Wielkie dzieki za info ! Trzeba sobie to od czasu do czasu przypominac bo to wazne
Wersja do druku
Wielkie dzieki za info ! Trzeba sobie to od czasu do czasu przypominac bo to wazne
Tak, robię licencjat na WUMie. Materiałów mam aż nadto :P
Z pewnością teoria, którą napisałem jest - wszystko jest opisane wg wytycznych obowiązujących w Polsce i krajach Europejskich.
Postaram się umieścić to w dzisiejszym odcinku :P
Jeśli macie jakieś pytania, prośby o wyjaśnienie czegoś to śmiało - dziś w godzinach popołudniowych postaram się coś napisać.
Bardzo ładnie.
Ja juz wszystko pozapominalem z po w szkole i przyda sie powtorka :)
@mode
Czemu temat nie przypięty jeszcze?
https://www.youtube.com/watch?v=4ArXuQwjj7Q - tak mi się skojarzyło
Dobry temat, nigdy nie wiadomo kiedy te umiejętności mogą się nam przydać
A propos numeru 112.
Lepiej dzwonić na 997/8/9 i ostatnio jest to wałkowane dość dużo czasu na różnych forach, a nawet nieoficjalnie przez lekarzy czy policjantów. Szybciej się dodzwonimy, szybciej wpłynie wiadomość o potrzebie wysłania jednej ze służb itd. 112 to taka główna baza gdzie przekazują dalej informację do pogotowia, policji czy straży. Numer ten służy też do wezwania za pomocą jednego połączenia jednocześnie policji, straży czy co tam potrzeba jeżeli jest coś grubszego. Z reguły dzwoniąc na 112 najpierw robią wywiad typu jak się nazywasz, po co dzwonisz bla bla bla a na 997 od razu wysyłają pomoc i taka sytuacja zdarzyła się w mojej obecności dlatego przy każdej okazji wspominam o tych numerach.
To tak na przyszłość, fajnie jakbyś zmienił ten numer 112 na numer stricte do służby która nas interesuje bo w tym wypadku naprawdę każda sekunda jest na wagę złota.
@up jak dzwonisz na 999 również dyspozytor zadaje pytanie o dane osoby wzywającej, miejsce, co się stało, ewentualnie jak ta osoba na miejscu może pomoc
Jeżeli ktoś mniej więcej wie jak udzielić pierwszej pomocy, mówię o uciskaniu klatki czy usta-usta, ale jakoś nie praktykował dużo, nie wie czy da radę etc. to lepiej nie robić tego w ogóle czy chociaż spróbować tych czynności?
A jeżeli połamiemy żebra, które uszkodzą np. płuca?
Ale informacja jest przekazywana szybciej, bo nie pośredniczy w tym dyspozytor z 112, które te info i tak przekazuje dalej. Lepiej od razu dzwonić na 99X.
Nie łamiesz żeber - łamiesz chrząstki międzyżebrowe i może na upartego trzon mostka.
Ale i tak się tym nie przejmujemy - uciskamy dalej.
Wieczorem będzie kolejny artykuł - póki co czas douczyć się do sesji.
Często na targach szkół medycznych / piknikach rodzinnych jest stoisko rat-medu gdzie można się doszkalać za darmo
A przepraszam, myślałem że pytałeś o to gdzie możesz ćwiczyć.
Jak najbardziej jest to wskazane abyś nawet próbował pomagać - lepsze to niż jakby poszkodowany leżał i nikt mu nie pomógł.
Nawet zwykłym uciskaniem możesz komuś uratować życie - a dodając do tego wdechy to możesz podnieść jego szanse przeżycia nawet 2-3 krotnie.
Update!
@Nedox ;
Czy czasami nie należy wpierw sprawdzić klatki piersiowej oraz szyji w poszukiwaniu ewentualnych złamań? Z tego co pamiętam z przysposobienia obronnego, jeśli poszkodowanemu coś się stało w tym sensie, że połamało mu się coś, to nie wolno go ustawiać w pozycji bezpiecznej.
W sumie nie widzę w żadnym podręczniku jaki mam wzmianki o tym, kiedy układamy w bezpiecznej a kiedy nie. Jedyne co jest napisane to że ustawiamy go w takiej pozycji gdy jest wydolny krążeniowo i oddechowo - sam oddycha ale jest nieprzytomny.
W poniedziałek spróbuję złapać jakiegoś ratownika i zapytać jak to wygląda - ale imo jeśli widzimy uraz szyi / kręgosłupa / czaszki to zostawiamy osobę w takiej pozycji jaką ją zastaliśmy CHYBA ŻE nie oddycha i musimy udrożnić jej drogi oddechowe. @Alex Fortune ;