dobra nie chce mi sie [2] bo widze ze mocnoscislyscisniety umysl
jednym sie podoba a drugim nie, dalej twierdze ze syfu nie ma w rozmiarach o jakich mowisz i dalej pierdolisz jak potluczony
Wersja do druku
dobra nie chce mi sie [2] bo widze ze mocnoscislyscisniety umysl
jednym sie podoba a drugim nie, dalej twierdze ze syfu nie ma w rozmiarach o jakich mowisz i dalej pierdolisz jak potluczony
No smrod i syf, a to jest zapewne z tych koszow na smieci, ktore mozna obserwowac przy kazdym domku, one zawssze sa pelne i smierdza w chuj, przynajmniej w Londynie tak jest. Takze idziesz i jebie, ale to moze byc niezauwazalne dla kogos kto tam mieszka od urodzenia/XX lat. Ogolnie no 3 pierwsze skojarzenia z tym miastem to ogolny syf, te kosze na smieci przepelnione, poprzewracane i smierdzace i rozjebane domy z rusztowaniami i kontenerami na gruz/smieci.
Skonczmy to, Anglia jest nawet spoko na jakichs wioskach z dala od duzych miast, ewentualnie w pomniejszych bogatych dzielnicach i tyle. Reszta to po prostu smrud i syf. Pilkarze Chelsea czy Tottenhamu jak jada na mecz na stadion to musza chyba zatrudniac szofera zeby jechac z zamknietymi oczami zeby tego ubóstwa tam nie ogaldac.
No londyn w 2 obrazkach (takie piekne wspomnienia z 7msc mieszkania w tym miescie)
Załącznik 378925
Załącznik 378926
Ta no gosciu normalnie byl covid w 2016/2017 jak tam mieszkalem najdluzej xD
niezly ten bogaty i urozmaicony kulturowo zachód
normalnie by bylo jezdzone przez lewandowskiego po takich ulicach
jeszcze pewnie by chodzil do kafejki na koncu tej ulicy
te zwały rumpli na drugiej fotce :kekw autentycznie dokładnie tak to zapamiętałem, i też są to moje pierwsze skojarzenia
tyle że tu przynajmniej ktoś to trzyma na podwórku, a często leżało tak normalnie na chodniku
swoją drogą, w monachium też parę razy byłem i to w ogóle nie ma porównania do londynu, więc nie dziwię się że robercik nawet nie rozważał takiej przeprowadzki
Powazny ranking xD
Załącznik 378927
Odziwo sterta smieci i walajace sie plastikowe butelki pod nogami nie generuja PM10 i PM2.5.
Ja sie nie spodziewalem a wy??
Swoja droga brak holenderskich, dunskich czy norweskich miast xD
Z czystej ciekawosci sprawdzilem pierwsze 5 linkow i londyn w kazdym bardzo wysoko
nie zaglebialem sie w to, chcialem tylko zobaczyc gdzie mniej wiecej londyn siedzi na takich RANKINGACH skoro tam wszedzie jebie gownem i tapczany stoja w miejscu latami.
Znajdz jakies lepsze i wrzuc bo mi sie nie chce szukac zbytnio
pierwsze zdanie to protip
:murzyn
Nie chce mi sie, kazdy se moze wpisac "cleanest cities in the world" w gugle i mu sie wyswietla normalne rankingi i chyba jedyny zakladajacy ten smieszny londyn wysoko to ten z twojego linku xD W jednym chyba jeszcze jest na jakims 13 miejscu, tak to w topce sa Calgary, Helsinki, Oslo, Kopenhaga, Hamburg. Ale no moze jak tworzyli te pozostale rankingi to ktos po prostu przeszedl sie po ulicach tych miast, a nie wzial statystyke PM2.5 i zrobil ankiete wsrod 100 ludzi jak im sie mieszka xD I tak smieszne, ze ktos kladzie smierdzacy Londyn obok Helsinek czy Kopenhagi. xD
ale jak można brać poważnie ranking, który obejmuje tylko 200 największych miast? xD czyli ze 100 miast z samych chin, do tego indie, kilka z pakistanu, jakiś bangladesz, manila, kinszasa, lagos, hanoi i jakieś południowoamerykańskie fawele xD to nic dziwnego, że jakiś nowy jork i londyn tam będą wysoko
<losowy temat na torgu>
:kekw
ale te rankingi nie uwzględniają czegoś takiego jak syf na ulicach i dlatego właśnie Londyn może być wysoko. Skoro Nowy Jork jest kurwa trzeci, to ja już wiem wszystko o tym rankingu. Nowy Jork, w którym niemiłosiernie kurwi wieczorami i nad ranem, gdy sterty śmieci leżą na ulicach. Nowy Jork, który zalany jest menelami i ćpunami. Nowy Jork, który poza Manhattanem i pewnymi fragmentami innych dzielnic, jest niebezpieczny i po prostu kurwa odrażający (jeszcze do niedawna nawet Manhattan był miejscami chujowy, ale ostatnio podobno Harlem stał się bezpieczniejszy, co nie znaczy, że całkiem bezpieczny).
