panowie potrzebuje od Was wstepnej pomocy w celu uregulowania mojej "diety". Jakos w maju jak skoncze szkole chce kupic dla siebie diete, mysle nad ta od Majewskiego, co sadzicie?
Aktualnie jestem w internacie od nd do pt i nie mam tam za bardzo jak trzymac diety, wybieram po prostu produkty, ktore wydaja mi sie najdrowsze i wyglada to mniej wiecej tak, na sniadanie jem jajka, przewaznie 2, 2-3 kromki chleba razowego z szynka i ogorkiem/pomidorem/rzodkiewka, do szkoly zabieram jogurt grecki naturalny z 2bananami + 2 bulki, nad obiadami nie mam wyboru, kolacja to przewaznie jajecznica, jakas salatka wykonana przez kucharki, w miedzyczasie jem jakies wafle ryzowe, wuchte owocow/warzyw. Jest cos co powinienem zmienic czy przeczekac tak do maja i stosowac sie do podanych zalecen? Bedac w domu na sniadanie zawsze robie omlet z 4jajek z odrobina mleka, maki, cukru i kakao, potem wcinam kuraka z warzywami/ryzem a na kolacje cos lekkiego, przewaznie jogurt lub jakis szejk bananowy. Aaaa zapomnialbym, pije przewaznie tylko wode niegazowana, glownie Naleczowianke, odrzucilem czipsy, cole etc. Czasem kupie jakiegos tigera, weekendami normalnie piwkuje(2-4, zadne chlanie do zgona) ale watpie, zeby to mialo mega wplyw. Czy jest cos co powinienem zmienic?
Mam jeszcze pytanie, po swoim ciele widze, ze bary i klate mam najslabsza i chcialbym sie glownie skupic na poprawie tych czesci ciala, jaki trening polecacie? Nie chce odrzucic innych partii ciala, sam nie mam pojecia jak sie za to zabrac. Wczesniej trenowalem w ten sposob:
pon - bary
wt - plecy, tric
sr - klata, bic
czw - nogi
ps. Co na najszersze grzbietu? Chcialbym je rozbudowac mocniej, jestem mezomorfikiem
Co drugi dzien wplatalem tam trening brzucha, z niego akurat jestem zadowolony takze nie wypisywalem go
Zakładki