Piłka Nożna

Tibjarz jak zwykle odklejony xD

Ja wlasnie slucham ekspertow, dopiero co wlaczylem i slysze - Lewy? No piekna kontra poszla, co mu zostalo tylko nadstawic noge, a pozniej genialne wykonczenie Swiderskiego, to wiesz, kazdy by tak noge nadstawil bo co mial innego zrobic? Genralnie to slaby, problemy z technika, no cienki gosc znowu. Ogolnie bardzo dobry mecz, swietne ustawienie z wysoka linia obrony, kazdy wiedzial co ma robic, trener to poukladal. Krychowiak? Glik? NO A KTO TAM MIAL ZAGRAC? NIE MA KIM GRAC MAMY SLABY SKLAD I MUSZA GRAC KURWO NIE WYMYSLAJ. Mega sukces Pana Trenera :czesiuhehe

Cytuj:

---

Decretis napisał

Słowacja ez do pyknięcia, Szwecja fifty fifty, Hiszpania wiadomo :kekw

---

Mundial w sumie podobnie to do 3 razy sztuka:dancingpepeez
https://pbs.twimg.com/media/DgHX7wlW0AUS6UL.jpg

Dobrze, że mecz o „honor” z maradoniarzami to nie będzie wygranej i hehe niskiego pressingu w 80 minucie jak z kitajcami :sadge

Bardziej boję się Arabii niż Meksyku tak w sumie, a jeszcze bardziej boję się że chechu sfarci i przeciśnie się do fazy pucharowej

to niezły kibic, ja liczę ze przyfarcimy i potem znów przyfarcimy i tak będziemy farcic aż wygramy mś:pogchamp a czesiu trafi do panteonu trenerów:czesiuhehe może beton w pzpn jest jak chuj, ale pilkarzom kibicuję mocno, a niektórym się już powoli kończą turnieje do grania:sadge

Glik i Krychowiak obligatoryjnie powinni skończyć po tym mundialu.

https://streamable.com/22o434

Wyjasnione kruciutko, dotarlo? :czesiu

Cytuj:

---

Taidio napisał

ale pilkarzom kibicuję mocno

---

otóż to, dlatego życzę zmiany selekcjonera w trybie natychmiastowym, żeby jeszcze mieli szanse na osiągnięcie czegokolwiek

Cytuj:

---

Nextpro napisał

otóż to, dlatego życzę zmiany selekcjonera w trybie natychmiastowym, żeby jeszcze mieli szanse na osiągnięcie czegokolwiek

---

To se poczekasz bo czesiu potrenuje naszych orłów jeszcze do euro :czesiuhehe

Cytuj:

---

Master napisał

https://streamable.com/22o434

Wyjasnione kruciutko, dotarlo? :czesiu

---

Kowal widzę parę flaszek już weszło :kekw


A Meksyk jak zawsze, Ochoa w bramce i nagle prime Casillas się w nim znowu obudzi. Ale że Chicharito na Mundial nie wzięli...:sadge

Cytuj:

---

Nextpro napisał

Bardziej boję się Arabii niż Meksyku tak w sumie, a jeszcze bardziej boję się że chechu sfarci i przeciśnie się do fazy pucharowej

---

mamy mocniejszą kadrę od meksyku, o arabii już nie wspominając, bo tam wszyscy grają w ichniejszej lidze (w sumie z meksykanów to też 3/4 z ligi meksykańskiej)
niestety, prawdopodobnie obie te reprezentacje mają coś, czego my nie mamy - drużynę; obie też mają selekcjonerów
meksyk dodatkowo na każdych MŚ wychodzi z grupy, już 8x z rzędu, a my wiadomo