No tak, bo Amsterdam wcale by się nie łapał do tych top 200, tak samo Kopenhaga czy inny Sztokholm. Protip - tam nie ma mowy ściśle 200 największych miast, a 200 z największych miast świata, co oznacza, że stolice takich krajów jak Holandia, Dania czy Szwecja spokojnie mogłyby się tam znaleźć. Dlaczego się nie znalazły? Nie wiem, ale się domyślam.
__________________________________
W ogóle po wizycie w Norwegii i Szwecji stwierdzam, że u nas w Polsce czystość miast stoi na naprawdę wysokim poziomie. Dalej nam oczywiście brakuje, ale żaden Norweg, Szwed czy Duńczyk mi nie powiedział w Katowicach, że jest chujnia, a wręcz byli zadowoleni zarówno z infrastruktury, jak i ogólnej prezencji miasta i okolic. Musiałem im zapewnić typowo polskie atrakcje jak np. przejazd po pofałdowanej A1, bo inaczej pozostałby im tylko standardowy zachodni hotel, dobra knajpa i imprezowa ulica Katowic, okraszone przejazdami uberem przez zadbane i czyste ulice. Polska naprawdę może być dumna z tego, jak wyglądają nasze miasta i mowa tu również o jakichś małych uliczkach na zadupiu (poza pewnymi wyjątkami, ale to jak wszędzie, nawet w Niemczech czy Danii).
Ale co Ty pierdolisz gosciu w pierwszej setce jest bardzo duzo normalnych, cywilizowanych miast uwaga bedzie dlugo bo wymieniam wszystkie: Nowy Jork, Londyn, Los Angeles, Chicago, Osaka, Yokohama
Na pewno bardzo trudno bylo pokonac w rankingu czystosci takie tuzy swiatowego greenpeacu jak Hồ Chí Minh, Chittagonge czy Dar es Salaam :kekw
https://www.reddit.com/r/london/comm...he_streets_of/
Jak widac nawet mieszkancy sie zastanawiaja czemu zyja w syfie :kekw
to akurat też prawda, parę lat temu było u mnie przejazdem dwóch ziomków ze szwecji, co sobie robili tripa po europie wtedy, no i też mówili że jest ładnie i czysto i good looking people, a to tylko jakaś piła, w której nic specjalnego nie ma, miasto przemysłowo-usługowe i praktycznie same bloki, bo poniemieckie stare miasto rozjebała armia czerwona jak weszła w 45
zresztą sam też byłem w szwecji i norwegii 2x, zresztą we wspomnianych helsinkach i kopenhadze również, tak że mam szerokie porównanie i imo w polsce akurat miasta są serio stosunkowo czyste i mało jest takich typowo slumsowych osiedli, gdzie strach iść
wiadomo że są gorsze miejsca, jakieś obdarte familoki na ślonsku itp., ale to też jest bez porównania z tymi gettami ćpuńskimi itp.
ja nie wiem z czego tutaj beka. Pooglądajcie se filmy i seriale, zobaczycie jakie to piękne miejsca są. Byście się tylko przypierdalali, na swoje podwórku popatrzcie lepiej, betonoza, reklamoza i grafiti jp 100 procent legia pany lech chuje arka gdynia kurwa świnia.
w sumie to mocarna czwórka, bardzo trudno jest wskazać tu lidera syfu, ćpuństwa, menelstwa, smrodu, przestępczości i wielu innych przyjemnych cech
no u nas to jest tak, że wchodzisz w jakieś osiedle, ogólnie wygląda ok, czysto, porządek i w ogóle, a nagle ktoś się dla cb pyta czy masz jakiś problem. Na zachodzie to lepiej rozwiązali, bo od razu widać, gdzie nie można iść. A w Polsce? No w Polsce jak w lesie, nie, w Polsce jak w chlewie osranym gównem kurwa.
xD nie wiem czy to ironia, ale z moich obserwacji to jest jakiś mit z tymi blokersami, albo ja mam niewiarygodne szczęście, bo odkąd skończyłem gimnazjum to nigdy mi się podobna sytuacja nie przydarzyła, a mieszkałem też po blokowiskach w poznaniu, a nawet w jakiejś obdartej kamienicy bez ogrzewania z ukraińcami (ale nie aż tak obdartej jak te brystolskie)
a nadmienię, że nie jestem postury byczkowej, ani nawet sonkowej
ogólnie w polsce właśnie dlatego jest względnie normalnie, że nie robi się takich gett, a na blokach masz cały przekrój społeczeństwa, od pińcetplusów po lekarzy itp. często mieszkania socjalne są przeplatane z własnościowymi itp. dlatego patologia przeważnie siedzi ujebana na piździe, a nie lata z gnatem po ulicy
Ironia jak najbardziej, ale też poważna wypowiedź w kwestii czystości i normalności polskich blokowisk, bo najzwyczajniej w świecie u nas jest bardzo mało takich miejsc, że się boisz wejść.
