Ja tak mam od 26 listopada. Polecam ten styl gdy lezysz do 13 w lozku, slyszysz zr idzie mame sprawdzic czy zyjesz, czy moze walisz kite, a ty sie kladziesz na boku, otwierasz lekko usta i obserwujesz wszystko udajac trupa. Slina zalewa poduszke a mame krzyczy ze nie zyjesz i dawaj piniondze z portfela.
Tak samo fajnie na uczelni jak cos chca od ciebie to gulgasz jak indyk, wykladowcy chuja rozumieja ale licza ze mowisz dobrze i daja ci dobra ocene. Profit?