imo jedyne na co możemy liczyć, i na co prawdopodobnie liczy gruby bajerant, to typowe "jakoś to będzie"
a nuż coś przypadkiem strzelimy na początku i zamurujemy? a może któryś meksykaniec zarobi czerwoną w 1 minucie, jak slavia na legii? a może robercik sam coś wyczaruje?
w pojedynczym meczu wszystko jest możliwe, nawet nie mając trenera i będąc zupełnie nieprzygotowanym można wygrać jakimś szczęśliwym zrządzeniem losu, ale to nie znaczy że na tym mamy opierać swój sposób na sukces, a dokładnie to robimy (kolejny raz)

a te filmiki z kanału sportowego to się nadają do tematu o patostreamerach

super asysta robercik zdrajco zobaczymy czy taki cwany bedziesz jak ci leonard lessi polamie nogi

https://streamable.com/ipcluh

No mysle, ze Pan Trener pozamykal usta hejterom.

:czesiu

:czesiu

tuba propagandowa :czesiu działa i i kółeczko wzajemnej adoracji z zakolakiem stanowski
wezcie sobie wlaczie juz kanał canal+ i Darka Szpakowskiego posłuchjacie :peepoblanket albo Janka Tomaszewskiego :senorkekw

Śmiali sie z siwego bajeranta, a tutaj wychodzi, ze remis z Węgrami to byl zajebisty wynik... jak dzisiaj awansują to bedzie zaskoczenie

Dlaczego te dwa Rasiaki, Glik i Krychowiak nadal są w składzie?

:reeeeeeee.png

:reeeeeeee.png

największą porażką tej kadry będzie wyjście z grupy, bo to z automatu oznacza że grubas zostanie na stanowisku

Smieszy mnie, ze ktos powaznie mowi o wyjsciu z grupy xD
Meksyk solidny wpierdol, Arabia remis/wygrana i Argentyna wpierdol to oczywiste.

Cytuj:

---

Master napisał

Smieszy mnie, ze ktos powaznie mowi o wyjsciu z grupy xD

---

This. Nawet to, wspominane przez wielu ze łzą w oku, Euro 2016 było przecież fartem życia.
1:0 z Irlandią Północną xD
1:0 z Ukrainą.
0:0 z Niemcami, do którego to meczu wielu do dziś wali konia.
Szwajcaria po karnych. (w meczu 1:1 po golu życia Albańczyka).
I za każdym razem powtarzane, że Renata Sanczez miała strzał życia i przez to doszło do karnych z Portugalią (w meczu 1:1), a jak wiemy potem Portugalczycy wygrali mistrzostwa także prosty wniosek, brakło szczęścia i byśmy byli mistrzami (a na pewno vice, bo przecież po Walii to nawet Czesiu 2x się przewalcował :czesiuhehe).

Cytuj:

---

Decretis napisał

This. Nawet to, wspominane przez wielu ze łzą w oku, Euro 2016 było przecież fartem życia.
1:0 z Irlandią Północną xD
1:0 z Ukrainą.
0:0 z Niemcami, do którego to meczu wielu do dziś wali konia.
Szwajcaria po karnych. (w meczu 1:1 po golu życia Albańczyka).
I za każdym razem powtarzane, że Renata Sanczez miała strzał życia i przez to doszło do karnych z Portugalią (w meczu 1:1), a jak wiemy potem Portugalczycy wygrali mistrzostwa także prosty wniosek, brakło szczęścia i byśmy byli mistrzami (a na pewno vice, bo przecież po Walii to nawet Czesiu 2x się przewalcował).

---

akurat gdyby te rozgrywki były rozgrywane w starym systemie to Portugalia nawet by z grupy nie wyszła

No właśnie, trafiliśmy na możliwie najłatwiejszego wtedy rywala.

Cytuj:

---

Decretis napisał

No właśnie, trafiliśmy na możliwie najłatwiejszego wtedy rywala.

---

ja nie pamiętam tego turnieju aż w takich szczegółach i dlaczego Portugalia miała wtedy 3x remisy w grupie, ale chyba lepiej byłby trafić na Węgrów czy Austrie, co by nie było wtedy CR był w swoim prime time

Przecież portugalia wygrała wtedy euro. Ale my też zajebiści nie byliśmy. Bezbramkowy remis z niemcami, pozostałe 2 mecze wymęczone. Szwajcarów też dopiero w rzutach karnych.

