a spursi przejebali xDDD
Wersja do druku
a spursi przejebali xDDD
Sedziowie dzisiaj w formie w bpl
zal, tottenham wygrywa w ostatniej minucie i MU spada na 10 miejsce, smutek xD
@up
co sie tym razem stalo? niesluszne czerwo dla benteke ;d?
Freiburg prowadzi, więc na ten moment 17 miejsce czyli strefa spadkowa, ja pierdole XDDDDDD
Po co rozmawiacie o tej słabej Premier League? Porównując Gran Derbi z tym czymś co zwą derbami Manchesteru, to była przepaść... jak jakiś trzeci świat :) zajmijcie się poważną piłką, a nie jakimś hobby futbol :D
gran derbi to byl popis jak nie grac w obronie przez obie druzyny. najlepiej zorganizowana druzyna z silnymi rywalami w europie jest na ten moment chelsea, bo w tym super zajebistym meczu realu z barca wystarczylo, ze messi strzelilby 200% na 2:0 i nie jestem taki pewien czy krolewscy by to spotkanie wygrali. poza tym derby manchesteru byly dzisiaj w miare na poziomie zwazajac na gre w przewadze (pomijajac sedziego xD)
Europejskie puchary weryfikują angielską ligę bardzo dobitnie... Jak już mówimy, o obronie to United są masakryczne w tym elemencie :D Co do Gran Derbi, wynik mógł pójść w dwie strony, jednak jak są takie armaty, to obrona musi pękać :) Chelsea wygląda fajnie, jednak półfinał to maksimum co wyciągną w Europie. Jest tak co roku :)
no to chyba jasne, ze hiszpanska jest na ten moment lepsza w europie. liverpool i united w tym sezonie to dno, city tez duzo slabiej niz roku temu, arsenal nie za bardzo umie grac z najlepszymi druzynami, wiec zostaje tylko chelsea, ale np barcelonie tez nie wroze niczego wiecej niz cwiercfinal LM z taka gra (zalezy tez na kogo trafia). ogolnie nie bardzo rozumiem tej calej dyskusji ktora liga jest lepsza, bo to sie po prostu zmienia co kilka sezonow. angielska jest ciekawsza, a hiszpanska na ten moment silniejsza, tyle. co do gran derbi to mecz byl swietny, ale barca w tym momencie tez nie jest europejska potega. duzo bardziej podobaja mi sie np derby madrytu, gdzie nie ma tyle miejsca w srodku pola i jest wieksza dyscyplina taktyczna.
tylko, ze benzema strzelal z dosc trudnej pozycji, a messi to mial praktycznie pusta bramke xD tak samo w drugiej polowie real powinien to podwyzszyc na minimum 5:1, a tego nie zrobil. chodzilo mi o to, ze widowisko bylo swietne, ale w grze obronnej wygladalo to dosc slabo jak na taki mecz i moglo sie wszystko potoczyc inaczej.
Owszem Barcelona wydaje się w dołku, jednak jeszcze mają czas, łatwa grupę w LM i myślę, że się podniosą... Jednak drużyna z takim potencjałem zawsze się będzie liczyc. Co do derbów Madrytu, to mam złe wspomnienia w tym sezonie :D jak dla mnie zbyt brutalnie, są jakieś granice. Przypomina mi to atmosferę za Mourinho, co było dla mnie słabe :)
ja patrze na barce tez w kwesti tego bana na transfery, bo z obecnymi problemami przydaloby sie zrobic kilka wzmocnien, wiec naprawde moga miec ciezko przez 2 sezony w walce o najwazniejsze trofea, szczegolnie w dalszej czesci sezonu widzac te lawke rezerwowych, ktora no powiedzmy sobie szczerze, nie jest najsilniejsza ;d
@edit
wlasnie przeczytalem, ze mathieu kontuzja i wypada na 2-3 tygodnie, moze w koncu bartra cos pogra.
