciały z synkiem pedałem" przekręcił lecha xD
ale wracając do kwiatkowskiego, to dzień po meczu udzielił wywiadu, w którym przepraszał, mówiąc że oglądając powtórkę w domu na komputerze, zobaczył że jednak był faul xD
najwyraźniej nikt mu nie powiedział, że powtórkę należy obejrzeć w trakcie meczu, kiedy jeszcze można zmienić decyzję, a nie w domu przy piwku
kuriozum
no ale sędzia główny przecież sam może zdecydować o sprawdzeniu danej sytuacji
wiadomo, że każdej sprawdzać nie będzie, no ale kurwa xD masz sytuację decydującą o wyniku meczu w doliczonym czasie, dla samego upewnienia się i spokoju sumienia bym to sprawdził, a ten rozdał kartki piłkarzom którzy protestowali i wyjebane xD a potem w wywiadzie mówi, że w domu sobie obejrzał powtórkę xD
tak, wiem że są protokoły i zalecenia, że hehe mają sprawdzać tylko "oczywiste błędy" itp., ale to wszystko i tak podlega interpretacji, więc jak sobie zdecyduje to obejrzeć, to i tak można tradycyjnie powiedzieć, że "sędzia się wybroni"
sędzia tak jak lekarz - powinien się kierować zasadą "po pierwsze: nie szkodzić"
te tłumaczenia są kuriozalne, nie tak dawno lechowi nie uznali decydującego gola w doliczonym po rzekomej ręce, i też sędzia tego nie obejrzał, a marciniak, który wtedy był na varze, opowiadał później że miał za mało kamer i no w ogóle to "nie chciał młodego sędziego wrzucać na minę, więc go nie zawołał do monitora" xD tak jakby to była jakaś ujma dla sędziego, że pójdzie i obejrzy, no i tak jakby jego samopoczucie było ważniejsze od wyniku
nie wiem, czemu ten łysy ściemniacz jest tak forowany i pchany do wszystkich finałów, poza tym że na linii mu biega synek listkiewicza aka "jedna czarna owca to jeszcze nie korupcja"
chociaż z drugiej strony, jak tak czasem widzę fragmenty meczów z ligi hiszpańskiej, to zaczynam rozumieć, no ale to nie świadczy za dobrze o całym tym środowisku
Krzychu Pjona z asystą w meczu z Romą :pepega
dla wielu to pewnie dowód na bycie lepszym od Robercika :lewy
Nawet była taka sytuacja w pierwszej lidze niedawno, mecz Podbeskidzie z Ruchem, przy 2-1 w doliczonym czasie Ruch dostał karnego na remis i pomimo tego że był dość oczywisty, to jeszcze zawołali sędziego i spokojnie podtrzymał decyzję oglądając powtórkę na varze
Tutaj być może uefa nie wiele miała do gadania w kwestii obsady var, chyba że po prostu mają wywalone co by nie było czymś nadzwyczajnym
dzis :lewy kolejne gole i pewnie zmierza po tytul krula strzelcuw :pogchamp arab szatanzysta mozesz najwyzej buty zawiazac robercikowi hahaha :peepogiggle
Jak patrzę na pozycję Valladolid w tabeli, to benzema by pewnie nie dał rady im strzelić gola :lewy
https://www.fcbarca.com/uploads/file...edakcji(6).png
brawo guardiola :xavi odwazne zmiany :kappa oby te patalachy byly w stanie asystowac robercikowi :lewy
widać barcelona w formie bramka już w 2 minucie szkoda że robercik nie strzelił
Brawo glardiola, Alonso, Garcia i Torre w pierwszym skladzie. To musi sie skonczyc dobrze. :xavi
ten rafatus to nawet gdyby miał wokół siebie 5 przeciwników, podczas gdy w polu karnym trzech nieobstawionych kolegów, to i tak im nie wrzuci, tylko odda strzał w trybuny, chociaż to chyba i tak lepiej niż osama, który by się zakiwał na śmierć, absolutnie daremni "skrzydłowi", dwaj bracia z dałnem
a ty łysy pakuj manatki :xavi