troche samochwalki. dobra rada dla was torgi. 2 miesiace temu przestalem grac gownokursy (ponizej 1,8 juz nic nie tykam) i przerzucilem sie praktycznie tylko na granie valuebetów, a przede wszystkim przestalem isc za owczym pedem i moje statystyki wygladaja tak
https://i.imgur.com/wCQ8tyh.jpg
wiem ze 2 miesiace to w sumie maly okres czasu i kazdy mogl miec jakis skok formy, ale po 60 typach sredni kurs 2,72 (moze troche nizej, w okolicach 2,60, bo blogabet zawsze dobiera najwyzszy kurs wsrod wszystkich bukmacherow) przy ponad 50% skutecznosci to zajebisty wynik i jestem z siebie w chuj dumny :D
gram glownie europejskie puchary w kosza, w ktorych praktycznie co kolejke mozna znalezc niezle perelki, europejski kosz i troche noznej. nba praktycznie w ogole przestalem grac, bo od dobrych 2-3 lat juz nie da sie dlugofalowo tam zarobic
[polecam]typowania[/polecam]