rok temu barca z czlapiacym messim se na luzie ojebala city, tak tylko przypominam
2014 i nadal dyskusja o tym, która liga jest lepsza, jakby kogokolwiek to interesowało ;]
City to akurat zly przykład, bo każdy widzi, że w europejskich pucharach kompletnie sobie nie radzą i jak grają to automatycznie dostają raka. Topowe drużyny la liga są aktualnie lepsze niż BPL, bo jak się jest tak glupim i na takich pilkarzy jak James, Neymar, Bale wydaje po 100mln to wiadomo, że będa sukcesy
Real od kilku lat nie spada poniżej półfinału. Raz w ostatnim okresie, Chelsea raz w całej historii :D O pieniądzach Abramowicza nawet nie ma sensu gadać, w dzisiejszych czasach są wszechobecne wszędzie. W każdej lidze. Do Anglii idą zazwyczaj piłkarze nie grający pierwsze skrzypce w hiszpańskich klubach (wyjątek Do Maria), czyli po prostu średniaki. Silva, Navas jeszcze paru innych można wyliczyć. Z Anglii idą do Hiszpanii tylko najlepsi (Bale, Suarez) Co świadczy tylko o tym co sądzą najlepsi piłkarze o lidze :)
chelsea i city ma ten moment te limity nalozone przez FPP, do tego brak przerwy zimowej i napierdalanie meczow co 3 dni tez robi swoje. wiem, ze to brzmi jak jakies slabe wymowki, ale tak jest od kilkunastu lat, a F.A naprawde nie pomaga angielskim zespolom w rozgrywkach europejskich.
@up
to, ze real i barca placa duzo wiecej niz druzyny angielskie xD? tu chodzi tylko i wylacznie o pieniadze, a nie o klase druzyn, co pokazuje dobitnie sytuacja di mari, czy sancheza
juz pomine milczeniem spor o to ktora liga prezentuje wyzszy poziom, ale
jezeli dla ciebie silva, navas albo chocby mata, soldado czy negredo nie byli pierwszoplanowymi postaciami (a nawet gwiazdami) swoich druzyn grajac jeszcze w la liga, to powinienes sie w dosc szybkim tempie zaczac leczyc
Silva sredniak OKKK XDD z tobą nawet nie ma sensu gadać jesteś kibicem sukcesu bo pewnie nawet nie pamiętasz galaktycznej 1/8 XD a jak real rzyga po 100mln za każdego piłkarza któremu przyśni się perezowi to się nie dziw że tam idą. Aha i najlepszy asystent galaktycznej 1/8 też nie grał pierwszych skrzypiec XD najlepszy obrońca i strzelec mistrza hehe la ligi też nie grali pierwszych skrzypiec XDD jak mówi mój najlepszy przyjaciel @Crus ; zamknij buzię bo leci z niej kupa i śmierdzi ;]]]
@up
Nie powiesz, że ambicja wygrywania pucharów i grania z najlepszymi nie jest dla większości decydująca :D pokazuje to sytuacja Luki i Garetha, pierwsze puchary wygrane bardzo szybko i od razu są spełnieni. Nie zastąpią tego żadne pieniądze :D Suarez wydaje mi się, że wybrał podobnie. Pieniądze swoją drogą, Ale wszędzie są już podobne.
@edit
Silva jest świetny, tylko na krótkim odcinku. Ma problem z utrzymaniem formy przez dłuższy czas. Navas, Soldado, Negredo, nigdy nie mieli by pierwszego składu w topie z Hiszpanii, więcej płacili Spursi. Jakbyś potrafił czytać, to byś zauważył, że wyjątkiem był Angel. Wyobraz sobie, ze pamiętam czasy porażek i z Liverpoolem i Arsenalem i klątwy 1/8 tez się zapomnieć nie da. Nie jestem kibicem sukcesu, Real lubię od skąd pamiętam :)
modric i bale wybrali granie z najlepszymi, ale juz suarez wygral pieniadze, seems legit XD. tak jak pisalem wedlug mnie la liga jest na ten moment po prostu silniejsza liga, ale sklada sie na to wiele czynnikow i za bardzo sie nie zdziwie jak w przyszlym sezonie sytuacja sie odwroci
@down
no jak np bale przychodzil do realu to akurat mistrzem kraju byla barca
Gdyby Bale i Modrić grali w klubie, który rzeczywiście może wywalczyć mistrzostwo Anglii, to może wyglądałoby to inaczej, ale skoro grali w biedackim TH, to po chuj tam się kisić, skoro zgłasza się po ciebie Real Madryt, ikona i marka + gruby hajs i przede wszystkim życie w lepszym kraju pod każdym względem XD Sam bym spierdalał z UK i to nie pod względem piłkarskim, a po prostu szarej codzienności.