A co wy liczycie że polska zrobi dominando jak bayern 2k20 8:2 z francja:kekw

Ten bezbramkowy remis z Niemcami był chyba naprawdę dobrym meczem - w sensie mieliśmy dużo okazji, a zabrakło szczęścia.

Mecz z Portugalią podobnie zresztą. To było fajne Euro :zaba

No bo mieliśmy trio z dortmundu w pełnej formie, a tak to jak to ma grać kiedy mamy pilkarzy z całego świata bez zgrania dowodzoną przez :czesiuhehe

Cytuj:

---

Vailandur napisał

No bo mieliśmy trio z dortmundu w pełnej formie, a tak to jak to ma grać kiedy mamy pilkarzy z całego świata bez zgrania dowodzoną przez :czesiuhehe

---

yep. :zaba


A wczoraj to zdecydowanie mieliśmy więcej szczęścia niż czegokolwiek innego, tragiczny mecz moim zdaniem. Obie drużyny :klaun:klaun:klaun

Przypominam, że to rezerwowy skład walii, a mieli przewagę w każdym elemencie. My mieliśmy jedynie szczęsnego i mase szczęścia

:glik

Jak to, przecież pankapitannajlepszynaświecie powiedział że ez mecz, wszystko pod kontrolo, bez obaw o wynik :lewyohyou

Cytuj:

---

Vailandur napisał

No bo mieliśmy trio z dortmundu w pełnej formie,

---

fajne trio z dortmundu w 2016 roku xD

nie wiem jak można porównywać okres euro 2016 do dzisiejszej gry, wtedy owszem wyniki były niskie (chociaż były też takie mecze gdzie ładowaliśmy 3 gole i nara), ale to był okres gdzie:
1) lewuss w kadrze był potworem i strzelał na zawołanie w praktycznie każdym meczu eliminacji, bo co by nie mówić nalewka zrozumiał, że mając takiego gościa trzeba go wykorzystywać i tak też się stało, teraz jego potencjał wykorzystywany jest w 30%
2) w meczach tak jak piszecie przepychanych po 1-0 czy 0-0 z niemcami byliśmy dobrze zorganizowani i nie było tak jak teraz, że remis udało się ugrać bo przeciwnik łaskawie nie wykorzystał okazji. Irlandia północna ze swojej połowy ze 2 razy wyszła, z ukrainą lewy ze 2 setki zmarnował xD w pozostałych meczach rywale nie wjeżdżali nam w pole karne jak w masło, z kolei my stwarzaliśmy po minimum 2-3 dobre okazje i to działało na miarę naszych możliwości, zesrało się jak nalewka postanowił zostać wizjonerem i forsował jakieś czypienćdwa z piszczkiem w trójce stoperów

Cytuj:

---

Decretis napisał

This. Nawet to, wspominane przez wielu ze łzą w oku, Euro 2016 było przecież fartem życia.

---

To akurat chuja prawda. Wynik na euro akurat odzwierciedlał poziom tamtej drużyny. I bzdurą jest też, że mieliśmy wtedy wyjątkowe szczęście, bo rzekomo wszyscy byli w swoim prime, ale to był nasz sufit, a teraz nie ma kim grać. A bardzo często można takie coś przeczytać.

