Cytuj:
Xavi Hernández ubolewał nad niewykorzystanymi okazjami na Vicente Calderón i stwierdził, że jego drużyna zasługiwała „przynajmniej na remis”.
Barcelonie nie udało się wyrwać awansu do półfinału z rąk Atlético Madryt. Czas pokaże, czy w szatni pojawi się autokrytyka. Obecnie drużyna ubolewa nad niewykorzystanymi sytuacjami. Po meczu dla Canal+ wypowiedział się pełniący rolę kapitana Xavi.
Gracz z Terrassy zapytany o to, czy awansowali lepsi, odparł: „Nie wiem, muszę obejrzeć mecz jeszcze raz. Zasłużyliśmy przynajmniej na remis”.
„Mieliśmy cztery czy pięć okazji, w których zazwyczaj strzelamy”, przyznał Xavi, dodając, że Atlético pokazało „dużą intensywność”.
Zawodnik z numerem 6 powtórzył, że zespół „zasłużył na dogrywkę” i podkreślił rolę Barcelony. „Uważam, że zagraliśmy dwa dobre mecze, z okazjami strzeleckimi zarówno w pierwszym meczu, jak i w rewanżu”.
Na koniec Xavi życzył szczęścia rywalowi i jego kibicom. „Gratuluję im, zobaczymy, czy będą mieli szczęście. Gratuluję wszystkim atléticos”.
nonono xavi w formie