Ogólnie tak jak mówisz - jest bardzo mało gett (bo być to są, ale to wyjątki), nawet jak jest patola, to występuje również odpowiednia przeciwwaga w postaci normalnych ludzi, a więc nie ma sytuacji, że ktoś terroryzuje ludzi i mają miejsce niebezpieczne sytuacje. To się oczywiście zmieniło przez ostatnie 20-30 lat, bo jak byłem jeszcze gówniarzem, to np. w Tychach dużo łatwiej było wyrwać na dziąsło, ale to też tylko w dwóch czy trzech miejscach i to od takich łebków właśnie, a nie jakichś ekip dresiarskich, co terror siały na całych osiedlach. Teraz to zapomnij, całe Tychy se przejdę w nocy i nawet się mnie menel o 2 zł nie zapyta, a co dopiero jakieś dresy.
sie chyba tobie sufit na łeb ojebał w tej podstarzałej kamienicy
londyn to był kurwa taki syf, że ja jako małomiasteczkowy gość byłem zgorszony całkowicie
i ten kurwa smród, ja nie wiem skąd się to bierze ale jebie potężnie nie ważne w którym miejscu w londynie akurat byłem
a no i największa beka to byli bezdomni se porozkładani ze swoim posłaniem na chodnikach w losowych kurwa miejscach
i normalnie poduszeczka, kołderka, na pełnym legalu
no to sama prawda
w ogóle jak ojciec musiał iść na komendę w sprawie tej emmy kołyski, czy jak jej tam było, to pani aspirant sama mówiła, że tu się nic nie dzieje (w sensie w pile) i nie mają co robić xD nie ma przestępczości
u nas nawet jak jest patologia, to zazwyczaj chodzi o jakichś meneli, przemoc w rodzinie, że jakiś tibijczyk zabił dziecko itp., a nie o jakąś gangsterkę biegającą po ulicy
dlatego miałem zawsze bekę z tych pro elo raperuw polskich, co nawijali o jakichś gettach i dymach na blokach, np. jest ten kawałek palucha i gurala o piątkowie, gdzie tam nawijali o jakichś strzelaninach i młodych szybkich wściekłych xD to tak się składa że mieszkałem przez 2 lata w tych blokach z klipu (8-9 lat temu to było) i NIC tam się nie działo, totalnie NIC, nawet najdrobniejszych incydentów nie widziałem ani nie słyszałem
w ogóle tak jak w takiej anglii jest pewnie bezpieczniej na wioskach niż w tych obsranych brystolach, tak u nas wydaje mi się że jest dokładnie odwrotnie xD i prędzej na prowincji cię jakieś lumpy z pgru pogonią z widłami i policja nie dojedzie bo się zgubi po drodze, a w mieście jest cisza i spokój
tak, to by się zgadzało, bo na wioskach jest silne poczucie wspólnoty i wszyscy się znają, a w mieście na blokowisku to maks kogo znasz to sąsiad drzwi w drzwi. Jak się każdy z każdym zna, to obcy jest od razu zauważany i może być obiektem jakichś zaczepek, chociaż mnie to osobiście nigdy nie spotkało, jedynie ktoś się mnie kiedyś w jakimś sklepie zapytał skąd jestem, bo mnie nie kojarzy XD
w liceum byłem z kumplami w barze u nich na wsi, oni wszyscy tam z okolicy, ja i jeszcze jeden kumpel randomy i jak wszedłem do środka to się czułem jak w filmach że nagle kompletna cisza i się wszyscy na nas lampią:bringit:bringit, ja mam sympatyczną twarz dziecka:peepo, a dzieci się nie bije:prawak, ale do drugiego kolegi po 3 minutach ktoś podszedł że coś się krzywo na nich popatrzył:kekw dopiero trzeba było z nimi się wódki na parkingu napić i był spokój, ale no nie polecam się plątać po wsiach, bo masa jest lokalnych szeryfów co się przypierdolą:fook
Akat uwazam ze ogolnie rzecz biorac w polsce jest bardzo czysto i jest to jednym z najwiekszych plusow tego kraju (architektura swoja droga to kompletne gowno)
wiadomo ze sa zasmierdziane kamienice i stalinki ktore tutaj ignoruje
Nie wolno porownywac Londynu jako miasto ktore ma 9kk populacji do Kopenhagi gdzie jest 600k ani do Bialegostoku gdzie jest 300k?