Z Suarezem to samo, Liverpool ciągnął sam, teraz widać jakim miernym klubem jest ponownie Liverpool bez Suareza.
Aczkolwiek ta śmieszna lejdis liga z 3 porządnymi zespołami i jakimiś ogórami, które Barka czy Real klepią sobie po 5:0 to żaden wyznacznik siły. Po prostu Atletico, Barcelona i Real > BPL, reszta to ogóry.
Chociaż w sumie nie wiem czy wstawianie Atletico to dobry pomysł, na pewno Barca i Real są aktualnie mocniejsze od drużyn BPL, chociaż chętnie bym zobaczył w tym roku rywalizację Realu czy Barcelony z Chelsea.
jasne, ze la liga jest w tej chwili lepsza, ale niestety bpl jest bardziej emocjonujaca, zaskakujaca i nieprzewidywalna i tak bylo od kilku lat i nie zapowiada sie na zmiany
Prawda jest taka, że Real aktualnie jest ponad wszystkimi i nic dziwnego, że najlepsi piłkarze tam odchodzą. Są najlepsi, więc chcą grac z obecnie najlepszymi.
Jeśli chodzi o poziom całej ligi to tu można się kłócić, jednak myślę że fakt osiągania o wiele lepszych statystyk przez tych najlepszych przechodzących do ligi hiszpańskiej i odwrotnie daje tu wiele do myślenia.
Ronaldo o wiele lepsze, Bale o wiele lepsze, Modric to samo. Ozil o wiele gorsze, Di Maria (tak zakładam) będą o wiele gorsze.
Pomijam tu przypadki jak Fabregas, którego zwyczajnie zaczęto wystawiać na jego pozycji no i wyjątek w postaci Costy, który jest po prostu jedynym napastnikiem w najlepszej drużynie ligi.
Podsumowując, BPL na pewno jest o wiele trudniejsza, natomiast czy lepsza to topka pewnie tak, z kolei cała liga - wątpię.
Patrząc na to z perspektywy fana Bundesligi.
Na pewno chętniej bym oglądał mecz drużyn z dołu tabeli BPL niż La Ligi, dla mnie po prostu BPL jest ciekawszą ligą, może to przez styl grania, może przez większe pieniądze jakie tam w obrocie są, bo jednak w Hiszpanii dół tabeli czasem mocno klepie biedę.
O ile np. Newcastle - Hull dla mnie jest ciekawsze niż Espanyol - Granada o tyle jednak topka La Ligi i mecze w top3 poprzedniego sezonu są ciekawsze niż mecze topki BPL, wiadomo że jakieś wyjątki zawsze się znajdzie, że tutaj albo Simeone muruje, albo Mourinho stawia autobus i granie na 0:0/1:0.
Współczynniki UEFA sprzed tygodnia.