Wtedy owszem, był mocny kręgosłup w postaci fabiańskiego, glika, piszczka, krychowiaka i lewego, będących w formie. Ale już grosicki i błaszczykowski mieli spore problemy. Grosicki leczył kontuzję i nie grał w pierwszym meczu na euro, a błaszczykowski nie grał w klubie. A na pozostałych pozycjach to już w ogóle były ogromne dziury, jakich nie mieliśmy później i teraz. I tutaj dochodzimy do osoby nawałki. Czego by o nim nie mówić, bo koniec końców okazał się tak samo ograniczony jak inni polscy trenerzy. Poza tym, fakt, że miał też sporo farta, bo tę kadrę zbudował de facto mecz z niemcami, gdzie mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu. Paradoksalnie, z tych 3 meczów z niemcami, to ten pierwszy był najgorszy, ale wygraliśmy na farcie i ruszyło. Fornalik też miał taki mecz, który mógł zbudować jego kadrę, mianowicie z anglią w warszawie, gdzie zagrali nieźle, ale był tylko remis, a atmosfera wokół kadry się jeszcze pogorszyła przez aferę basenową. No, ale wracając do nawałki, to akurat miał duży wkład w tamtą drużynę. Mianowicie, po pierwsze: tak, jak nextpro napisał, gość wiedział, że musimy wykorzystywać lewandowskiego i dołożył mu milika. A nie było to wcale takie oczywiste. Przypominam jaka była sytuacja po fornaliku: robercik wtedy nic nie strzelał (w el. MŚ 2014 strzelił 3 gole, z czego 2 to były rzuty karne z san marino) i niektórzy wręcz się domagali, żeby go nie powoływać. xD Nawałka go odblokował i u niego wjebał 29 goli w 20 meczach eliminacyjnych. Może nie wymagało to nie wiadomo jak tęgiego umysłu, ale rozwiązał ten problem najlepiej jak się dało.

A drugie, co nawałka dobrze ogarniał, to była selekcja - zwłaszcza w pierwszym etapie jego pracy (czyli do euro i na euro). Tak, jak napisałem, mieliśmy ogromne dziury na kilku pozycjach i nawałka nie pierdolił, że nie ma kim grać, jak brzęczek, tylko wyciągał jakichś kopaczy z ekstraklasy, budował ich i łatał nimi te dziury. Nie mieliśmy drugiego stopera, to wyciągnął pazdana. Ten do pewnego momentu był strasznym rakiem, ale nawałka dalej na niego stawiał i się opłaciło. Nie było lewego obrońcy, to wstawił tam prawonożnego jędrzejczyka. Grosicki miał kontuzję? No to wyciągnął jakiegoś kapuśniaka z cracovii. Obok krychowiaka usilnie wystawiał mączyńskiego. Odkurzył milę, a ten strzelił niemcom, a potem zakładał siatki szkotom. I tak można wymieniać, przecież połowę tej kadry stanowiły jakieś jodłowce itp. W pierwszym meczu na euro zagrało 6 kopaczy z ekstraklasy. Dzisiaj to jest nie do pomyślenia, bo całą kadrę możemy złożyć z piłkarzy z lig top5. Więc to pierdolenie, jaki to mieliśmy samograj, trzeba włożyć między bajki, a forsowane to jest już siódmy rok. xD Śmiem twierdzić, że to teraz mamy na papierze lepszy skład, lub co najmniej porównywalny. Problem jest taki, że wszyscy to oceniają wyłącznie przez pryzmat krychowiaków i glików, którzy faktycznie byli dużo lepsi, nie patrząc na resztę składu. Bzdurą jest też, że na euro przyfarciliśmy. Nawałka do MŚ w 25 meczach o punkty przegrał tylko 2 razy. Na szczęściu to można jechać przez kilka meczów, ale nie kilka lat. No i druga kwestia odnośnie selekcji - do pewnego momentu nawałka się nie przywiązywał do nazwisk, tylko cały czas szukał tych optymalnych rozwiązań, jak te dziury załatać. Kilku piłkarzy z wygranego meczu z niemcami w ogóle na mistrzostwa nie pojechało, m.in. wspomniany mila, czy szukała, który zagrał cały mecz na stoperze. Pojechały za to jakieś kapustki.