https://www.youtube.com/watch?v=aX3solS4LIc
tutaj prosze jakis losowy walking tour bristolu (450k) i jest tutaj bardzo przyjemnie
nie pokazuje on jebiacego gownem gloucester road jak uzytkownik wczesniej pokazal ale zarazem nie pokazuje tez clifton ktore jest najbogatsza dzielnica w bristolu ani pieknych parkow ktorych jest mnostwo obok siebie
losowe wycinki z google maps ktore chujowo przedstawiaja miasto mozna zrobic wszedzie
Może chciał po prostu się z Wami napić, ale nie wiedział jak zagadać :kappaCytuj:
o drugiego kolegi po 3 minutach ktoś podszedł że coś się krzywo na nich popatrzył:kekw dopiero trzeba było z nimi się wódki na parkingu napić i był spokój
zgadza się, tak jak i zajebisty walking tour można zrobić wszędzie, pokazując tylko fajne rzeczy, i omijając stare tapczany wyjebane na chodnik, na yt jakiś zakolak nagrywa sobie nawet zajebiste toury po korei północnej
ale ja sobie zdania nie wyrobiłem po żadnym filmiku ani google mapsie, tylko zwyczajnie byłem w tym bristolu i widziałem jak wygląda, a fotki wrzuciłem poglądowo, żeby pokazać jak to zapamiętałem
poza tym sam teraz mówisz, że ulica którą pokazałem (jedna z głównych w mieście) jebie gównem xD to że miasto jest pobazgrane szprajem, że są kamienice zabite dechami i że zdarzają się tapczany to też już przyznałeś xD więc w sumie o czym ta polemika
zresztą, zostawmy już może ten brystol, bo akurat bristol city na robercika i tak nie ma szans, prędzej wróci do pruszkowa albo stworzy duet z piontkiem w lechii gdańsk
akurat Bristol to jest slaby przyklad, bo to jest zdecydowanie jedno z najladniejszych miast w Anglii, często będące w topce różnych rankingów. A w porównaniu do jakiegoś Birmingham to już w ogóle raj na ziemi.
aha :fook jak to jest najładniejsze to fajnie tam macie w tej anglyji :kekw
Fajny temat o piłce nożnej :kekw
o kurwa, no to teraz to już wiemy wszystko o tym chlewie jakim jest UK. Bristol jedno z najładniejszych miast w Anglii, japierdole. To prawie tak jakby powiedzieć, że Łódź to jedno z najładniejszych miast w Polsce, z tym, że to nieprawda, a Łódź i tak wygląda 100x lepiej od Bristolu XD
na chuj się przypierdalasz, przypomnieć ci o transferach United czy może o tym, że Ronaldo robi wszystko żeby stamtąd spierdolić? :kekw
Dobra japa tam bo każdy dobrze wie, że grajki nie mieszkają w jakimś brystol czy chatce z gowna na przedmieściach, tylko w słynnych rejonach dla bogaczy
Zmieniając temat zastanawiam się czy to środowisko jest na tyle nie kumate, że agenci z dobrą bajerą są w stanie wcisnąć każdego gowniaka dowolnemu klubowi bo nikt tego nie sprawdza xD czy o co chodzi, bo nie rozumiem jak klub z ligue1 mógł dać ponad bańkę za wieteske
ja nie wiem, jak ktokolwiek mógłby wziąć wieteskę nawet za darmo
@Crus ; pa co znalazłem Torga z fanem :bringit:bringit:bringit:bringit
Zdjęcia Użytkowników
:kekw
Wpadka z niemcem jak widać była potrzebna, może tym samym do końca 2025 w barce ogarną że kupili Polaka i warto by kibiców polskich nie opluwać :kekw albo i nie w sumie bo wtedy już bercika tam nie będzie :kekw
ja jebie XDDD HAHA
https://coub-attachments.akamaized.n...6011_image.jpg
W tej Wiśle to widzę, że ich fantazja ponosi, bo ostatnio zrobili to:
https://www.youtube.com/watch?v=6Y3PeW13Abw
:kekw
Wystarczy dołączyć do kadry i zobaczysz te piękne zdjęcia :kappa
pokazałbym, ale RODO :zaba
Ocenzurowałem i typ z cenzurą na twarzy wygląda jak @Pluton ; xD
Załącznik 378944
:kekw