Liga angielska sama w sobie jest ciekawsza, więcej niespodzianek może się wydarzyć, tyle oprócz Chelsea w pucharach średnio idzie, a tu się Hiszpanie lepiej odnajdują no i stąd głównie ta polemika.Cytuj:
Obecny ranking:
1. Hiszpania 86.427
2. Anglia 72.962
3. Niemcy 70.415
4. Włochy 58.010
5. Portugalia 56.549
Ranking za obecny sezon:
1. Niemcy 6.857
2. Hiszpania 6.642
3. Włochy 6.500
4. Anglia 6.142
5. Chorwacja 5.875
Bundesligi w to mieszać nie chcę, ale fakty są takie, że Anglia pewnie niedługo miejsce w pucharach odda, nie wiem na jak długo, bo oprócz Bayernu i hehe Borussii to długo nic w Europie.
ja nie wiem dlaczego porównujecie obie ligi na podstawie meczów drużyn BPL i BBVA z ligi mistrzów, przecież one najczęściej spotykają się ćwierć/półfinałach około kwietnia, pod koniec sezonu, gdzie w drużynie z Anglii brakuje 4-5 grajków z pierwszej jedenastki/ławki, a w hiszpańskiej jest może jedna znacząca kontuzja
zauważcie, że w angielskich drużynach jest o wiele więcej kontuzji niż w drużynach hiszpańskich
nie ma co porównywać, sezon w lidze angielskiej jest 1000x bardziej wymagający i trudniejszy niż sezon w BBVA, taka prawda, sory
no chyba nie, zapomniał pan o Bilbao które zlało United jak chciało, jeszcze za Fergusona ? i proszę nie mówić że Manchester odpuszczał bo to hehe LE, bo oglądałem te mecze i Manchester na prawdę grał na 100 %, po prostu zostali zdeklasowani ;] to samo, ubiegłoroczna edycja w półfinałach Valencia i Sevilla, angielskich klubów brak. Umówmy się, jeżeli w top6 BPL jest Swansea, West Ham i Southampton to ta liga po prostu nie może być lepsza od La Liga i mówcie sobie co chcecie, ale top6 La liga (może poza Celtą) jest dwie półki wyżej.
ale co to kogo obchodzi że angielskie zespoły mają chujowych lekarzy / nie potrafią dobrze przepracować okresu przygotowawczego / cokolwiek. Nikt mi nie wmówi że większości kontuzji nie da się uniknąć + nikt nie każe grać zespołowi 38 spotkań w sezonie tą samą 11, a że taki Siwy nikogo nie kupi bo nie potrzebuje a potem dwie kontuzje i muszą grać jakieś wynalazki to jest jak jest, no ale lepiej pohejtować Real i mieć bul dupy że tam jest po jednym klasowym zawodniku na prawie każdą pozycję.
no anglia tez by sie moze bardziej liczyla gdyby w okresie zimowym byl stop.
ale to jest tez urok, i ja mam nadzieje ze tego nie zmienia mimo wszystko, bo prawie wszedzie jest przerwa, a angielska smiga
co jak co ale ta celta zagrala naprawde bardzo dobrze wczoraj, barca niby chujowo ale jednak troche tych sytuacji mieli
kurwa ale raka masz :D 2 miesiace w sezon, wszystko sie jeszcze miesza i tasuje, każdy może mieć mistrza, no ale wiadomo, lepsza la liga gdzie top 3 to real barka atletico i moze sevilla jak goni, niz to ze kazdy moze wygrac z kazdym i ciagle nie wiesz kto bedzie mial mistrza
lol
i chyba tylko w zeszłym roku
poza tym powiedzmy sobie szczerze, ze bezposrednie pojedynki miedzy pretendentami do tytułu mają 50% wpływu na to co sie stanie, bo takie wpadki z ogórkami zdarzają się 1 na 10 meczów, w BPL bardzo czesto dół tabeli pod koniec sezonu jest w stanie na swoim stadionie ojebać top 6 bo skupiają się tylko na lidze gdzie tamci maja szpital albo cos
no chyba o to chodzi w samej idei mistrza, że ma to być zespół NAJLEPSZY i wypracować sobie odpowiednią przewagę, pokazać dominację nad resztą ligi, a nie decyduje gol w 93 minucie doliczonego czasu gry XD
no, masz racje chyba tylko dwa lata temu Barka szybko wypracowała sobie przewagę, a tak to decydowało się wszystko do ostatnich kolejek w ostatnich latach.