Niestety, to ostatnie zmieniło się po euro, nawałka się wtedy przywiązał do sprawdzonych sposobów, dalej stawiał na mączyńskich i pazdanów i koniec końców się zesrało. Punktem granicznym był rewanż z danią, kiedy odsunął krychowiaka, ale nie miał nic za niego, w dodatku jednocześnie wystawił legijne trio, a był to czas gdy legia się okrutnie kompromitowała, no i skompromitowała się też w tym meczu (zwłaszcza pazdan). I z tego meczu nawałka wyciągnął błędne wnioski, że winna była taktyka, a nie personalia. I zamiast dalej szukać kim i jak te dziury na nowo załatać, to zaczął kombinować z ustawieniem. Wymyślił sobie jakieś 3-5-2, co kompletnie nie wychodziło i skończyło się katastrofą na mistrzostwach (pamiętam jak na torgu przed MŚ wszyscy pisali, że ujebiemy te miszczostwa przez to xD). Natomiast patrząc całościowo, to za nawałki graliśmy na poziomie nieosiągalnym przez brzęczka i michniewicza, mimo że kadra NIE BYŁA mocniejsza. Chuj, że to też było archaiczne granie, ale przynajmniej robili to dobrze. Zgadzam się z osłem, że organizacja była dużo lepsza i nawet jak się broniliśmy, to robiliśmy to dużo mądrzej. Nie było też takiego zesrania. Przykładowo: ostatni mecz eliminacji do euro, przyjeżdża irlandia. Sytuacja była taka, że przy remisie 2-2 lub wyższym, albo wygranej irlandii, to oni by awansowali bezpośrednio. A mimo tego, nie broniliśmy kurczowo grając na 0-0, tylko wyszliśmy wygrać. I chociaż irlandii zabrakło ostatecznie 1 gola, to generalnie cały mecz był pod kontrolą. Nie pamiętam takiego zesrania, jak choćby wczoraj w końcówce meczu z walią. Irlandię północną na euro też ograli pod całkowitą kontrolą. Mecz z niemcami ten na 0-0? Praktycznie zero zagrożenia. Mecze z rumunią też 100% kontrola, z danią do tego samobója glika tak samo. Zresztą to była przypadłość tej kadry w drugim etapie nawałkowym, że jak już zrobili co trzeba, to tracili koncentrację i się zaczynały problemy. Z danią z 3-0 do 3-2, z kazachstanem, z czarnogórą to samo, z armenią stracony gol i problemy. Ale koniec końców, jak wrzucali wyższy bieg, to byli w stanie z tego wyjść.

Dlatego nie przekonuje mnie też pierdolenie, że nie ma kogo wstawić za tego krychowiaka i glika. Na pewno ktoś by się znalazł, tylko nikt nawet sobie tego nie wyobraża, więc tak trwamy w tym patologicznym układzie, jak żona przy mężu którą ją leje codziennie. Stało się DOKŁADNIE TO, co przewidywałem zaraz po euro2016 (możecie sobie poszukać postów) - zamiast po nim zrobić kolejny krok do przodu, to zbudowano jakiś kurwa mit tego turnieju i od 6 lat tym mitem żyjemy. Forma krychowiaka jest wspominana jak kurwa występ tomaszewskiego na łemblej. Przecież grubas to jeszcze jędrzejczyka powołał xD mimo że ten jest obecnie beznadziejny nawet na poziomie ekstraklasy. Wcale się nie zdziwię, jak zaraz wyciągnie pazdana albo mączyńskiego. Nawałka, gdyby został, pewnie dalej by na nich stawiał. A tu trzeba zrobić dokładnie to, co nawałka zrobił w pierwszym etapie swojej pracy.

Nie jest też prawdą, że po nawałce została spalona ziemia (a rudy to forsował na filmiku, który ktoś tu wrzucił ostatnio). Dowodem był mecz z włochami, w którym zagrali jeszcze po nawałkowemu i pewnie by wygrali, gdyby nie zmiany brzęczka w drugiej połowie. MŚ przejebali, ale były podstawy do budowy nowej drużyny i był IDEALNY czas na zatrudnienie sensownego selekcjonera, podziękowanie kilku zgranym twarzom i tę budowę. W perspektywie mieliśmy eliminacje, których się nie dało przejebać w takiej grupie (+ ew. koło ratunkowe w postaci barażów, do których byśmy automatycznie weszli z ligi narodów). Ryzyko było tak niskie, jak to tylko możliwe. Można było kosztem nieco gorszych wyników spokojnie zbudować nową ekipę. Koniec końców, przez pandemię przełożono euro, więc mielibyśmy jeszcze dodatkowy rok na tę budowę. Ale NIE KURWA, rudy dał im jakiegoś brzękola, a potem go bronił tym, że "wyniki są", żeby tuż przed euro zastąpić go siwym bajerantem i bronić tego tym, że "styl jest". KURWA, w momencie gdy był czas, żeby ten styl budować, a wyniki były mniej ważne, to my się cieszyliśmy z tych przepychanych meczów, a jak trzeba było zrobić wynik na euro, to wtedy pracowaliśmy nad stylem. Jak zwykle kurwa wszystko postawione na głowie xD

Generalnie po tych MŚ znów będzie czas na budowę nowej kadry, w eliminacjach euro pewnie dostaniemy znowu jakąś słabą grupę, skoro jesteśmy w 1. koszyku. Ale nie, pewnie zostanie gruby bajerant i będziemy się cieszyć z fuksiarskich wygranych 1-0 z gruzją, tłumaczyć że celem jest awans xD i pewnie dalej będziemy grać krychowiakiem i gilikiem i gadać, że na euro fajnie grali, i nie ma kogo wstawić za nich.

Tl;dr

Cytuj:

---

Vailandur napisał

Tl;dr

---

i tak wiem, że przeczytałeś

z pisaniem "tl;dr" jest jak z "wyciąganiem wniosków" przez polskich piłkarzy - gdy ktoś o tym mówi, to już wiem, że tego nie zrobi/nie zrobił

Ja przeczytałem i wyciągnąłem wnioski :lewyohyou

wyjebac glika i kryche :kekwstop

https://www.youtube.com/watch?v=-p3Bwixm_YA&ab_channel=Dzielinaspi%C5%82ka

Cytuj:

---

Lord napisał

Ja przeczytałem i wyciągnąłem wnioski :lewyohyou

wyjebac glika i kryche :kekwstop

---

nie chodzi o to, żeby ich wyjebać, bo samo to niczego nie poprawi, a pewnie nawet pogorszy
chodzi o to, żeby zacząć w końcu szukać rozwiązań, a nie stawiać w kółko na tych samych, bo kiedyś coś grali, i wmawiać sobie że nic lepszego już nie ma

Cytuj:

---

Decretis napisał

This. Nawet to, wspominane przez wielu ze łzą w oku, Euro 2016 było przecież fartem życia.
1:0 z Irlandią Północną xD
1:0 z Ukrainą.
0:0 z Niemcami, do którego to meczu wielu do dziś wali konia.
Szwajcaria po karnych. (w meczu 1:1 po golu życia Albańczyka).
I za każdym razem powtarzane, że Renata Sanczez miała strzał życia i przez to doszło do karnych z Portugalią (w meczu 1:1), a jak wiemy potem Portugalczycy wygrali mistrzostwa także prosty wniosek, brakło szczęścia i byśmy byli mistrzami (a na pewno vice, bo przecież po Walii to nawet Czesiu 2x się przewalcował :czesiuhehe).

---

chyba pan zapomniałeś jak wtedy graliśmy, i imo przy poziomie innych zespołów ten ćwierćfinał to był mocny niedosyt i można było spokojnie powalczyć o coś więcej, zwłaszcza że zarówno ze Szwajcarią jak i Portugalią większość meczu to my graliśmy lepiej i mieliśmy więcej szans.

a przy obecnych piłkarzach których do dyspozycji ma michniewicz to nam na papierze właśnie wbrew pozorom bliżej do belgi, czy porównywalny poziom co holandia niż do jakichś irlandii czy gruzji czy innych zacofanych panśtw
tylko jak stado lwów prowadzi baran, który ma pełne poparcie alkoholików borkuw, kowali i stanoskich, a nad wszystkim jeszcze czuwa kumpel Zenka martyniuka to kurwa nic dziwnego że te lwy się zachowują tak jakby były w zoo kaczory a nie na sawanie we afryce

Cytuj:

---

Wawik napisał

tylko jak stado lwów prowadzi baran

---

Prawda stara jak świat i sprawdza się praktycznie na każdym polu, czy to w piłce czy w tibii. No ale polskie towarzystwo wzajemnej adoracji i kopania się w czoło jak zwykle próbuje być mądrzejsze i forsuje tezy, że "co tam trener, to piłkarze grają", "tu żaden trener nie pomoże" i "dobry piłkarz sam wie, co ma grać". Kurwa xD to oczywiste, że wszystko ma swoje granice i nawet najlepszy trener nie zrobi z amatorów mistrzów świata. Ale jest jeszcze cała masa stopni pośrednich i dobry trener może znacząco wpłynąć na podniesienie poziomu. Gdyby było tak, że dobrzy piłkarze mogą sami grać, a średnim i słabym już się nie da pomóc, to nikt by nie płacił milionów trenerom. W każdym poważnym klubie i każdej poważnej kadrze trener to kluczowa kwestia, tylko u nas nadal funkcjonuje myślenie "piłkę macie i gracie", więc nic dziwnego, że ciągle jesteśmy w lesie. Na zmianę przekonywanie, że trener nic nie zmieni, albo że nasi trenerzy są dobrzy, gdzie kurwa rynek piłkarski od wielu, wielu lat stale weryfikuje jedno i drugie.
Na MŚ 2018 Nawałka był drugim najgorzej opłacanym selekcjonerem, po gościu z Panamy. Podejrzewam, że teraz będzie podobnie i to mówi samo za siebie.

Zostawcie czesia w spokoju :czesiu

Cytuj:

---

Vailandur napisał

Zostawcie czesia w spokoju :czesiu

---

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...yvOxQ&usqp=CAU

:czesiu

Przeglądam se redita, widzę komentarze do meczu anglia niemcy i widzę chłopaki się od najlepszych uczyli :maguire

Cytuj:

---

Stones -> wide to James -> back to Stones -> back to Pope -> hoofs it long -> repeat

---

Tak zerkam sobie na Anglia - Niemcy i muszę przyznać, że w 2 drugiej połowie się chłopaki obudzili.

Fanom czerwonego Manchesteru polecam pierwszą bramkę dla Niemiec, a w sumie nie tyle samą bramkę z karnego, co całą akcję jak do karnego doszło. :maguire w najlepszej formie XD

harry top :senorkekw:senorkekw:senorkekw:senorkekw

Tweet

Druga bramka to też piękna otwierająca strata Pana Kapitana :kekw :kekw

https://dubz.co/v/4n88d7


A przy trzeciej Pope też złoto, a Pan Maguire stwierdził, że po chuj za piłką iść
https://streamja.com/GobpO

psycha harrego to już nawet nie siada tylko leży rozjebana na leżaku i popija drinka

wiedziałem, że jak tu rano zajrzę, to będzie post crusa o magłajerze :kekw

Cytuj:

---

Tibiarz napisał

wiedziałem, że jak tu rano zajrzę, to będzie post crusa o magłajerze :kekw

---

Niebo jest niebieskie, trawa zielona, a ja zawsze będę o nim pisać tak jak Pan o wybrykach naszej pięknej kadry :kekw

szwecja widzę top, forma gorsza niż w barażu z polską xD